[Audi B3 1,8 S] Problem z układem chłodzenia.
napewno uszczelka
ja też włąsnie zabieram sie do jej wymiany a powieccie mi czy ma ktoś instrukcje jak szybko i dobrze wymienić . z góry dziekuje .. jestem zawsze na gg 4280698 jak ktoś ma to wyślijcie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 32
- Rejestracja: 26 lis 2008, 20:33
- Lokalizacja: Bochnia
A ja problem w mojej niuni miałem dokładnie taki sam. Termostat wymieniłem na nowy po rozebraniu starego włozyłem go do wody i gotowałem. Okazało się że jest dobry. Załozyłem nowy zalałem wodą pojeżdziłem jakieś 500km i kiedyś w trasie wskazówka przeszła ponad 100st. Wymieniłem kolejny raz na stary termostat i jest narazie ok. Wymieniłem jeszcze korek od zbiorniczka wyrównawczego (15zł). Przepłukałem cały układ chłodzenia pod ciśnieniem było tyle syfu że szkoda gadać. Obserwuje temperaturke i jest narazie ok. Powodzenia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 10
- Rejestracja: 13 lis 2008, 19:31
Witam.Sorki że się podłączę ale właśnie B3(1,8LPG) mojej żony coś sie trafiło w tym temacie.
Jadąc z pracy(ok.7km) temperatura skoczyła szybko na ponad 110st.jak przyjehała do domu zajżałem pod maske a tam niby wszystko Ok.Wąż górny ciepły a dolny zimny zero wywalania płynu,gtowania itd.Odkręcam zbiornik płyn tylko ciepły.Po pierwe wymieniłem termostat,nowy płyn i cheja i co ano to że po paru minutach temperatura osiagneła znowu ponad 100 i idzie dalej\.Odpowietrzam gdzie sie tylko da i dalej to samo.Ale jest jedno ale,po chwili dopiero skumałem żę parownik od LPG jest cały zamarżniety!!!!!czyżby brak obiegu,czyżby pompa :?: :?: :?:
Jadąc z pracy(ok.7km) temperatura skoczyła szybko na ponad 110st.jak przyjehała do domu zajżałem pod maske a tam niby wszystko Ok.Wąż górny ciepły a dolny zimny zero wywalania płynu,gtowania itd.Odkręcam zbiornik płyn tylko ciepły.Po pierwe wymieniłem termostat,nowy płyn i cheja i co ano to że po paru minutach temperatura osiagneła znowu ponad 100 i idzie dalej\.Odpowietrzam gdzie sie tylko da i dalej to samo.Ale jest jedno ale,po chwili dopiero skumałem żę parownik od LPG jest cały zamarżniety!!!!!czyżby brak obiegu,czyżby pompa :?: :?: :?:
Jadąc dzisiaj do pracy przy prawie optymalnie nagrzanym silniku nagle zaczęło lecieć zimne powietrze (oczywiście temperatura była ustawiona na max). Po chwili znowu było gorące i tak jeszcze kilka razy. Słychać też cichutkie siorbanie, jakby układ się trochę zapowietrzał. Płynu nie wywala, olej czysty, wentylator się włącza, termostat ok, układ też raczej szczelny. Pojechałem dalej i teraz niby jest dobrze ale zaniepokoiły mnie te wydarzenia. Co to może być? Korek?