[1.6TD SB] Spadajace obroty.

Solskier · Post autor: **Solskier** » 05 maja 2009, 08:29

Labiel pisze:gaav1000 napisał/a:
wodny test

To znaczy :?: Chodzi o schłodzenie jej wodą :?:

Dokładnie tak.

karol121 · Post autor: **karol121** » 05 maja 2009, 08:44

moze bys to tez wina sprezynki biegu jalowego ktora jest w pompie przy dzwigni i odpowiedzialna jest za utrzymywanie stalych obrotów na biegu jalowym i jak ona straci swoja sprezystosc to tak sie dzieje ze raz silnik ma 9tys a np po przegazowaniu przez chwile 9tys a pozniej schodzi np na 6tys, wystarczy scignac dekielek z pompy i troche wyciagnac ta sprezyne jak bedziesz chcial to dam ci fotki ktora to sprezynka

gaav1000 · Post autor: **gaav1000** » 05 maja 2009, 21:27

może znacie jakiegoś w miarę dobrego mechanika z okolic lublina który mógłby przełożyć mi tą pompę jak coś to prosze pisać na pw

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 maja 2009, 13:37

Wracając jeszcze do tematu luzów na tej ośce w pompie. Wczoraj przyjrzałem się sprawie bliżej. W mojej pompie są dwie tak jak by dźwignie. Jedna połączona z linka gazu i druga pod spodem która regulowana jest śrubą od wydatku cząstkowego (tak to się chyba nazywa). I faktycznie ta druga dźwignia ma wyczuwalne luzy. Mało tego, gdy ją poruszyłem silnik zaczął nie co inaczej pracować. Zaczął wolniej spadać z obrotów, tak jak bym miał przesadzoną dawkę paliwa o czym raczej nie ma mowy, bo nie kopci teraz ani grama. I moje pytanie:

Pisaliście może można to "reanimować" po przez wymianę mosiężnej tulejki - można ją gdzieś kupić?

Można to w miarę możliwości wymienić samemu i czy jest to skomplikowane.

Vision · Post autor: **Vision** » 07 maja 2009, 18:05

Labiel pisze:Wracając jeszcze do tematu luzów na tej ośce w pompie. Wczoraj przyjrzałem się sprawie bliżej. W mojej pompie są dwie tak jak by dźwignie. Jedna połączona z linka gazu i druga pod spodem która regulowana jest śrubą od wydatku cząstkowego (tak to się chyba nazywa). I faktycznie ta druga dźwignia ma wyczuwalne luzy. Mało tego, gdy ją poruszyłem silnik zaczął nie co inaczej pracować. Zaczął wolniej spadać z obrotów, tak jak bym miał przesadzoną dawkę paliwa o czym raczej nie ma mowy, bo nie kopci teraz ani grama. I moje pytanie:

Pisaliście może można to "reanimować" po przez wymianę mosiężnej tulejki - można ją gdzieś kupić?

Można to w miarę możliwości wymienić samemu i czy jest to skomplikowane.

można nawet foto poradę zamieszczałem a ktoś z was usuną temat , i zapewne ma te foty

karol121 · Post autor: **karol121** » 07 maja 2009, 20:58

a jak jest z obrotami biegu jalowego sa stale czy po chwili spadaja ponizej 800????

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 maja 2009, 22:37

karol121 pisze:a jak jest z obrotami biegu jalowego sa stale czy po chwili spadaja ponizej 800????

Właśnie różnie to bywa. Raz są minimalnie za wolne, a raz za szybkie. Nie ma natomiast efektu falowania obrotów. Odpalę auto i czasami mam za niskie a czasami za wysokie. Przejadę się i potem trzymają się już na innym poziomie. Tak jakby coś gdzieś się przestawiało.

To samo tyczy się mocy. Czasem jest ok, prawie tak jak dawniej, a czasem czuje że jest zmulony.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 maja 2009, 22:40

Vision pisze:można nawet foto poradę zamieszczałem a ktoś z was usuną temat , i zapewne ma te foty

Lipa, a teraz by się przydało

karol121 · Post autor: **karol121** » 08 maja 2009, 10:17

Labiel pisze:
karol121 pisze:a jak jest z obrotami biegu jalowego sa stale czy po chwili spadaja ponizej 800????
Właśnie różnie to bywa. Raz są minimalnie za wolne, a raz za szybkie. Nie ma natomiast efektu falowania obrotów. Odpalę auto i czasami mam za niskie a czasami za wysokie. Przejadę się i potem trzymają się już na innym poziomie. Tak jakby coś gdzieś się przestawiało.

To samo tyczy się mocy. Czasem jest ok, prawie tak jak dawniej, a czasem czuje że jest zmulony.

ja mialem cos takiego w swoim mTDI ze jak mu przygazowalem na jalowym to przez chwile utrzymywal 900 obrotow i zaraz schodzil ponizej 800 az nim trzepalo, tak samo bylo jak np jechalem na 3 biegu wybilem na "luz" to przez chwile utrzymywal 900 obrotow i znowu schodzil nizej az kontrolka cisnienia oleju sie zapalala, po zwiekszeniu dawki mial znowy za wysokie obroty, przyczyna byla sprezynka biegu jalowego ktora poprostu stracila swoja sprezystosc i wystarczylo ja troche wyciagnac(wydluzyc)teraz jest ok obroty sa stale i ladnie schodzi z obrotow po przegazowaniu bo tez byl problem ze schodzeniem z obrotow gdy zwiekszylem dawke u ciebie moze byc to samo ale nie musi

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 08 maja 2009, 10:57

A czy mogę te rozebrać i że tak powiem "pomacać" bez większych konsekwencji, czy mogą być problemy ze złożeniem tego, poprzestawianiem itp.?

karol121 · Post autor: **karol121** » 08 maja 2009, 11:25

sciagasz tylko dekiel gorny oczywiscie przed tym musisz odkrecic dzwignie gazu scignac gore i ta sprezynke troche wyciagnac(wydłuzyc) skrecic spowrotem i proba

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 08 maja 2009, 11:34

Hmy, może znajdę chwilę czasu popołudniu to zajrzę do tego.

grinch · Post autor: **grinch** » 08 maja 2009, 17:01

karol121 pisze:sciagasz tylko dekiel gorny oczywiscie przed tym musisz odkrecic dzwignie gazu scignac gore i ta sprezynke troche wyciagnac(wydłuzyc) skrecic spowrotem i proba

... Jak ktoś jakieś fotki pokazał bym był bardzo wdzięczny ;/

U mnie jest tak samo odpalać odpala elegancko rozgrzeje się do 90 stopni trzyma równe 1000 tys no bo trochę podkręcone wszystko jest ale to mniejsza z tym Panowie.

... Pojadę się przejechać przejadę kawałek np przy prędkości 120-150
Bo zaznaczam jak jeżdzę w mieście i zmieniam biegu do 2 tys to jak wyrzucę na luz np. na światłach jak jest czerwone to nie zawsze to robi

... No i wracając do tematu jada na trasę przy tej prędkości 120-150 pirazy drzwi tak mowie bo dokładnie nie wiem dojeżdzam np. do świateł luzz i 800obrotow pokazuje potem znowu jadę przyjezdzam pod garaz wyłączam swiatla itp i po jakims czasie znowu pokazuje 1000 tys i szlak mnie trafia na to.

... Jak by ktoś był taki miły to niech pokaże zdijęcia w dorbej rozdzielczości zeby bylo cokolwiek widac jak to zrobić i wogóle zeby niczego nie spierniczyć ;/

... Mam pompę z LDa i Pin od Ducato i on nie jest przykrecony do górnyej kouplki i jak ją zdejmę to pewnie mi zmieni swoje polozenie i dupa i moc tez sie zmieni ;/ i dlatego nie chcial bym tego ruszac.

Vision · Post autor: **Vision** » 08 maja 2009, 17:11

grinch pisze:Jak ktoś jakieś fotki pokazał bym był bardzo wdzięczny ;/

grinch · Post autor: **grinch** » 08 maja 2009, 17:14

Vision pisze:
grinch pisze:Jak ktoś jakieś fotki pokazał bym był bardzo wdzięczny ;/

... łożesz kurna to ja się nie dotykam do tego ;/

Ale czy to ma jakieś znaczenie przy sprawdzaniu na hamowni np.

... wjezdzajac na hamke trzymal 1000 tys a jak by trzymal te 850 to wynik mogl by byc inny :?: