[2.3NG]problemy z odpalaniem
[2.3NG]problemy z odpalaniem
Witam!jakis czas temu nabyłem b4 cabrio z silnikiem 2.3 .ale od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem:-(tzn z rana samochód pali super ale jak juz go zgasze i próbuje odpalic ponownie to niestety nie chce a jak juz odpoli to obroty są straszne niskie.byłem u paru mechaników i kazdy nie wie co to moze byc.lecz byłem wczoraj u gościa który pracuje w serwisie i grzebał pare godzin przy nim powiedział ze na 100% to nie jest elektryka.przypuszcza za to moze być pompa paliwa tzn ze moze dawac za małe cisnienie albo wtryski:-(prosze pomózcie mi bo juz nie mam sił:-(
Chłopaki, a to dlaczego pompa paliwa? Jeśli była by to pompa, to odpalanie ZIMNEGO silnika byłoby jeszcze większym problemem, ponieważ elektrozawór modyfikuje ciśnienie w rozdzielaczu i ciśnienie przed rozdzielaczem jeszcze bardziej spada... Poza tym na większych obrotach brakowałoby mocy i słychać byłoby specyficzne "buczenie" przy wciskaniu gazu do oporu.
W ciemno nie ma co wymieniać, należy zmierzyć ciśnienie pompy PRZED rozdzielaczem (nie w rozdzielaczu).
Jak dla mnie do sprawdzenia przede wszystkim czujnik temperatury silnika i ustawienie spoczynkowe tarczy w przepływomierzu.
Wtryski Boscha generalnie są bardzo czułe na wszystkie zanieczyszczenia, nie są też jakoś bardzo niezawodne. Niestety często zdarza się, że pomimo równego ciśnienia na wszystkich wtryskach, mają różny wydatek...
W ciemno nie ma co wymieniać, należy zmierzyć ciśnienie pompy PRZED rozdzielaczem (nie w rozdzielaczu).
Jak dla mnie do sprawdzenia przede wszystkim czujnik temperatury silnika i ustawienie spoczynkowe tarczy w przepływomierzu.
Wtryski Boscha generalnie są bardzo czułe na wszystkie zanieczyszczenia, nie są też jakoś bardzo niezawodne. Niestety często zdarza się, że pomimo równego ciśnienia na wszystkich wtryskach, mają różny wydatek...
ja sie przylacze do tematu bo tez mam czasem problemy z odpalaniem NG, ale troche inne no więc do rzeczy:
na zimnym silniku pali na dotyk, gdy jest cieply lub gdy slucham radia troszke dluzej (ale niezawsze) gdy przekrecam kluczyk slychac tylko takie ciche buczenie i po chwili albo zaskakuje albo nie, musze tak kilka razy zrobic i wtedy dopiero pali, sytuacja czesto sie powtarza gdy przejezdzam krotkie dystanse (akumulator dobry) czy to moze byc rozrusznik :?:
na zimnym silniku pali na dotyk, gdy jest cieply lub gdy slucham radia troszke dluzej (ale niezawsze) gdy przekrecam kluczyk slychac tylko takie ciche buczenie i po chwili albo zaskakuje albo nie, musze tak kilka razy zrobic i wtedy dopiero pali, sytuacja czesto sie powtarza gdy przejezdzam krotkie dystanse (akumulator dobry) czy to moze byc rozrusznik :?:
Moze to w czyms pomoze :->
viewtopic.php?t=17612&highlight=klapka+ ... womierz%2A
viewtopic.php?t=17612&highlight=klapka+ ... womierz%2A