ogolnie auto jest bardzo fajne ale mam kilka dreczacych mnie pytan:
1. jadac w trasie ma sie wrazenie ze auto jakby 'plynie' czy to normalne?(golfik byl twardszy i jakby zwrotniejszy) moze to wina amortyzatorow?
2. dzis pada i mam mokro pod dywanikiem od kierowcy- tak blizej dzrzwi- co to moze byc?dziura w podlodze?
3. po dluzszej jezdzie wspomaganie kiery jakby ciezej pracuje- tak ma byc czy zmienic plyn ?
4. wczoraj odkreculem polke pod kierownica w celu zlokalizowania przekaznika nr. 30 bo mam problem z obrotami no i jakos go nie znalazlem

5. pali mi lekko ponad 15 lpg (miasto) jak na moje oko troche sporo... a nie szaleje nim zabardzo
6. czasem przy redukcji biegu czuc troche za mocne szarpniecie to samo jest czasem przy przerzucaniu z 2 na 3 (tylko przy wolnej jezdzie), ok czy moze plyn juz do wymiany?
wiem ze moje pytania moga byc glupie ale jestem troche przewrazliwiony na punkcie samochodu, zwlaszcza ze mam go od osoby ktora w nim nic nie wymieniala oprocz oleju 'bo to audi wiec sie nie psuje i nie trzeba nic wymieniac, jezdzi to jezdzi' (to moj przyszly tesc :>) dlatego mam wlasnie sporo obaw, w silnik wlozylem ok 1000zl (uszczelniacze od zaworow, planowanie glowicy,rozrzad, termostat i takie tam rozne+1700 instalacja lpg) no i czekam na dalsze koszta. Sory za dlugi post ale kto mi podpowie jak nie Wy, pozdrawiam wszystkich