Ostatnio miałem problem z LPG sekwencja , niekiedy podczas przyspieszania silnik tracił moc i trzeba było odpuścić gaz i jeszcze raz wcisnąć żeby zaczął jechać. Na VAG'u stwierdzono uszkodzona sondę lambda więc została wymieniona na ORI z salonu i problem zniknął. Przedwczoraj skończył się gaz i automatem przełączyło mi na PB ... i tu niespodzianka auto podczas przyspieszania cyklicznie traci moc i ja odzyskuje. W efekcie mamy takie kołysanie w przód i tył podczas dodawania gazu. Dodam że po zmianie sony byłem jeszcze raz na VAG'u i nie było żadnych błędów. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być uszkodzone? Zanim znów wydam 50 zł za diagnozę VAG może komuś przyjdzie coś do głowy
 . Pozdrawiam
. Pozdrawiam 
							











 jakby co to napiszę co i jak dla potomnych, a na razie muszę się z nimi ugadać na termin bo mają kupę klientów i roboty
 jakby co to napiszę co i jak dla potomnych, a na razie muszę się z nimi ugadać na termin bo mają kupę klientów i roboty 




 
