pozdrawiam!


skoro w ciągu tygondia zdarzyło nabić syfu to zajrzyj też do baku. Może watro go przepłukać.gmitek pisze:... wyciągałem silniczek krokowy, przepłukalem go kilka razy WD-40 a później benzyną eksrtakcyjną, wyleciało z niego troche syfu i brudu, po wyczyszczeniu silniczka krokowego tydzień temu auto normalnie zaczęło trzymać obroty tzn. 1k/min, bo wcześniej skakały od 900-1100,1200/min, ale dalej szarpało...
a było u Ciebie tak, że auto nie chciało odpalać??, ta sonda jest pod tą rurką grubszą która idzie od kolektora do filtra powietrza? taka karbowana? jak sondę odpiąć? wykręca sie ją czy jak?od sondy idzie jeden czarny przewód??ślepak pisze:gmitek, czytałeś mój temat do konca?? u mnie winna była sonda....
 Na pierwszy ogień do sprawdzenia cewka i moduł zapłonowy, u mnie akurat winny był czujnik halla, odczepił się od swojej podstawki i wirująca przesłona zachaczała o przewód zasilający czujnik. W momencie zwarcia przesłony z przewodem auto przerywało, zgasiłem go i już nie odpalił, bo przewód się urwał.
 Na pierwszy ogień do sprawdzenia cewka i moduł zapłonowy, u mnie akurat winny był czujnik halla, odczepił się od swojej podstawki i wirująca przesłona zachaczała o przewód zasilający czujnik. W momencie zwarcia przesłony z przewodem auto przerywało, zgasiłem go i już nie odpalił, bo przewód się urwał. 