[80 B3] Remontcik staruszka - Audi B3
[80 B3] Remontcik staruszka - Audi B3
Postanowiłem dzisiaj pomóc trochę tacie przy jego wysłużonym już białym audi 80 B3 z 1991 roku z silniczkiem 1,8 (z tyłu dodana literka S, ale czy to coś oznacza nie mam pojęcia) Na liczniku już niedługo złapie 350.000 km, ale autko jeszcze ciągnie
Powyciągaliśmy wszystkie fotele, zmieniliśmy tunel na nowszy (stary był strasznie zafajdany), nowy mieszek i ślizgi. W zasadzie nastąpiło generalne sprzątanie środka
Przydałoby się biedakowi wymienić przednie i tylne siedzenia i ewentualnie założyć boczki Gałka zmiany biegów też prosi się o wymianę
EDIT 22.IV.2007
z powodu zamiany butli w moim Avanciku musiałem zostawić ojcu autko i przyjechać jego do Krakowa. Okazało się, że część rzeczy nie działa albo działa bardzo słabo więc zacząłem przywracać go do ładu i składu (w nawiasach ceny dla orientacji dla innych):
--- w trasie (ponad 300km) zauważyłem właściwie lekki brak hamulców Momentami lepiej było wyprzedzić niż hamować Po wymianie płynu hamulcowego hamulce odżyły , (4litry płynu 25 zł po rabacie 30% + 60 zł robocizna),
--- W lewarku skrzyni biegów uwalił się plastik który utrzymywał lewarek na miejscu. Strasznie mnie wkurzało to jak to chodziło więc wymieniłem i to ojcu (właściciel lewarka który kupiłem trochę go skrócił i teraz drążek jest króciutki, nie wiem jak to ojcu będzie pasowało), (100 zł),
--- gałka zmiany biegów była już strasznie powycierana, więc wymieniłem. Najlepiej że trafiłem na bardzo fajny egzemplarz z mięciutkiej skórki - nie wiem z jakiej to wersji ale bardzo fajnie trzyma się w dłoni , 8 zł,
--- przedni znaczek OOOO był nieoryginalny, już strasznie sczerniał, więc zastąpiłem go nowym przy okazji mogłem zobaczyć jak polskie warsztaty naprawiają auta. Kiedyś pod Krakowem ojciec miał wypadek i przód troszkę oberwał. Koleś który to robił niedość żę wziął 2x tyle co ojciec dałby u siebie w domu to jeszcze znaczek zamiast oryginalnego zamontował jakiś syf i nie przykręcił a przykleił na gumie. Brak mi słów dla takich debili. Tą gumę zdzierałem 2 godziny. Nareszcie jakoś to wygląda (8 zł),
--- osłona akumulatora była strasznie połamana, miałem okazję kupić tanio więc wymieniłem, (8 zł),
--- dioda włącznika i wszystkie diody panelu wentylacji były przepalone, wymieniłem na nówki (4 x 2,5 zł),
--- stare pokrowce na siedzenia wyglądały już dość brzydko. Wolałbym wymienić wszystkie siedzenia na jakieś ładniejsze jednak miałem okazję wsiąść od siebie z firmy carne pokrowce za bardzo okazyjną cenę, (0 zł),
--- drzwi strasznie piszczały więc wziąłem z firmy smar i posmarowałem je. Nawet ich nie rozkręcałem tylko nasmarowałem ruchome elementy, a piski zniknęły , (0 zł),
--- podczas trasy do Krakowa zauważyłem, że cały czas z wentylacji leci ciepłe powietrze. Jechało się potwornie. Razem z Bondkiem rozkręciliśmy nawiew, ale okazało się żę ktoś już keidyś przy nim grzebał i dorobił pod kierownicą wajchę którą otwiera się lub zamyka dopływ wody do nagrzewnicy. Naprawiliśmy, ten kombinowany system, jednak jeżeli będzie to kiedyś możliwe wolałbym naprawić to tak jak było oryginalnie ,
--- tylna kanapa nie była wogóle przykręcona. Jakimś cudem dobrałem coś i już działa ,
A co jeszcze zostało ?
--- tylne hamulce bębnowe i zaciski,
--- jakby trafiła się okazja to wymieniłbym chociaż przedni fotel kierowcy,
--- wymiana panelu nawiewu (jest już trochę zużyty),
--- naprawa układu chłodzenia do stanu oryginalnego,
--- jeżeli trafi się okazja to kupiłbym jakieś felgi 14",
--- pomalowanie ubytków na lakierze + ściągnięcie tylnego spoilera,
--- pomalowanie zderzaków, lusterek i klamek,
--- naprawa elektrycznej anteny (kiedyś podnosiła się jak włączało się radio i opuszczało się kiedy radio się wyłączało),
--- wypranie tapicerki wnętrza,
--- przydałoby się też jakieś dobrze działające radyjko, nawet na kasety jednak fajnie byłoby gdyby znalazło się tutaj CD (jakby ktoś miał jakieś niepotrzebne to proszę o kontakt na PRIV ),
--- głośniki jakoś dziwnie grają. Jak ktoś wymieniał swoje, oryginalne z przodu i tylnej półki to też proszę o kontakt na PRIV ,
--- jak będzie możliwość założenia to przydałaby się dolna osłona silnika rodem z B4,
--- i jeszcze coś się na pewno znajdzie
Powyciągaliśmy wszystkie fotele, zmieniliśmy tunel na nowszy (stary był strasznie zafajdany), nowy mieszek i ślizgi. W zasadzie nastąpiło generalne sprzątanie środka
Przydałoby się biedakowi wymienić przednie i tylne siedzenia i ewentualnie założyć boczki Gałka zmiany biegów też prosi się o wymianę
EDIT 22.IV.2007
z powodu zamiany butli w moim Avanciku musiałem zostawić ojcu autko i przyjechać jego do Krakowa. Okazało się, że część rzeczy nie działa albo działa bardzo słabo więc zacząłem przywracać go do ładu i składu (w nawiasach ceny dla orientacji dla innych):
--- w trasie (ponad 300km) zauważyłem właściwie lekki brak hamulców Momentami lepiej było wyprzedzić niż hamować Po wymianie płynu hamulcowego hamulce odżyły , (4litry płynu 25 zł po rabacie 30% + 60 zł robocizna),
--- W lewarku skrzyni biegów uwalił się plastik który utrzymywał lewarek na miejscu. Strasznie mnie wkurzało to jak to chodziło więc wymieniłem i to ojcu (właściciel lewarka który kupiłem trochę go skrócił i teraz drążek jest króciutki, nie wiem jak to ojcu będzie pasowało), (100 zł),
--- gałka zmiany biegów była już strasznie powycierana, więc wymieniłem. Najlepiej że trafiłem na bardzo fajny egzemplarz z mięciutkiej skórki - nie wiem z jakiej to wersji ale bardzo fajnie trzyma się w dłoni , 8 zł,
--- przedni znaczek OOOO był nieoryginalny, już strasznie sczerniał, więc zastąpiłem go nowym przy okazji mogłem zobaczyć jak polskie warsztaty naprawiają auta. Kiedyś pod Krakowem ojciec miał wypadek i przód troszkę oberwał. Koleś który to robił niedość żę wziął 2x tyle co ojciec dałby u siebie w domu to jeszcze znaczek zamiast oryginalnego zamontował jakiś syf i nie przykręcił a przykleił na gumie. Brak mi słów dla takich debili. Tą gumę zdzierałem 2 godziny. Nareszcie jakoś to wygląda (8 zł),
--- osłona akumulatora była strasznie połamana, miałem okazję kupić tanio więc wymieniłem, (8 zł),
--- dioda włącznika i wszystkie diody panelu wentylacji były przepalone, wymieniłem na nówki (4 x 2,5 zł),
--- stare pokrowce na siedzenia wyglądały już dość brzydko. Wolałbym wymienić wszystkie siedzenia na jakieś ładniejsze jednak miałem okazję wsiąść od siebie z firmy carne pokrowce za bardzo okazyjną cenę, (0 zł),
--- drzwi strasznie piszczały więc wziąłem z firmy smar i posmarowałem je. Nawet ich nie rozkręcałem tylko nasmarowałem ruchome elementy, a piski zniknęły , (0 zł),
--- podczas trasy do Krakowa zauważyłem, że cały czas z wentylacji leci ciepłe powietrze. Jechało się potwornie. Razem z Bondkiem rozkręciliśmy nawiew, ale okazało się żę ktoś już keidyś przy nim grzebał i dorobił pod kierownicą wajchę którą otwiera się lub zamyka dopływ wody do nagrzewnicy. Naprawiliśmy, ten kombinowany system, jednak jeżeli będzie to kiedyś możliwe wolałbym naprawić to tak jak było oryginalnie ,
--- tylna kanapa nie była wogóle przykręcona. Jakimś cudem dobrałem coś i już działa ,
A co jeszcze zostało ?
--- tylne hamulce bębnowe i zaciski,
--- jakby trafiła się okazja to wymieniłbym chociaż przedni fotel kierowcy,
--- wymiana panelu nawiewu (jest już trochę zużyty),
--- naprawa układu chłodzenia do stanu oryginalnego,
--- jeżeli trafi się okazja to kupiłbym jakieś felgi 14",
--- pomalowanie ubytków na lakierze + ściągnięcie tylnego spoilera,
--- pomalowanie zderzaków, lusterek i klamek,
--- naprawa elektrycznej anteny (kiedyś podnosiła się jak włączało się radio i opuszczało się kiedy radio się wyłączało),
--- wypranie tapicerki wnętrza,
--- przydałoby się też jakieś dobrze działające radyjko, nawet na kasety jednak fajnie byłoby gdyby znalazło się tutaj CD (jakby ktoś miał jakieś niepotrzebne to proszę o kontakt na PRIV ),
--- głośniki jakoś dziwnie grają. Jak ktoś wymieniał swoje, oryginalne z przodu i tylnej półki to też proszę o kontakt na PRIV ,
--- jak będzie możliwość założenia to przydałaby się dolna osłona silnika rodem z B4,
--- i jeszcze coś się na pewno znajdzie
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2007, 13:32 przez OGr, łącznie zmieniany 6 razy.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nie wiem czy to dobre miejsce na taki temat, czy to nie powinno byc w dziale "Moje Auto", no ale jak by co to moderator da znać. Ja sam walcze juz z wnętrzem od jakiegoś czasu, bo poprzedni właściciele nie za barzdo dbali op moją czarnule Zdejmowałem juz wszystkie plastiki z słupków i je czyściłem, tapicerka drzwi i siedzeń juz prana, tylnia półka też, najgorsze co mnie czeka to czyszczenie podsufitówki. Tu może zgłosze sie z proźbą. Czym najlepiej ją wyczyścic??
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Akurat tej prać nie musiałem. Jest czarna i jak poprostu ją dobrze odkurzyłem to wyglądała jak nówka. Ogólnie tapicerka drzwi i siedzenia też były czyste, ale w ramach odświerzenia przeprałem je jakąś pianką. Jedynie podsufitówka i plastiki były nieźle brudne (od palenia pewnie), ale to normalne że białe elementy nieźle się brudzą. Jeszcze łąśnie nie wiem tylko co z tą podsufitówką zrobić, czym ja wyprac. MOże jakimś Vaniszem albo coś.
- Daniello85
- Audi 80 Klub
- Posty: 793
- Rejestracja: 06 mar 2007, 10:27
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Miałem włąśnie jakąś pianke i powiem że do podsufitówki to sie nie nadaje. Musi to byc jakis mocniejszy środek. Pianką mozna przejechać jedynie w ramach odświerzenia materiału. Najpieje bród schodzi, jak zauważyłem przy użyciu zwykłego mydła i wody, ale do podsufitówki nie nadaje sie to za bardzo bo tzreba by było co nie co potrzeć jakąś szczoteczka a to moze zniszczyć ją.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dokłądnie. Pianka nie czyściła zbyt dobrze, ale siedzenia w zasadzie miałem czyste wiec zależało mi jedynie na tym, zeby je odświeżyć. Po takim praniu siedzenia odrazu inaczej pachną i w całym samochodzie przez to odrazu przyjemniej. Czyszcząc wszystkie plastkiki boczne na słupkach zdejmowałem je, zeby było lepsze dojście, a potem pod ciepła wodę, szczotka, mydło i wszystko schodziło super. Lepiej nież płynem do naczyć. Mydło dobrze usówa brud tylko wadą jest że tzreba przy nim używać duzo wody i tzreba szczotkować dlatego raczej nie nadaje sie do czyszczenia takich elementów jak podsufitówka, czy tapicerka drzwi bo można je poprostu zniszczyc, nie mówiąc juz o dużym zmoczeniu co też nie jest za dobre.
Właśnie boczki też są tu już strasznie wybrudzone, a wykładzina na podłodze miejscami ma takie pozlepiane i twarde miejsca. Tak jakby ktoś tam rozlał rozpuszczony cukier i patrzył jak się robi paćka. Może coś się tam komuś wylało i teraz tak wygląda. Podsufitka od strony kierowcy w zasadzie też do wyczyszczenia
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt: