[Wszystkie] Pytanie o olej przekładniowy Castrol 75W-90
[Wszystkie] Pytanie o olej przekładniowy Castrol 75W-90
Witam wszystkich. Mam pewne pytanie. Niedawno wymieniałem wymieniałem u mechanika pasek rozrządu. Poprosiłem go odrazu żeby sprawdził mi stan oleju w skrzyni biegów. Okazało się że dużo oleju brakuje - powiedział że mi doleje. Miał bańke 20l jakiegoś Castrola syntetyk 75W - 90.... w bańce było jeszcze około 4 litrów oleju. Dolał mi ponad litra do skrzyni - także dużo brakowało. Po dolewce wydaje mi się że biegi trochę gorzej wchodzą. Mam pytanie - czy ktoś wie jaki kolor mają syntetyczne oleje Castrol 75W-90. Ten olej który mi zalewał miał jasnożółty kolor - chce poprostu wiedzieć czy nie zalał mi jakiegoś zrzenionego syfu szczególnie że słono sobie zarzyczył za ten olej.
to dziwne, że mechanik miał olej do skrzyni i to jeszcze w beczce. z tego, co wiem co olej castrol taf-x 75w-90 jest pakowany w 0,5L butelki. ja jak robiłem dolewkę do skrzyni to żaden mechanik nie miał u siebie takiego oleju i kupowałem normalnie w sklepie z olejami (zauważyłem, że olej do skrzyni pełen syntetyk w nie w każdym sklepie mają). a tak na marginesie, to nigdy bym nie kupił u jakiegoś tam mechanika oleju z beczki, bo nigdy nie możesz mieć pewności co w tej beczce jest tak na prawde, a olej do skrzyni pełen syntetyk jest dosyć drogi - ok. 50 zł za litr więc resztę dopowiedz sobie sam...
ja u siebie na dolewkę zastosowałem shell 75w-90 (pełen syntetyk). wlałem litr i nadal nie ma stanu, a skrzynia chodzi tak samo lekko jak wcześniej.
skoro skrzynia ciężej ci chodzi, może zalali Ci pół-syntetykiem albo mineralem.
o olejach do skrzyni bardzo dużo wie użytkownik Cobra - może się odezwie.
ja u siebie na dolewkę zastosowałem shell 75w-90 (pełen syntetyk). wlałem litr i nadal nie ma stanu, a skrzynia chodzi tak samo lekko jak wcześniej.
skoro skrzynia ciężej ci chodzi, może zalali Ci pół-syntetykiem albo mineralem.
o olejach do skrzyni bardzo dużo wie użytkownik Cobra - może się odezwie.
pozwolę sobie zacytować siebie
nie wiem czy po kolorze poznasz jako to olej, bo różne oleje mogą mieć zbliżony kolor.
niestety nie wiem jaki kolor ma Castrol Taf-X 75W-90 ale jeśli mowa o Castrolu 75w-90 to nie spotkałem się z innym niż TAF-X. z tego co pamiętam, to jeszcze jest TAF-S ale to jest olej do tylnych mostów, a nie do przekładni.
natomiast powiem Ci ciekawostkę, że na rynku można spotkać różnej maści oleje 75w-90 ale półsyntetyczne i one są tańsze, bo kosztuja w granicach 30 zł za litr...
a pełnego syntetyku, który zalał producent z półsyntetykiem mieszać nie można
zatem zalałem shell, a nie castrolgrze pisze:ja u siebie na dolewkę zastosowałem shell 75w-90 (pełen syntetyk).
nie wiem czy po kolorze poznasz jako to olej, bo różne oleje mogą mieć zbliżony kolor.
niestety nie wiem jaki kolor ma Castrol Taf-X 75W-90 ale jeśli mowa o Castrolu 75w-90 to nie spotkałem się z innym niż TAF-X. z tego co pamiętam, to jeszcze jest TAF-S ale to jest olej do tylnych mostów, a nie do przekładni.
natomiast powiem Ci ciekawostkę, że na rynku można spotkać różnej maści oleje 75w-90 ale półsyntetyczne i one są tańsze, bo kosztuja w granicach 30 zł za litr...
a pełnego syntetyku, który zalał producent z półsyntetykiem mieszać nie można
- Fantomas_29
- Forum Audi 80
- Posty: 463
- Rejestracja: 05 cze 2007, 22:17
- Lokalizacja: Dobieszowice/śląsk
- Kontakt:
Było kilka tematów o tym, w każdym z nich to zdanie zostało obalonePoza tym czytałem gdzieś w książce do audi że oleju w skrzyni się nie wymienia tylko dolewa w razie potrzeby.
A co do koloru-do skrzyni manualnych chyba każdy jest żółty, bardziej należało zwrócić uwagę na gęstość, choć "na oko" to i tak ciężko sprawdzić co się wlało. Po prostu należy unikać kupowania oleju w niepewnym źródle i do tego jeszcze z beczki, bo można się przejechać. Mi biegi wchodziły idealnie, brakowało mi trochę oleju, zlałem to co tam było - mocno wyeksploatowany i bardzo rzadki olej, wlałem złoty i dużo gęstszy Fuchs 75W 90 GL-4 z 20-to litrowej bańki bo innego nie mogłem dostać z dosyć pewnego jak mi się wydawało źródła i jest gorzej niż było przed wymianą. Przez pierwsze 2 minuty ciężko wchodzi dwójka, potem jest już wszystko w porządku. Prawdopodobnie w bańce nie było to co powinno, bo nie chce mi się wierzyć, żeby oleje o takich samych parametrach nawet jeśli jeden z nich jest już wyeksploatowany aż tak mocno się różniły. U Ciebie prawdopodobnie będzie podobnie - nie masz tam wlanego tego, co powinno być.
możliwe, bo nawet olej do skrzyni w Polonezie - jakiś zaczyna się na Hi... a dalej nie pamiętam, też jest żółtypapryka pisze:A co do koloru-do skrzyni manualnych chyba każdy jest żółty
na oko to się chyba tego nie rozróżni - chyba że ktoś ma wprawne oko i wiele olei widział, to może rozróżni :roll: nie wiem czy się w ogóle da jeszcze sprawdzić co się wlałopapryka pisze:bardziej należało zwrócić uwagę na gęstość, choć "na oko" to i tak ciężko sprawdzić co się wlało
właśnie dlatego ja tyle czasu poświęciłem żeby znaleźć gdzieś ten olej - okazuje się, że Shella można kupić na stacji Shellpapryka pisze:Mi biegi wchodziły idealnie, brakowało mi trochę oleju, zlałem to co tam było - mocno wyeksploatowany i bardzo rzadki olej, wlałem złoty i dużo gęstszy Fuchs 75W 90 GL-4 z 20-to litrowej bańki bo innego nie mogłem dostać z dosyć pewnego jak mi się wydawało źródła i jest gorzej niż było przed wymianą.
wygląda na to, że masz zalany półsyntetyk (jeśli to jest faktycznie 75w-90 bo jest na rynku sporo olei 75w-90 półsyntetycznych, które są dużo tańsze niż pełen syntetyk - mi też chcieli taki wcisnąć. w każdym sklepie motoryzacyjnym słyszałem tekst, że "75w-90 to półsyntetyk" i faktycznie można kupić olej przekładniowy np. Orlen 75w-90 połsyntetyk) i dlaego skrzynia Ci ciężko chodzi zaraz po uruchomieniu - to co dopiero będzie w zimie :roll: nie wiem czy w ten sposób nie zamęczy się skrzynia szybkopapryka pisze:Przez pierwsze 2 minuty ciężko wchodzi dwójka, potem jest już wszystko w porządku
Z tego co piszecie faktycznie wynika że coś innego było dolanego, bo u mnie najbardziej najbardziej czuć różnicę odrazu po odpaleniu gdy olej jest jeszcze zimny, później jest już lepiej ale i tak nie do końca. Pasek rozrządu mi dobrze wymienił, ale na oleju przyciął... tak to czasem bywa. Będe musiał poprostu jeszcze raz wymienić cały olej. Szkoda kasy, ale lubie jak u mnie w samochodzie wszystko chodzi jak w zegarku.
w zimie będzie czuć jeszcze większą różnicę gdy rano olej będzie bardziej wystudzony.AKlubowicz26 pisze: mnie najbardziej najbardziej czuć różnicę odrazu po odpaleniu gdy olej jest jeszcze zimny, później jest już lepiej ale i tak nie do końca
a tak z ciekawości, to sam prosiłeś mechanika żeby sprawdził olej w skrzyni, czy to on wyszedł z inicjatywą? odpowiedź na to pytanie może wiele wyjaśniać
- radziobiker
- Forum Audi 80
- Posty: 346
- Rejestracja: 09 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Bożepole Małe