[B4 1,9 TD AAZ] Remont silnika po wymianie turbiny?
[B4 1,9 TD AAZ] Remont silnika po wymianie turbiny?
Witam,
Niedawno w B4 1,9TD wymieniana była turbina (niby była już prawie zatarta - głośno wyła), po przejechaniu zaledwie kilkudziesięciu kilometrów auto zaczeło pobierać i spalać olej (ubytek i charakterystyczny smród - początkowo wydawało się że to tylko olej wylany na śilniku). Samochód trafił do tego samego mechanika który stwierdził za słabe sprężanie 20 bar, po rozebraniu stwierdził dodatkowo wżery na cylindrach.
Nie jestem właścicielem tego auta i nie mogę podać więcej informacji, ale mam ogromne wrażenie że ten mechanik jest naciągaczem. Z tego co sie dowiedziałem to mechanik stwierdził, iż po wymianie turbiny i filtra powietrza silnik dostał więcej powietrza i dopiero teraz ukazało sie jego zużycie.
Naprawa - remont generalny silnika, ale czy warto? Cała ta historia wydaje mi się szokująca, remont turbiny kosztował 1500zł.
Doradzcie czy warto zostawić samochów w tym warsztacie.
Niedawno w B4 1,9TD wymieniana była turbina (niby była już prawie zatarta - głośno wyła), po przejechaniu zaledwie kilkudziesięciu kilometrów auto zaczeło pobierać i spalać olej (ubytek i charakterystyczny smród - początkowo wydawało się że to tylko olej wylany na śilniku). Samochód trafił do tego samego mechanika który stwierdził za słabe sprężanie 20 bar, po rozebraniu stwierdził dodatkowo wżery na cylindrach.
Nie jestem właścicielem tego auta i nie mogę podać więcej informacji, ale mam ogromne wrażenie że ten mechanik jest naciągaczem. Z tego co sie dowiedziałem to mechanik stwierdził, iż po wymianie turbiny i filtra powietrza silnik dostał więcej powietrza i dopiero teraz ukazało sie jego zużycie.
Naprawa - remont generalny silnika, ale czy warto? Cała ta historia wydaje mi się szokująca, remont turbiny kosztował 1500zł.
Doradzcie czy warto zostawić samochów w tym warsztacie.
cos mi tu nie gra. Niby po zalozeniu sprawnej regenerowanej turbiny zaczal wciagac olej, a mechanik twierdzi ze to temu ze turbo teraz dziala i dmucha powietrze dzieki czemu paliwko sie lepiej spala, obłęd.... Ja bym te turbo przejrzal dokladnie, bo bardzo czesto sie zdarza, ze po regeneracji puszcza olej w wydech [strona goraca] jak i po stronie kompresji [zimna]... Jesli masz w bloku takie duze ubytki na gladziach cylindrow, neich ci on je pokaze...
Niewiele wiem w tej chwili, ale oleju raczej nie brała a napewno nie w takich ilościach. Turbina była chyba regenerowana w innym zakładzie. Gwarancja miała być niby na pół roku, ale mechanik twierdzi że to dwie oddzielne naprawy. To nie jest moje auto i sam niewiele wiem na ten temat. Jutro będe znał wiecej szczegółów po osobistej wizycie w tym warsztacie.
no to na 99%Żusto pisze:Tak, zaczynało kopcić po paru minutach po odpaleniu.
za 1500zł taką turbinę to KOSZMARmrozoo pisze:jest zazygana od strony wydechu olejem
myśle, że regeneracja była mało fachowo zrobiona... albo mechanik niechlujnie założył węże olejowe przy turbinie... zobacz nad i pod turbiną czy nie cieknie olej...
a co do szczelności silnika i potencjalnie przedmuchów to jest tak zwany "test korkiem od oleju" :mrgreen: :mrgreen:
odkręcasz korek na pokrywie zaworów na włączonym silniku:
-jeśli silnie wyskakuje wydmuchiwany to raczej przedmuchy w silniku..
-jeśli po dodaniu gazu korek się przysysa to nie jest najgorzej
-jeśli bardzo pluje olejem to raczej sa duże przedmuchy
<ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Z tymi regenerowanymi turbinami tak to niestety często jest Ciężko trafić na zakład który regeneracje przeprowadzi fachowo. Często niestety bywa tak że po regeneracji turbo jest w gorszym stanie niż przed. Ale 1500 za regeneracje tu już lekka przesada.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2009, 10:22 przez Motostacja pl, łącznie zmieniany 1 raz.
u mnie w Łodzi jest firma http://www.autobanit.eu/ gdzie kolega kupił regenerowaną turbinę do Laguny II za własnie 1500. Dali mu gwarancje nie pamiętam jaką ale na kilometry i ileś tam miesięcy - całkiem rozsądnie...Labiel pisze:Ale 1500 za regeneracje tu już lekka przesada
Swoja droga to polecam mimo wszystko - bardzo profesjonalny zakład...
Turbiny od nich wyglądają jak nowe...
No oczywiscie to jest za malo, bo dobre minimum to 28bar, ale jesli chodzil , normalnie palil, jako takie spalanie mial, to smiem watpic ze mekanik naciaga was....Żusto pisze:A co z niskim ciśnieniem sprężania? 20 bar to chyba za mało jak na ten silnik?
Ja za 1500zl turbiny starej generacji nigdy bym nie regenerowal [ WG ], juz lepiej sie rozejrzec i kupic uzywke, albo dolozyc pare zł i nowke sztuka....