[B4 TDI 1Z] Czy da sie sprawdzić stan rozrządu?
No jezdze tam z 3 swoimi samochodami, wiec mozna nazwac zaprzyjaznionym. Ale normalnie to mysle ze roznica powinna byc niewielka, chyba ze jedziesz do ASO :mrgreen:MAKLER pisze:Ale robiles to w jakims zaprzyjaznionym warsztacie? Bo z tego co dzwonilem to wszedzie chca kolo 700 zl za wymiane kompletnego rozrzaduJelly pisze:Ja za pierwszy przeglad po zakupie - wymiane rozrządu, filtrów, płynów i cos w zawieszeniu - chyba łożyska amortyzatorów zapłaciłem ok 700zl rok temu.
Przy wym rozrządu obowiązkowo wym napinacz i rolke prowadzącą lepiej wydać dodatkowo 200 zł na coś dobrego niż potem 1500 na remont silnika[/quote]
Zgadzam się zaraz po zakupie rozrząd razem z rolkami, bo jak nie to w najlepszym wypadku za jakiś czas zapłacisz znowu za robociznę jak rolki zaczną hałasować, a w najgorszym dowiesz się ile kosztuje remont silnika. Ja chciałem oszczędzić w 2,5 TDI i ta "oszczędność" kosztowała mnie 3500 zł w warsztacie w Oławie pod Wrocławiem nie licząc wynajęcia samochodu bo właśnie do Raichu jechałem a do domu daleko (jak walnął pasek to zrobiły mi się 3 wałki rozrządu, że o pokrzywionych zaworach nie wspomnę).
Zgadzam się zaraz po zakupie rozrząd razem z rolkami, bo jak nie to w najlepszym wypadku za jakiś czas zapłacisz znowu za robociznę jak rolki zaczną hałasować, a w najgorszym dowiesz się ile kosztuje remont silnika. Ja chciałem oszczędzić w 2,5 TDI i ta "oszczędność" kosztowała mnie 3500 zł w warsztacie w Oławie pod Wrocławiem nie licząc wynajęcia samochodu bo właśnie do Raichu jechałem a do domu daleko (jak walnął pasek to zrobiły mi się 3 wałki rozrządu, że o pokrzywionych zaworach nie wspomnę).
Potwierdzam :!: Wymiana co 60kkm.cobra pisze:co 60tyś...
1 wymiana po 90tyśkm
sprawdź stan koła zębatego na wale korbowym, czy śruba dobrze trzyma... jesli masz choćby najmniejsze luzy poprzeczne to wymieniaj i się nie czaj... bo tyś zł drogą nie chodzi...
Tylko Ford z tego co pamietam zaleca co 150kkm :lol: