[80 B4 1Z 1.9TDI] Problem z turbiną

Kamylo111 · Post autor: **Kamylo111** » 21 sie 2008, 11:51

Witam drodzy koledzy
Ostatnio zdejmowałem przewód , który doprowadza powietrze do turbiny i zaciekawiło mnie ,ze sam wirnik posiada nieduży luz poprzeczny jaki i wzdłużny ... :shock: czy tak powinno być ???

A i jeszcze jedno pytanie ...czy turbina może się "pocić" w małym stopniu , czy nie powinno z niej ani kropli oleju wyciec , bo właśnie zauważyłem ,ze przewody są lekko zaoliwione....

Z góry dzięki za pomoc

dubbler · Post autor: **dubbler** » 21 sie 2008, 12:00

olej w przewodach zawsze jakiś będzie nie ma się czym przejmować, ale nie może być za dużo, tzn "pocenie" jest nie groźne, co do luzów to w jaki sposób sprawdzałeś je? bo jak są jakieś to może olej się przedostaje z układu chłodzenia turbiny a to już może być niebezpieczne

Kamylo111 · Post autor: **Kamylo111** » 21 sie 2008, 12:34

wiesz normalnie złapałem za wirnik i poruszałem przód - tył ,. góra -dół i wlasnie wyczuwam luz .... i nie wiem czy tak powinno być , czy nie ...

dubbler · Post autor: **dubbler** » 21 sie 2008, 12:45

w palcach to ciężko wyczuć luz, chyba że jest już w zaawansowanym stadium, a to pocenie jest od strony turbiny czy od dolotu??

Kamylo111 · Post autor: **Kamylo111** » 21 sie 2008, 13:00

no nie wiem , ale ja luz wyczuwam :cry: czyli to moze byc oznaka ,że turbina jest zużyta ??? a olej jest od strony dolotu .
Ale jesli chodzi o jazde to silnik według mnie dość dobrze ciągnie ....

dubbler · Post autor: **dubbler** » 21 sie 2008, 13:59

jak oleju nie ma od strony turbiny to nie jest źle, znaczy że uszczelniacze na wałku jeszcze nie puszczają, a jak turbina jeszcze pompuje to jest dobrze, najlepiej podjechać do pompiarzy i oni ocenią czy luzy są już na tyle duże że należy ją regenerować czy nie, mój wujek w Renault Espace'04 1,9dTi miał taka sytuację że pompa puściła olej, a ten poszedł na intercooler i na zawory i wypalił 2 szklanki :evil: :mrgreen: więc należy uważać

Kamylo111 · Post autor: **Kamylo111** » 21 sie 2008, 22:56

oooo to niemiło

..... u mnie jak narazie nie jest tak zle jest tam trochę tego oleju w tej rurze , ale nie jest chyba aż tak tragicznie ... mam nadzieje ....

. A wiesz moze ile taka regeneracja kosztuje ???

Solskier · Post autor: **Solskier** » 22 sie 2008, 08:03

Kamylo111 pisze:oooo to niemiło ..... u mnie jak narazie nie jest tak zle jest tam trochę tego oleju w tej rurze , ale nie jest chyba aż tak tragicznie ... mam nadzieje .... . A wiesz moze ile taka regeneracja kosztuje ???

Kolego czy nie masz czym sie przejmować? Wszyscy którzy mamy TD mamy luzy na turbinie i to nie jest powodem do zmartwień, jesli auto chodzi dobrze nie slala hurtowych ilosci oleju to poprostu przestań o tym myślec bo nie ma zadnej potrzeby grzebania, a co do luzów na turbinie to akurat w naszych turbach wirnik "usztywniany" jest cisnieniem oleju wiec nawet nowa turbina ma "luz" który tak naprwde jest luzem roboczym który ma tam byc.

Kamylo111 · Post autor: **Kamylo111** » 23 sie 2008, 11:42

AAAA no to czyli wygląda na to ,że wszystko jest dobrze

, bo oleju prawie w ogóle nie spala :mrgreen: , a szczerze mówiąc to nie wiedziałem ,że wirnik turbiny może mieć luz i "usztywnia "go olej , ale jesli tak to bardzo mnie to cieszy

karol121 · Post autor: **karol121** » 24 sie 2008, 12:10

wszystko musi miec jakis tam odpowiedni luz nawet ty <ok>

hudy · Post autor: **hudy** » 24 sie 2008, 13:06

a najlepiej jest nic nie grzebać bo można wygrzebać za dużo <ok> kumpel miał takie same "problemy" z turbiną w passacie.ciagle ją oglądał i krecił w jedną i drugą strone bo myslał że ma jakies luzy.no i sie doigrał bo pojeździł na niej jeszcze niecałe 2 tygodnie...