[1.9TD AAZ] Duzo pali.
[1.9TD AAZ] Duzo pali.
Witajcie
Auto mam od ponad miesiąca. Wymieniłem już praktycznie wszystkie elementy, które mogłyby wskazywac na duże zuzycie paliwa. Wymieniłem: filtr paliwa, filtr powietrza, olej, termostat, ustawiłem kąt wtysku. Silnik spala tyle ile spalał - 8,5l /100km w cyklu mieszanym (800km na jednym baku).
Wtrysków nie podejrzewam, bo z tego co mi wiadomo auto musi kopcić, gdy wtryski leją. Przed wymianą boost pina nie było żadnego kopcenia. Pojawiło się dopiero po wymianie, ale po ustawieniu go najmniej agresywną strona puszcza baczka jedynie przy zdecydowanym przyspieszaniu.
Temperatura po wymianie termostatu po 5 min jazdy wskakuje na 90 i tak sie utrzymuje przez całą drogę. Problem z klocami i zawieszeniem wykluczam. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić zeby zejsć przynajmniej do tych 7,5l
Auto mam od ponad miesiąca. Wymieniłem już praktycznie wszystkie elementy, które mogłyby wskazywac na duże zuzycie paliwa. Wymieniłem: filtr paliwa, filtr powietrza, olej, termostat, ustawiłem kąt wtysku. Silnik spala tyle ile spalał - 8,5l /100km w cyklu mieszanym (800km na jednym baku).
Wtrysków nie podejrzewam, bo z tego co mi wiadomo auto musi kopcić, gdy wtryski leją. Przed wymianą boost pina nie było żadnego kopcenia. Pojawiło się dopiero po wymianie, ale po ustawieniu go najmniej agresywną strona puszcza baczka jedynie przy zdecydowanym przyspieszaniu.
Temperatura po wymianie termostatu po 5 min jazdy wskakuje na 90 i tak sie utrzymuje przez całą drogę. Problem z klocami i zawieszeniem wykluczam. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić zeby zejsć przynajmniej do tych 7,5l
Ostatnio zmieniony 04 cze 2009, 18:19 przez tower, łącznie zmieniany 1 raz.
Od kiedy zorientowałem się jak duzo pali jeżdze jak przysłowiowy dziad. Nie depcze, jeżdzę max 100-110 km/h. Łagodnie przyspieszam. Startuje w sumie nawet az za łagodnie. Odcinek na trasie to dziennie jakies 60km w obie strony, miasto ok 15km. Co do kopcenia - w trasie w lusterku nie widze kopcenia, na radiu też mi potwierdzają że nic nie widac. Jedynie przy ruszaniu zdarzy się kopcenie. Napisałem wyżej że to baczek, ale to w sumie bedzie bardziej czarna chmura :roll:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
8,5l to sporo. W SB maks ile mi się udało osiągnąć to 7,5l ale jazda cały czas po mieści i pedał w podłodze.
Plam na chodniku żadnych ci nie zostawia? Miałem taką sytuację że przerdzewiał mi wężyk paliwowy i nieco ropki mi ciekło. Nie dużo, ale kropla do kropli... Sprawdzenie tego to 5 minut roboty więc warto zobaczyć czy czasem gdzieś któryś przewód paliwowy nie jest wilgotny.
A generalnie jak auto chodzi? Jak z mocą, z przyśpieszeniem, z odpalanie, z kulturą pracy?
Plam na chodniku żadnych ci nie zostawia? Miałem taką sytuację że przerdzewiał mi wężyk paliwowy i nieco ropki mi ciekło. Nie dużo, ale kropla do kropli... Sprawdzenie tego to 5 minut roboty więc warto zobaczyć czy czasem gdzieś któryś przewód paliwowy nie jest wilgotny.
A generalnie jak auto chodzi? Jak z mocą, z przyśpieszeniem, z odpalanie, z kulturą pracy?
Z odpalaniem jest naprawdę róznie. Czasem zaraz, czasem po drugim zakręceniu. Nie ma reguły czy na zimnym czy ciepłym. Nie mam jeszcze zamontowanego obrotka, ale wydaje mi sie, że auto słabo się zbiera na niskich obrotach, jakby moment gdzies przesunął się wyżej. Moc wozu czuję dopiero na 4 i 5 biegu. Na 2 potrafi czasem potelepać budą i nie reaguje od razu na pedał gazu. Rozbujałem się nim testowo po wszystkich wymianach części do 180 - zbierał się na 4 i 5 całkiem przyzwoicie. Szczególnie na 5 da się wyczuć moment, w którym jadąc 110-120 zdecydowanie auto wyrywa jeszcze do przodu.
Patrzyłem już za plamami, ale nie widze niczego. Przecieki musiałyby być tylko podczas jazdy. A tak przy okazji - którędy ida przewody paliwowe od baku? Gdzie ich szukać?
Patrzyłem już za plamami, ale nie widze niczego. Przecieki musiałyby być tylko podczas jazdy. A tak przy okazji - którędy ida przewody paliwowe od baku? Gdzie ich szukać?
taka jazda to raczej zwiększy spalanie ja na co dzień robię 2x9 miasto , spalanie oscyluje 5.5-5.8 \100 + cieknąca pompa , ruszam i przyspieszam w par sekund do 80 i 5 jak jest miejsce , oblukaj turbo i dolot czy ok i zpodaj manometr i sprawdź ile dajetower pisze:Od kiedy zorientowałem się jak duzo pali jeżdze jak przysłowiowy dziad. Nie depcze, jeżdzę max 100-110 km/h. Łagodnie przyspieszam. Startuje w sumie nawet az za łagodnie. Odcinek na trasie to dziennie jakies 60km w obie strony, miasto ok 15km. Co do kopcenia - w trasie w lusterku nie widze kopcenia, na radiu też mi potwierdzają że nic nie widac. Jedynie przy ruszaniu zdarzy się kopcenie. Napisałem wyżej że to baczek, ale to w sumie bedzie bardziej czarna chmura :roll:
[ Dodano: 2009-06-03, 20:45 ]
pod autem pod pasażeremtower pisze:Patrzyłem już za plamami, ale nie widze niczego. Przecieki musiałyby być tylko podczas jazdy. A tak przy okazji - którędy ida przewody paliwowe od baku? Gdzie ich szukać?
a kolega do AAZ pcha boost pina i nie stosuje chłodzenia dolotu to i będzie ponad 8 palił, samo założenie IC potrafi zmniejszyć spalanie i to ponad 1l, sprawdź taż czy nie ma wycieków a szczególnie sprawdź powroty wtrysków
druga sprawa to jazda w stylu rencisty, ja może mam TDI ale jak ruszam ze świateł to ten za mną jest jakieś 50m w momencie jak mam na liczniku ok. 60 :mrgreen: a zaczyna się toczyć w tym samym czasie i teraz mi śr. spalanie na dystansie 2500km wychodzi ok. 5.6l i max. co w zimie osiągałem to 6.3l
także styl jazdy (zbyt lekka lub zbyt ciężka noga, toczenie się na luzie, używanie w ostatniej chwili hamulca zamiast hamować trochę wcześniej silnikiem) + boost pin bez IC i do tego można dołożyć zbieżność, zbyt niskie ciśnienie w oponach, kondycję silnika, EGR i jak masz zabitego kata to też może wzrosnąć spalanie, jak czegoś zapomniałem to niech ktoś jeszcze dopisze ale proponuje to na początek zrobić i powinno pomóc <ok>
druga sprawa to jazda w stylu rencisty, ja może mam TDI ale jak ruszam ze świateł to ten za mną jest jakieś 50m w momencie jak mam na liczniku ok. 60 :mrgreen: a zaczyna się toczyć w tym samym czasie i teraz mi śr. spalanie na dystansie 2500km wychodzi ok. 5.6l i max. co w zimie osiągałem to 6.3l
także styl jazdy (zbyt lekka lub zbyt ciężka noga, toczenie się na luzie, używanie w ostatniej chwili hamulca zamiast hamować trochę wcześniej silnikiem) + boost pin bez IC i do tego można dołożyć zbieżność, zbyt niskie ciśnienie w oponach, kondycję silnika, EGR i jak masz zabitego kata to też może wzrosnąć spalanie, jak czegoś zapomniałem to niech ktoś jeszcze dopisze ale proponuje to na początek zrobić i powinno pomóc <ok>
popieram w całej rozciągłości i zajrzyj do kolektora czy czasem nie zbity przez EGR bo u mnie to była masakraa kolega do AAZ pcha boost pina i nie stosuje chłodzenia dolotu to i będzie ponad 8 palił, samo założenie IC potrafi zmniejszyć spalanie i to ponad 1l, sprawdź taż czy nie ma wycieków a szczególnie sprawdź powroty wtrysków
druga sprawa to jazda w stylu rencisty, ja może mam TDI ale jak ruszam ze świateł to ten za mną jest jakieś 50m w momencie jak mam na liczniku ok. 60 :mrgreen: a zaczyna się toczyć w tym samym czasie i teraz mi śr. spalanie na dystansie 2500km wychodzi ok. 5.6l i max. co w zimie osiągałem to 6.3l
także styl jazdy (zbyt lekka lub zbyt ciężka noga, toczenie się na luzie, używanie w ostatniej chwili hamulca zamiast hamować trochę wcześniej silnikiem) + boost pin bez IC i do tego można dołożyć zbieżność, zbyt niskie ciśnienie w oponach, kondycję silnika, EGR i jak masz zabitego kata to też może wzrosnąć spalanie, jak czegoś zapomniałem to niech ktoś jeszcze dopisze ale proponuje to na początek zrobić i powinno pomóc <ok>
_________________
OK, w sobote kompleksowe sprawdzanie silnika
A co do powrotów paliwa od wtyskiwaczy - chodzi o te elastyczne rurki łączace ze soba wtryski takie jak ten przewód łączacy turbinę z LDA? Bo z tego co widziałem nie ma innego połączenia z pompą jak tylko przez przewody cisnieniowe do wtrysków. Być może brakuje mi czegoś pod maską...
I jeszcze jedno - podrzućcie linka do jakiejś aukcji z dobrym manometrem do pomiaru kompresji i cisnienia pompy. Praktycznie wszystkie linki które były podawane zdążyły się już przedawnić.
A co do powrotów paliwa od wtyskiwaczy - chodzi o te elastyczne rurki łączace ze soba wtryski takie jak ten przewód łączacy turbinę z LDA? Bo z tego co widziałem nie ma innego połączenia z pompą jak tylko przez przewody cisnieniowe do wtrysków. Być może brakuje mi czegoś pod maską...
I jeszcze jedno - podrzućcie linka do jakiejś aukcji z dobrym manometrem do pomiaru kompresji i cisnienia pompy. Praktycznie wszystkie linki które były podawane zdążyły się już przedawnić.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
I tak ma być.tower pisze:Szczególnie na 5 da się wyczuć moment, w którym jadąc 110-120 zdecydowanie auto wyrywa jeszcze do przodu.
Co do stylu jazdy o którym kolega wyżej pisał to jasne że nieumiejętne jeżdżenie ma wpływ na spalanie, ale myślę że nie aż w takim stopniu jak u kolegi tower. No chyba że kolega tower to niezły kat
Hmy, ale gdyby powietrze dolotowe było zbyt rzadki (za gorące) to auto przecież by dymiło wywalając niespalone paliwo. A kolega pisze że dymienie pojawia się jedynie przy ostrym depnięciu. Przyjmuje więc założenie iż jest w normie.UKI_XX pisze:kolega do AAZ pcha boost pina i nie stosuje chłodzenia dolotu to i będzie ponad 8 palił, samo założenie IC potrafi zmniejszyć spalanie i to ponad 1l
Reasumując moim zdaniem główna przyczyna leży gdzieś w układzie wtryskowym. Albo pompa, albo wtryski - coś w tym obrębie. Dodatkowo inne kwestie mogą jeszcze tylko potęgować wyższe spalanie.
Z doświadczeń użytkownika AAZ z boost pinem:
-pin założył poprzedni właściciel, też nie miałem obrotka, może i lepiej bo nie wiedziałem o obrotach na 5. biegu. Brak mi więc doświadczenia przed modami, nie wiem ile palił wcześniej.
-przy jeździe w trasie z ekonomią powyżej 100km/h jest źle, żeby nie powiedzieć tragicznie, obroty przy skrzyni CDY mam 3000obr./min 5. bieg i 100 na liczniku. A ropka leci. Jak chcesz jeździć przy większych prędkościach ekonomicznie to tylko wymiana skrzyni na taka z większym przełożeniem na 5. biegu
-do 2000obr./min słabo sie zbiera bo brak mu powietrza z turbiny, później już ciągnie więc nie dziwie się że na 4 i 5 czułeś moc (zwłaszcza na 5. przy 100-110km/h), można zwiększyć doładowanie turbiny ale do tego należy mieć manometr (ok 80zł) jak pisali koledzy wyżej, dodatkowo powyżej 1bara zaczyna się grzać bardziej silnik, sposób na to to IC, nawet taki od TDI wydatek ok 150zł + orurowanie
-spalania nie zmniejszysz przez boost pina, choć samochód lepiej jeździ, jak zmniejszysz dawkę to nie będzie mocy a nie po to płaciłeś za pin. Najlepiej dołożyć Ic i liczyć na to że spalanie trochę spadnie, a moc wzrośnie
Na koniec TD to nie TDI, nie licz na spalanie 5l/100km jak uda Ci się wyregulować autko do 6-6,5 w trasie to będzie wielki sukces. Najlepiej przyzwyczaić sie do spalania w okolicach 7-7,5l i cieszyć z jazdy i zanieczyszczania środowiska boniami
W podpisie mam odnośni ze spalanie do mojego auta zobaczysz jak to jest u mnie, ok 1000km na jednym zbiorniku
-pin założył poprzedni właściciel, też nie miałem obrotka, może i lepiej bo nie wiedziałem o obrotach na 5. biegu. Brak mi więc doświadczenia przed modami, nie wiem ile palił wcześniej.
-przy jeździe w trasie z ekonomią powyżej 100km/h jest źle, żeby nie powiedzieć tragicznie, obroty przy skrzyni CDY mam 3000obr./min 5. bieg i 100 na liczniku. A ropka leci. Jak chcesz jeździć przy większych prędkościach ekonomicznie to tylko wymiana skrzyni na taka z większym przełożeniem na 5. biegu
-do 2000obr./min słabo sie zbiera bo brak mu powietrza z turbiny, później już ciągnie więc nie dziwie się że na 4 i 5 czułeś moc (zwłaszcza na 5. przy 100-110km/h), można zwiększyć doładowanie turbiny ale do tego należy mieć manometr (ok 80zł) jak pisali koledzy wyżej, dodatkowo powyżej 1bara zaczyna się grzać bardziej silnik, sposób na to to IC, nawet taki od TDI wydatek ok 150zł + orurowanie
-spalania nie zmniejszysz przez boost pina, choć samochód lepiej jeździ, jak zmniejszysz dawkę to nie będzie mocy a nie po to płaciłeś za pin. Najlepiej dołożyć Ic i liczyć na to że spalanie trochę spadnie, a moc wzrośnie
Na koniec TD to nie TDI, nie licz na spalanie 5l/100km jak uda Ci się wyregulować autko do 6-6,5 w trasie to będzie wielki sukces. Najlepiej przyzwyczaić sie do spalania w okolicach 7-7,5l i cieszyć z jazdy i zanieczyszczania środowiska boniami
W podpisie mam odnośni ze spalanie do mojego auta zobaczysz jak to jest u mnie, ok 1000km na jednym zbiorniku
Kurcze, w takim razie wolałbym już przesiaść się na 1Z jesli rysujesz dla zawartości mojego portfela niezbyt optymistyczną przyszłość :roll: Biorąc pod uwagę moje miesięczne 2000km to mógłby być krok ku lepszemu.dubbler pisze: Na koniec TD to nie TDI, nie licz na spalanie 5l/100km jak uda Ci się wyregulować autko do 6-6,5 w trasie to będzie wielki sukces. Najlepiej przyzwyczaić sie do spalania w okolicach 7-7,5l i cieszyć z jazdy i zanieczyszczania środowiska boniami
A tak w ogóle czy piec 1Z pasuje bezkolizyjnie do budy z AAZ? Opłaca się robić taki swap?