[B4 2.0E ABK+LPG] -nie kręci, nie pali na popych, lampki OK
[B4 2.0E ABK+LPG] -nie kręci, nie pali na popych, lampki OK
Nie mam już na niego siły. Pomóżcie.
Wróciłam z gór i po 5 dniach postoju moje audi nie chce odpalić.
Po przekręceniu kluczyka wszystkie kontrolki się zapalają (od ABS, akumulatora, itd)... ale jak próbuję zapalić to nie kręci. Akumulator jest na 100% ok. Ciągnęliśmy autko z 2 km i też nie odpaliło.
Znajomy, który patrzył mi pod maskę stwierdził, że pompa paliwowa po przekręceniu kluczyka podaje paliwo, ale na zaworze odcinającym dopływ paliwa nie ma masy.
Nie wiem co dalej robić. Może jakieś wskazówki?
Wiem, że ja się tym nie zajmę, ale jak coś podpowiecie przekażę to znajomemu, który zna się na elektryce i mi pomoże.
Wkurzam się bez samochodu...
help
Wróciłam z gór i po 5 dniach postoju moje audi nie chce odpalić.
Po przekręceniu kluczyka wszystkie kontrolki się zapalają (od ABS, akumulatora, itd)... ale jak próbuję zapalić to nie kręci. Akumulator jest na 100% ok. Ciągnęliśmy autko z 2 km i też nie odpaliło.
Znajomy, który patrzył mi pod maskę stwierdził, że pompa paliwowa po przekręceniu kluczyka podaje paliwo, ale na zaworze odcinającym dopływ paliwa nie ma masy.
Nie wiem co dalej robić. Może jakieś wskazówki?
Wiem, że ja się tym nie zajmę, ale jak coś podpowiecie przekażę to znajomemu, który zna się na elektryce i mi pomoże.
Wkurzam się bez samochodu...
help
Tak. Rozrusznik nie kręci. W momencie jak przekręcam kluczyk do końca (tak jak przy zapalaniu) coś pyka pod kierownicą (tam w przekaźnikach i bezpiecznikach), ale nie kręci.
Po włączeniu zapłonu słychać tak jak zawsze przez około 2 sekundy pompkę od paliwa, zapala się kontrolka od ABS, akumulatora i ręcznego...potem ABS gaśnie (jak zawsze), ale nie da się auta uruchomić nawet jak jest ciągnięte. Kompletny trup:(
Po włączeniu zapłonu słychać tak jak zawsze przez około 2 sekundy pompkę od paliwa, zapala się kontrolka od ABS, akumulatora i ręcznego...potem ABS gaśnie (jak zawsze), ale nie da się auta uruchomić nawet jak jest ciągnięte. Kompletny trup:(
Najprościej by było sprawdzić rozrusznik metodą "na śrubokręt", ale Tobie tego nie polecam bo tam iskry będą się sypały. W dalszej kolejności wyjałbym licznik i sprawdził kostkę przy stacyjce, być może ma wypalone styki rozruchowe.
Zachowanie pompki jest prawidłowe. Słyszec możesz również przekaźnik odciążający dla styku X.
Według mnie to kostka przy stacyjce lub cienki przewód (od stycznika) przy rozruszniku.
[ Dodano: 2009-05-09, 08:19 ]
Niech znajomy już nic więcej na wtryskiwaczach nie mierzy, chyba że ma oscyloskop. Tam nie ma stałej masy, są natomiast krótkie 2 ms implusy "masowe".
Zachowanie pompki jest prawidłowe. Słyszec możesz również przekaźnik odciążający dla styku X.
Według mnie to kostka przy stacyjce lub cienki przewód (od stycznika) przy rozruszniku.
[ Dodano: 2009-05-09, 08:19 ]
Co to za zaworek? Nie ma takiego w oryginale. Masz zamontoaną instalacje LPG lub alarm z odcięciem paliwa?Znajomy, który patrzył mi pod maskę stwierdził, że pompa paliwowa po przekręceniu kluczyka podaje paliwo, ale na zaworze odcinającym dopływ paliwa nie ma masy.
Niech znajomy już nic więcej na wtryskiwaczach nie mierzy, chyba że ma oscyloskop. Tam nie ma stałej masy, są natomiast krótkie 2 ms implusy "masowe".
No z rozrusznikiem to jedna sprawa, ale dlaczego pociągnięty też nie zapala?
Może jak się usunie tą usterkę to i kręcić zacznie.
Ten zaworek gdzie mierzył napięcie jest w miejscu "jak wchodzi przewód paliwowy do bloku wtrysku wielopunktowego" (cytat).
Skoro auto nawet ciągnięte nie zapala to przyczyna nie tkwi w zepsutym rozruszniku....prawda?
Mam instalację gazową, ale zwykłą, nie sekwencyjną. Żadnych zabezpieczeń przed kradzieżą nie mam.
Może jak się usunie tą usterkę to i kręcić zacznie.
Ten zaworek gdzie mierzył napięcie jest w miejscu "jak wchodzi przewód paliwowy do bloku wtrysku wielopunktowego" (cytat).
Skoro auto nawet ciągnięte nie zapala to przyczyna nie tkwi w zepsutym rozruszniku....prawda?
Mam instalację gazową, ale zwykłą, nie sekwencyjną. Żadnych zabezpieczeń przed kradzieżą nie mam.
Ok, skoro chcecie Państwo ciągać auto to na razie zapominamy o rozruszniku.
W związku z tym, że auta posiada instalację LPG to proszę dodatkowo sprawdzić przekaźnik/emulator wtrysków, który odłącza prąd od wtryskiwaczy.
Bezpieczniki zakładam oczywiście, że są wszystkie sprawne.
Żeby cokolwiek dalej można było powiedzieć proszę o sprawdzenie czy jest iskra na świecach i w jakim stanie są świece (mokre, suche).
W związku z tym, że auta posiada instalację LPG to proszę dodatkowo sprawdzić przekaźnik/emulator wtrysków, który odłącza prąd od wtryskiwaczy.
Bezpieczniki zakładam oczywiście, że są wszystkie sprawne.
Żeby cokolwiek dalej można było powiedzieć proszę o sprawdzenie czy jest iskra na świecach i w jakim stanie są świece (mokre, suche).
witam Panowie...
Problem rozwiązany. Przyczyną braku śmigania mojego audio był przekaźnik w obwodzie anty-kradzieżowym.
Teraz za to pojawił się inny problem. Auto kręci, ale nie zapala (czasami zaskakuje na chwilkę). Popchnięte odpala natomiast momentalnie.
Magik mówił, że to świece (nigdy ich nie zmieniałam :oops: )
Dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie moim tematem.... szczególnie czarekj.
Problem rozwiązany. Przyczyną braku śmigania mojego audio był przekaźnik w obwodzie anty-kradzieżowym.
Teraz za to pojawił się inny problem. Auto kręci, ale nie zapala (czasami zaskakuje na chwilkę). Popchnięte odpala natomiast momentalnie.
Magik mówił, że to świece (nigdy ich nie zmieniałam :oops: )
Dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie moim tematem.... szczególnie czarekj.
Panowie...ręce opadają.
Okazuje się, że podczas kręcenia nie ma iskry lub jest bardzo słaba.
Stacyjka jest na pewno dobra, bo nawet ją wczoraj odłączyli i uruchamiali auto na krótko kabelkami. Sprawdzali iskrę bezpośrednio na wyjściu cewki zapłonowej (kurde ile tu dziwnych pojęć) przed rozdzielaczem i jest słabiutka.
Okazuje się, że podczas kręcenia nie ma iskry lub jest bardzo słaba.
Stacyjka jest na pewno dobra, bo nawet ją wczoraj odłączyli i uruchamiali auto na krótko kabelkami. Sprawdzali iskrę bezpośrednio na wyjściu cewki zapłonowej (kurde ile tu dziwnych pojęć) przed rozdzielaczem i jest słabiutka.