zauważyłem że na moim autko gdzie niegdzie zrobiły sie małe pęcherzyki najprawdopodobniej rdza ale niewiem czy w audi to normalne dodam że jest w 100% bezwypadkowy i tam gdzie sie pojawiły małe grudki nie było nic robione ani szpachlowane .
W okolicach dachu przy czarnej listwie takie cós sie pojawiła i na drzwiach prosze o porade czy to normalna rzeczi co z tym dalej zrobić
[80 b3 1,8pm] pecherze na lakierze
- zawodnik88
- Forum Audi 80
- Posty: 244
- Rejestracja: 24 lip 2008, 21:52
- Lokalizacja: Dąbrowa górnicza
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
tomek1982, No to sobie już odpowiedziałeś. Mało fachowo przeprowadzona wymiana szyby spowodowała taki efekt .
zawodnik88, 100% pewny to mógłbyś być gdybyś tym autkiem jeździł od dnia wyprodukowania, a w tym przypadku to możesz co najwyżej być przekonany o jego bezwypadkowości. Co do dachu to może być podobnie jak u tomka1982, wymiana szyby niezbyt fachowo i teraz to "wyłazi". Drzwi mogły być zarysowane do blachy i nie zostały odpowiednio zabezpieczone. Ewentualnie trafił się jakiś felerny egzemplarz z kiepskim ocynkiem (mało prawdopodobne)
zawodnik88, 100% pewny to mógłbyś być gdybyś tym autkiem jeździł od dnia wyprodukowania, a w tym przypadku to możesz co najwyżej być przekonany o jego bezwypadkowości. Co do dachu to może być podobnie jak u tomka1982, wymiana szyby niezbyt fachowo i teraz to "wyłazi". Drzwi mogły być zarysowane do blachy i nie zostały odpowiednio zabezpieczone. Ewentualnie trafił się jakiś felerny egzemplarz z kiepskim ocynkiem (mało prawdopodobne)
Według mnie to nie ma co się oszukiwać, oczywiście audi ma doskonałe zabezpieczenie antykorozyjne, ale nie ma rzeczy wiecznych, dużo też zależy od warunków i sposobu użytkowania auta, a także jaości wykonywania wszelakich napraw, np. wymiany szyby jak piszą wyżej koledzy. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że sam mam B4 z 1992 roku i musiałem malować tylną klapę oraz spody (do listew) dzrzwi i blotników, bo były bardzo poobijane od kamieni (brak chlapaczy) i w kilku miejscach były ślady korozji. Mimo punktowego uszkodzenia ocynku korozja nie była jeszcze groźna, korozja pojawiła się także w narożniku tylnych lewych drzwi po wewnętrzenj stronie, tam gdzie jest nałożona masa uszczelniająca(masa po prostu odeszła i pod nią powsało spore ognisko korozji. Poza tymi miejscami blacharka jest jak dzwon i nic się nie dzieje.
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Witam dla tych co nie wiedzą dach w audi nie jest ocynkowany i dodam jeszcze że w mojej B3 też wymieniałem przednie błotniki bo pojawiły się pęcherze po 2 latach użytkowania jak zdemontowałem je to okazało się że są oryginalne ocynkowane prawdopodobnie było coś robione albo dostało sie błoto czyli jakby błotnik był zle zabezpieczony oczywiście założyłem oryginalne używane i jeszcze je dodatkowo zakonserwowałem
Co do b3 to właśnie przechodzę to samo. Byłem u lakiernika obejrzał i stwierdził że wina leży po stronie nadkoli plastikowych. Założone są tak ze dotykają błotnika od środka, za rantem. Założyłem szczotkę na wiertarkę i okazało sie ze pod pęcherzami faktycznie są poprzecierane maleńkie dziurki. Plastik starł ocynk, resztę zrobił czas. Po wyczyszczeniu zabezpieczyłem na zimę, ale w międzyczasie rozglądam się za lewym błotnikiem w kolorze...niebiesko/zielony metalic. Chyba wyjdzie 3 razy taniej i lepiej niż bielenie.goldi j51 pisze:w mojej B3 też wymieniałem przednie błotniki bo pojawiły się pęcherze po 2 latach użytkowania jak zdemontowałem je to okazało się że są oryginalne ocynkowane prawdopodobnie było coś robione albo dostało sie błoto czyli jakby błotnik był zle zabezpieczony
- zawodnik88
- Forum Audi 80
- Posty: 244
- Rejestracja: 24 lip 2008, 21:52
- Lokalizacja: Dąbrowa górnicza