[b4 ABK + LPG] Gaśnie gdy średnio nagrzany
[b4 ABK + LPG] Gaśnie gdy średnio nagrzany
Mam taki mały(narazie) problem. Odpalam rano auto bez problemu, zatrzymuje się przed wyjazdem z bramy, jest ok, za 300m zatrzymuje się przed skrzyżowaniem jest ok, za 3km zatrzymuje się na skrzyzowaniu i gdy wciskam sprzęgło i puszczam gaz auto gaśnie (codziennie na tym samym skrzyżowaniu(może jest nawiedzone ), temp. ok 50st., trzeba pokręcić z 5sek żeby odpalił, dalej jade i gdy już osiągnie 80st. wszystko jest ok. Gaz czy benzyna ten sam problem. Co radzicie?
ps. między 60-70st. gdy wciskam sprzęgło obroty spadają do 400, ale zaraz sie stabilizują.
ps. między 60-70st. gdy wciskam sprzęgło obroty spadają do 400, ale zaraz sie stabilizują.
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
pecet, miałem ten sam problem co Ty, zawsze rano jak jechałem do pracy ok po 10 minutach od zapalenia auta, dojeżdzając do jednego ronda gasło mi auto, pozapaleniu szalały odroty i po chwili (3-5 minut) wszystko wracało do normy. Winny był tak jak pisze Grzegorzbielsko, niebieski czujnik temperatury.
Jak będziesz kupował to polecam kup ori w ASO. Te czujniki po kilka złotych (zamienniki) są przeważnie nieodpowiedznie. Kupiłem 1, założyłem, niedziałał, wymieniłem na 2, to samo, 3 rozleciał mi się w rękach w sklepie jak wymieniałem poprzedni. W końcu pojechałem do ASO i kupiłem ori. (nie pamiętam za ile, ale nie jakieś wielkie pieniądze)
Pozdrawiam.
Jak będziesz kupował to polecam kup ori w ASO. Te czujniki po kilka złotych (zamienniki) są przeważnie nieodpowiedznie. Kupiłem 1, założyłem, niedziałał, wymieniłem na 2, to samo, 3 rozleciał mi się w rękach w sklepie jak wymieniałem poprzedni. W końcu pojechałem do ASO i kupiłem ori. (nie pamiętam za ile, ale nie jakieś wielkie pieniądze)
Pozdrawiam.
Jeśli jest uszkodzony to po zdjęciu podciśnienia powinno lecieć paliwo, poza tym troche paliwem powinno śmierdzieć. Nie kupuj odpowiednikow tylko oryginał Bosha /jakies 300zeta/ ja po wymianie na jakieś badziewie za połowe ceny musiałem jeszcze rozrusznik wymieniać, bo zalało mi 4 cylinder wachą i nie mógł zakręcić to się zjarał .czarekj pisze:Stawiam na uszkodzony regulator ciśnienia paliwa.
PS Mam nadzieję że myślimy o tym samym takie małe ustroństwo z dziubkiem na końcu listwy wryskiwaczy [URL=http://]https://audi80.pl/b4-abk-wymiana-regulatora-cisnienia-paliwa-vt14225.htm[/URL].
[ Dodano: 2009-08-16, 23:20 ]
Możesz go wymontować i dmuchnąć w ten dziubek od podciśnienia jeśli powietrze wychodzi to szrot - taki domowy sposób.wilu8 pisze:czarekj, czy jego uszkodzenie można poznać jedynie przez przeciek rurką czy jest jakiś inny sposób pomiar ciśnienia paliwa ?
PS Od czego jest ten niebieski czujnik, i jaką oporność powinien mieć. Czy wam też sie ten niebieski plastyk obraca?
Przyznam się bez bicia że narazie nic nie robiłem, bo usterka mało uciążliwa. Ale regulator raczej odpada, ze względu na to że problem jest też na gazie (mam najprostszą instalacje).Stawiam na uszkodzony regulator ciśnienia paliwa.
Niebieski czujnik odpowiada za odczyt temperatury płynu chłodzącego i przekazanie sygnału do ECU. O ile pamiętam rezystancja powinna maleć wraz ze wzrostem temperatury (jakie dokładnie wartości powinny być - znajdziesz na forum )PS Od czego jest ten niebieski czujnik, i jaką oporność powinien mieć. Czy wam też sie ten niebieski plastyk obraca?