[2.0 ABT] zmatowiała maska po niefachowym malowaniu.
[2.0 ABT] zmatowiała maska po niefachowym malowaniu.
Witam,
Moja 80-tka miała malowaną maskę poznałem po matowym kolorze,który gołym okiem idzie odróżnić od całej reszty lakieru.Prócz tego zaczynaja mi się pojawiać przy lampie takie małe w kształcie kropek purchawki.Strasznie to szpeci cały samochód.Poradzcie czy idzie to w jakis sposób usunąć bez malowania maski.
Moja 80-tka miała malowaną maskę poznałem po matowym kolorze,który gołym okiem idzie odróżnić od całej reszty lakieru.Prócz tego zaczynaja mi się pojawiać przy lampie takie małe w kształcie kropek purchawki.Strasznie to szpeci cały samochód.Poradzcie czy idzie to w jakis sposób usunąć bez malowania maski.
Moim zdaniem nie.
Żadne tam woski koloryzujące nie poradzą na mocno zmatowiały lakier, tym bardziej na purchawki.
Nawet bardzo dobre TEMPO - owszem, nada połysk, który za kilka tygodni zejdzie.
Jeśli chcesz to zrobić dobrze, kup dobrą ORI maskę i daj lakiernikowi.
500 zł - powienieneś się zmieścić w tych granicach.
Żadne tam woski koloryzujące nie poradzą na mocno zmatowiały lakier, tym bardziej na purchawki.
Nawet bardzo dobre TEMPO - owszem, nada połysk, który za kilka tygodni zejdzie.
Jeśli chcesz to zrobić dobrze, kup dobrą ORI maskę i daj lakiernikowi.
500 zł - powienieneś się zmieścić w tych granicach.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Na sam zmatowiały lakier to jeszcze może coś dałoby radę poradzić, przynajmniej na jakiś czas. Ale jeśli piszesz że powoli wychodzą ci bąble i to na masce to ja raczej myślałbym o malowaniu. Nie wiadomo co pod tym lakierem się kryje. Będziesz się męczył, pieścił i pucował tą maskę a za rok może się okazać że i tak trzeba ją malować.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Panowie na zmatowiały lakier pomoże polerka , chwilowo tzn im gorszy lakier tym szybciej zmatowieje znowu. Można trochę wydłużyć efekt polerki i nawoskować. Ale jeżeli lakier jest naprawdę do niczego to tylko malowanie i tu doradzam nie oszczędzajmy paru dyszek i kupmy dobry lakier np: Herberts standox . Parę złotych więcej a lakier będzie się świecił długi czas.
gdyby chodzi tylko o zmatowiałą maskę to mógłbyś pojechać do poprawki żeby na podstawowy lakier położył tylko połysk, albo tanim sposobem mógłbyś w domu wypolerować pastą oraz nakładką filcową na wiertarkę. Dostałoby trochę połysku, natomiast tu chodzi też o rdzę. Na rdzę to już nie pomogą w.w. zabiegi.
z matu zrobisz połysk jak świeżo malowane auto... papier 2500 na mokro jedziesz cała maskę az pod wilgotna ręką bedzie gładziutka... nie za mocno bo przetrzesz to podkładu.. potem Farecla G3 jakas polera (mechaniczna) 20 minut i lepiej sie błyszczy niż reszta auta...
chyba że kolor sie rożni od reszty to nic nie zrobisz...
chyba że kolor sie rożni od reszty to nic nie zrobisz...