[80 B4 Avant 1.9TDI] wycieraczka tylna
- dardaw2
- Forum Audi 80
- Posty: 691
- Rejestracja: 11 lis 2008, 15:38
- Lokalizacja: Lubelskie\Poznań
- Kontakt:
Witam
Mam problem z tylną wycieraczką. Polega to na tym, że jak ją uruchomię to działa cały czas, nie da się jej wyłączyć.
Włączam ją wajchą wciskając to strony silnika. Nie wiem jak w avantach jest ale w Corsie ona po postu pozostawała, a tu odbija, tak jak spryskiwacze przedniej szyby(tylko w przeciwną stronę). Wycieraczka powraca na swoje miejsce, no ale nie da się jej wyłączyć tyko zgaszeniem silnika. Na początku nie powracały mi przednie do poprawnej pozycji tylko zostawały, więc szybka diagnoza przekaźnik. Więc po przekaźnik do sąsiada, ale był tylko "99.", a nie "229". Ta sama budowa te same styki i przednie wycieraczki działają elegancko. Dodam jeszcze że na starym przekaźniku tylna też tak działała.
Pokrótce, wycieraczki tylnej po prostu nie da się wyłączyć chyba że zgaszeniem silnika.
Aha jak to jest w avantach. Manetka ma odbijać po włączeniu tylnej wycieraczki czy zostawać?
Pozdro :mrgreen:
Mam problem z tylną wycieraczką. Polega to na tym, że jak ją uruchomię to działa cały czas, nie da się jej wyłączyć.
Włączam ją wajchą wciskając to strony silnika. Nie wiem jak w avantach jest ale w Corsie ona po postu pozostawała, a tu odbija, tak jak spryskiwacze przedniej szyby(tylko w przeciwną stronę). Wycieraczka powraca na swoje miejsce, no ale nie da się jej wyłączyć tyko zgaszeniem silnika. Na początku nie powracały mi przednie do poprawnej pozycji tylko zostawały, więc szybka diagnoza przekaźnik. Więc po przekaźnik do sąsiada, ale był tylko "99.", a nie "229". Ta sama budowa te same styki i przednie wycieraczki działają elegancko. Dodam jeszcze że na starym przekaźniku tylna też tak działała.
Pokrótce, wycieraczki tylnej po prostu nie da się wyłączyć chyba że zgaszeniem silnika.
Aha jak to jest w avantach. Manetka ma odbijać po włączeniu tylnej wycieraczki czy zostawać?
Pozdro :mrgreen: