pare dni temu stałam na skrzyzowaniu i obok mnie jakis chłopak w takim nowszym pasacie i patrze na niego, a on w transie

cały palec wskazujący do połowy w nosie i grzebie ostro... po chwili wyciaga coś :roll: i normalnie wałkuje kule :-> , nie wyrobiłam juz i ataku smiechu normalnie dostałam, koles sie skapnał i wyciał na czerwonym do przodu :lol: