Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

Troche humoru, kawały, śmieszne linki :)

Linkownia, ciekawostki, pogawędki nie tylko związane z Audi i nie tylko związane z motoryzacją.
ODPOWIEDZ
ysiul
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2576
Rejestracja: 14 wrz 2008, 09:10
Lokalizacja: Hrubieszów
Kontakt:

Post autor: ysiul » 27 sie 2009, 21:12

DAN 80, wymiatasz tymi pracami normalnie ;-)

Awatar użytkownika
ziemor
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1456
Rejestracja: 12 paź 2007, 00:19
Lokalizacja: Bielsko

Post autor: ziemor » 28 sie 2009, 21:39

Dawno, dawno temu
(to ta łatwiejsza czesc)
bylo panstwo, bogate i oplywajace w dobrobyt
Jak to zwykle bywa gdy ktos ma wiecej niz inni, sasiednie panstwa raz po raz probowaly uszczknac cos z tego dobrobytu.
Na strazy stala jednak armia, ktora dzielnie bronila panstwa, chronila obywateli i pozwalala dalej ludziom sie bogacic, zyc w spokoju i wychowywac dzieci.
Trzonem armii byly oddzialy znakomitych kusznikow.
O ich przewadze stanowilo niebywale wyszkolenie ale rowniez znakomite, jedyne i niepowtarzalne kusze, ktore sie latwo i szybko napinalo a ich moc byla miażdżąca
przebijaly każdą osłonę
kusze robił nadworny kusznik. Mial zakład pełen czeladników
mnóstwo ludzi.
Sam sprawdzał jakość cisowego drewna,
poprawiał pracowników,
naprawiał maszyny
zaglądał w każdy kąt zakłądu, sprawdzając, sprzątając
tępił nieróbstwo i bez zmrużenia oka wywalał partaczy,
ale i sprawiedliwie wynagradzał
Ponieważ jego kusze były znakomite, cieszył się uznaniem na dworze, często był zapraszany, dostawał liczne prezenty i nagrody.
opływał w dostatek, bogactwo.
Ale dwór to również środowisko pełne zawiści.
I zaczęto szemrać, że niby dlaczego tylko on ma robić kusze,
że dlaczego tak bogaty
i to należałby kontrolować, bo przecież to tak ważne dla państwa.
Rumor się robił coraz większy.
W końcu głosy protestów i zawiści zwyciężyły i zakład mu odebrano.
Na miejscu kusznika postawiono jednego z jego opnentów - legata królewskiego.
Na początku wszystko szło dobrze.
Kusze wychodziły z zakładu, armia zwyciężała. Wszyscy byli zadowoleni.
Ale z czasem jakość kusz zaczęła być coraz gorsza.
Lotki łamały się w łożach,
Cięciwy pękały
kusze były niecelna i nietrwałe
Zwołano komisję.
Niezależnych ekspertów królewskich.
Zanalizowali sytuację.
Dostrzegli szereg niedociągnięć jakościowych w procesie produkcji.
Zatrudniono więc kierowników, którzy wspomagali legata królewskiego.
Kierownicy mieli pilnować jakości wyrobu. Aby zapanować nad fabryką trzeba było stworzyć system raportów.
Do pisania raportów zatrudniono analityków.
Zmiany wprowadzono.
Jednak jakość nadal pozostawała kiepska, a co więcej
zaczęło brakować materiału, który gdzieś tracił się w procesie produkcyjnym.
Podejrzewano, że niektórzy pracownicy lub, o zgrozo kierownicy, są nieuczciwi.
Wprowadzono więc kolejne usprawnienie.
Zatrudniono kontrolerów, którzy pilnowali kierowników i pracowaników.
Ponieważ sytuacja nadal się pogarszała, zatrudniono kontrolerów kontrolerów oraz zbudowano dodatkowy wydział
dla piszących raporty oraz dla tych, którzy te raporty potem analizowali, przetwarzali i posyłali do innych, którzy znowu je zmianiali, przetwarzali i posyłali do tych pierwszych.
W ten sposób cały czas wydział miał pełne ręce roboty.
W międzyczasie koszt produkcji jednej kuszy wzrósł dwunastokrotnie a jakość pozostała bez zmian.
Armia zaczęła się cofać, państwo znalazło się na krawędzi upadku.
Oddano zakład kuszmistrzowi.
Wyrzucił wszystkich, sam zrobił pierwszą kuszę, drugą zrobił pracownik pod jego okiem, przy trzeciej sprawdził jakość, przy czwartej zaczął szukać dobrego dostawcy drewna, potem cięciwy. Gdy produkcja ruszyła czas przeznaczył na opracowanie lepszej technologii, i jak dawniej chodził po ludziach, opieprzał za zaniedbania, sam sprawdzał jakość.
kusze znów były jak dawniej.
Morał że:
- nacjonalizacja nie wypala
- żadna struktura organizacyjna nie zastąpi pasji ani fachowości
- mnożenie stanowisk podraża koszty a nie wnosi wartości dodanej
- raportów nikt nie czyta

Autor tekstu - G.M.

[ Dodano: 2009-08-28, 21:43 ]
DAN 80 dawaj więcej
Ostatnio zmieniony 30 sie 2009, 15:17 przez ziemor, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6966
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
Imię: Motostacja PL
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Motostacja pl » 28 sie 2009, 21:48

ziemor, dobre. I niestety prawdziwe.

Awatar użytkownika
Grzegorzbielsko
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 647
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
Lokalizacja: bielsko-biała

Post autor: Grzegorzbielsko » 30 sie 2009, 00:29

Znacie taki zespół "Behemoth" ? Grają tak zwany black metal zbliżony do pagan metalu a nawet w sumie to death metalu (aż już się boję gdy to piszę :evil: ).
Teraz w końcu znalazłem ich teledysk z tłumaczeniem i wiem w końcu o co chodzi

Awatar użytkownika
Majkel
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 43
Rejestracja: 01 cze 2009, 16:42
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: Majkel » 30 sie 2009, 10:00

Grzegorzbielsko, widać poza Tobą (i mną) wiele osób rozumie o czym Oni śpiewają i odnajdują jakieś 'ukryte przesłanie' w Ich utworach, bo niedawno słyszałem, że są pierwszym zespołem z Polski, który trafił na listę Billboard'u ;-) Heh

Awatar użytkownika
marcinGD
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 338
Rejestracja: 17 cze 2009, 23:02
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: marcinGD » 30 sie 2009, 10:58


:mrgreen:

Awatar użytkownika
krisss
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 304
Rejestracja: 17 cze 2009, 20:13
Lokalizacja: Świdnica DSW

Post autor: krisss » 30 sie 2009, 11:14

Nie wiem sam co moglbym powiedzieć , skoro ledwo mam siłę siedzieć
lecz o marce jedynie słusznej i wspaniałej , poezji tomy można tworzyc całe
Bo wiecie zapewne że w naszej galaktyce, najlepsze autka to właśnie Audice
Zamiec , wichura, czy ulewa sroga, niczym nie straszna , nawet ciężka droga
Kunszt wynalazczy Z Ingolstadt inzynierów, powala intelekty mędrców wielu
I za nic nie mogą dojść madre głowy, jak to mozliwe że pojazd owy
Tyle lat terkocze,warkocze,toczy się i wspina, że blacha nie gnije, że lakier się trzyma
Że wtryski nie leją, turbiny się kręcą, wahacze nie pękną, tłumiki nie zwiędną

Nagle cyk, lampki błysk, bendix klap, tłoki pach, sprzęgło w ścisk, paska pisk
Zassała maszyna paliwa porcyjkę, w ułamku sekundy gdy trącisz stacyjkę
I spręża się ropsko w rudolfa silniku i wydech po pięknym cynkowym tłumiku
Ognista maszyna już miele powietrze, już Pierburg wraz z Boschem wnet dolot jej przetrze
I rosnie momentu straszliwa ta siła, co czasem przestawi kręgosłup i szyję
Gdy buta swojego pochopnie wychyli, kierowca co lubi gdy guma zakwili
Piskaczem spod światel wyruszy zdziwiony, bo nie chciał lecz czasem zapiszczą opony
Bo moc jej i siła spod maski zamruczy i dymu z wydechu porcyjka zachuczy

Wtedy zdziwion nie bądź bracie młody gdy z autem tym bedziesz chciał stanąć w zawody
Zobaczysz jedynie w oka mgnieniu cztery kółka na klapie w pieknym cieniu
Który zostawi za sobą owe monstrum piekielne, Augusta Horch`a dziecię jego wierne
Lecz pamietaj że głupia zabawa innym nerwy psuje, więc na drodze się zachowuj - bo AUDI zobowiązuje

Norek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 21
Rejestracja: 26 mar 2009, 10:43
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Norek » 30 sie 2009, 12:28


Awatar użytkownika
krisss
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 304
Rejestracja: 17 cze 2009, 20:13
Lokalizacja: Świdnica DSW

Post autor: krisss » 31 sie 2009, 11:42

teraz niech nagrają filmik jak podjeżdża na stacje benzynową pod dystrybutor LPG i mówi "do pełna proszę" ;)

Awatar użytkownika
Tomiko9
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 624
Rejestracja: 20 lip 2009, 17:57
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: Tomiko9 » 31 sie 2009, 16:02

ziemor pisze:Dawno, dawno temu
(to ta łatwiejsza czesc)
bylo panstwo, bogate i oplywajace w dobrobyt
Jak to zwykle bywa gdy ktos ma wiecej niz inni, sasiednie panstwa raz po raz probowaly uszczknac cos z tego dobrobytu.
Na strazy stala jednak armia, ktora dzielnie bronila panstwa, chronila obywateli i pozwalala dalej ludziom sie bogacic, zyc w spokoju i wychowywac dzieci.
Trzonem armii byly oddzialy znakomitych kusznikow.
O ich przewadze stanowilo niebywale wyszkolenie ale rowniez znakomite, jedyne i niepowtarzalne kusze, ktore sie latwo i szybko napinalo a ich moc byla miażdżąca
przebijaly każdą osłonę
kusze robił nadworny kusznik. Mial zakład pełen czeladników
mnóstwo ludzi.
Sam sprawdzał jakość cisowego drewna,
poprawiał pracowników,
naprawiał maszyny
zaglądał w każdy kąt zakłądu, sprawdzając, sprzątając
tępił nieróbstwo i bez zmrużenia oka wywalał partaczy,
ale i sprawiedliwie wynagradzał
Ponieważ jego kusze były znakomite, cieszył się uznaniem na dworze, często był zapraszany, dostawał liczne prezenty i nagrody.
opływał w dostatek, bogactwo.
Ale dwór to również środowisko pełne zawiści.
I zaczęto szemrać, że niby dlaczego tylko on ma robić kusze,
że dlaczego tak bogaty
i to należałby kontrolować, bo przecież to tak ważne dla państwa.
Rumor się robił coraz większy.
W końcu głosy protestów i zawiści zwyciężyły i zakład mu odebrano.
Na miejscu kusznika postawiono jednego z jego opnentów - legata królewskiego.
Na początku wszystko szło dobrze.
Kusze wychodziły z zakładu, armia zwyciężała. Wszyscy byli zadowoleni.
Ale z czasem jakość kusz zaczęła być coraz gorsza.
Lotki łamały się w łożach,
Cięciwy pękały
kusze były niecelna i nietrwałe
Zwołano komisję.
Niezależnych ekspertów królewskich.
Zanalizowali sytuację.
Dostrzegli szereg niedociągnięć jakościowych w procesie produkcji.
Zatrudniono więc kierowników, którzy wspomagali legata królewskiego.
Kierownicy mieli pilnować jakości wyrobu. Aby zapanować nad fabryką trzeba było stworzyć system raportów.
Do pisania raportów zatrudniono analityków.
Zmiany wprowadzono.
Jednak jakość nadal pozostawała kiepska, a co więcej
zaczęło brakować materiału, który gdzieś tracił się w procesie produkcyjnym.
Podejrzewano, że niektórzy pracownicy lub, o zgrozo kierownicy, są nieuczciwi.
Wprowadzono więc kolejne usprawnienie.
Zatrudniono kontrolerów, którzy pilnowali kierowników i pracowaników.
Ponieważ sytuacja nadal się pogarszała, zatrudniono kontrolerów kontrolerów oraz zbudowano dodatkowy wydział
dla piszących raporty oraz dla tych, którzy te raporty potem analizowali, przetwarzali i posyłali do innych, którzy znowu je zmianiali, przetwarzali i posyłali do tych pierwszych.
W ten sposób cały czas wydział miał pełne ręce roboty.
W międzyczasie koszt produkcji jednej kuszy wzrósł dwunastokrotnie a jakość pozostała bez zmian.
Armia zaczęła się cofać, państwo znalazło się na krawędzi upadku.
Oddano zakład kuszmistrzowi.
Wyrzucił wszystkich, sam zrobił pierwszą kuszę, drugą zrobił pracownik pod jego okiem, przy trzeciej sprawdził jakość, przy czwartej zaczął szukać dobrego dostawcy drewna, potem cięciwy. Gdy produkcja ruszyła czas przeznaczył na opracowanie lepszej technologii, i jak dawniej chodził po ludziach, opieprzał za zaniedbania, sam sprawdzał jakość.
kusze znów były jak dawniej.
Morał że:
- nacjonalizacja nie wypala
- żadna struktura organizacyjna nie zastąpi pasji ani fachowości
- mnożenie stanowisk podraża koszty a nie wnosi wartości dodanej
- raportów nikt nie czyta

Autor tekstu - G.M.

[ Dodano: 2009-08-28, 21:43 ]
DAN 80 dawaj więcej
Kolego,to mi przypomina pracę w ,,Nowym Stylu''-identyko!!! ;-)

Awatar użytkownika
ziemor
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1456
Rejestracja: 12 paź 2007, 00:19
Lokalizacja: Bielsko

Post autor: ziemor » 01 wrz 2009, 06:33

Tomiko9 pisze:Kolego,to mi przypomina pracę w ,,Nowym Stylu''-identyko!!!
Nie znam tego ale najlepsze to napiszę teraz
Ten tekst pisał mi kolega G.M. na GG z głowy - ja go tylko przekleiłem bez zmian

Awatar użytkownika
siwusek216
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 695
Rejestracja: 29 lip 2007, 11:28
Lokalizacja: Myslowice

Post autor: siwusek216 » 01 wrz 2009, 13:43

Grzegorzbielsko pisze:Teraz w końcu znalazłem ich teledysk z tłumaczeniem i wiem w końcu o co chodzi
A znasz ukryte przesłanie Queen <ok>


Awatar użytkownika
kris0181
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1142
Rejestracja: 04 mar 2008, 13:41
Lokalizacja: Mazuren
Kontakt:

Post autor: kris0181 » 01 wrz 2009, 14:52

krisss pisze:Nie wiem sam co moglbym powiedzieć , skoro ledwo mam siłę siedzieć
lecz o marce jedynie słusznej i wspaniałej , poezji tomy można tworzyc całe
Bo wiecie zapewne że w naszej galaktyce, najlepsze autka to właśnie Audice
Zamiec , wichura, czy ulewa sroga, niczym nie straszna , nawet ciężka droga
Kunszt wynalazczy Z Ingolstadt inzynierów, powala intelekty mędrców wielu
I za nic nie mogą dojść madre głowy, jak to mozliwe że pojazd owy
Tyle lat terkocze,warkocze,toczy się i wspina, że blacha nie gnije, że lakier się trzyma
Że wtryski nie leją, turbiny się kręcą, wahacze nie pękną, tłumiki nie zwiędną

Nagle cyk, lampki błysk, bendix klap, tłoki pach, sprzęgło w ścisk, paska pisk
Zassała maszyna paliwa porcyjkę, w ułamku sekundy gdy trącisz stacyjkę
I spręża się ropsko w rudolfa silniku i wydech po pięknym cynkowym tłumiku
Ognista maszyna już miele powietrze, już Pierburg wraz z Boschem wnet dolot jej przetrze
I rosnie momentu straszliwa ta siła, co czasem przestawi kręgosłup i szyję
Gdy buta swojego pochopnie wychyli, kierowca co lubi gdy guma zakwili
Piskaczem spod światel wyruszy zdziwiony, bo nie chciał lecz czasem zapiszczą opony
Bo moc jej i siła spod maski zamruczy i dymu z wydechu porcyjka zachuczy

Wtedy zdziwion nie bądź bracie młody gdy z autem tym bedziesz chciał stanąć w zawody
Zobaczysz jedynie w oka mgnieniu cztery kółka na klapie w pieknym cieniu
Który zostawi za sobą owe monstrum piekielne, Augusta Horch`a dziecię jego wierne
Lecz pamietaj że głupia zabawa innym nerwy psuje, więc na drodze się zachowuj - bo AUDI zobowiązuje
haha <ok> takiego dobrego tekstu już dawno nie widziałem <ok> 8-)
To najlepsze:
I rosnie momentu straszliwa ta siła, co czasem przestawi kręgosłup i szyję
Gdy buta swojego pochopnie wychyli, kierowca co lubi gdy guma zakwili
Piskaczem spod światel wyruszy zdziwiony, bo nie chciał lecz czasem zapiszczą opony
sam tak nie raz miałem heh <mikolaj> chcesz spokojnie ruszyc a glupia audica butami zapiszczy <ok>

Awatar użytkownika
Skuciok
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1404
Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
Imię: Sebastian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Skuciok » 02 wrz 2009, 23:01

To chyba powinno być w dziale warsztat ;-) http://www.youtube.com/watch?v=BQhfcdQf1QA

Awatar użytkownika
Ross
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 689
Rejestracja: 17 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Ross » 03 wrz 2009, 00:15

Obrazek




Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzezu i chce popelnic samobójstwo. Widzi to mlody marynarz, podchodzi do niej i mówi:
- Nie rób tego! Zabiore cie na poklad naszego statku, ukryje, przemyce do Ameryki i zaczniesz nowe zycie. Przez caly rejs bede cie karmil, bede ci dawal radosc, a ty bedziesz mnie dawac radosc. Jeszcze nie wszystko stracone...
Dziewczyna, jeszcze pochlipujaca z cicha, postanowila dac sobie jeszcze jedna szanse i poszla z nim na statek. Jak obiecywal tak zrobil - ukryl ja pod pokladem, raz na jakis czas podrzucal jej kanapke, jakis owoc lub cos do picia, a cale noce spedzali na milosnych igraszkach. Sielanke przerwal kapitan, który pewnego dnia odkryl kryjówke dziewczyny.
- Co tu robisz? - zapytal surowo.
- Mam uklad z jednym z marynarzy. Zabral mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robic ze mna, co chce. Mam nadzieje, ze kapitan go nie ukarze?
- Nie - odpowiedzial kapitan. - Chcialbym jednak, zebys wiedziala, ze jestes na pokladzie promu Wolin - Swinoujscie - Wolin

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl