[1Z] - Agonia Zetora - remont ?

Ross · Post autor: **Ross** » 08 sty 2010, 11:29

Witam

Moja Audiczka ciezko chora... Strzelila uszczelka pod glowica, zalalo komory spalania i wszystkie 4 tloki popekaly. Zaworow nie pogielo, gladzie cylindrowe cale. Wał sprawdzony i jest w bardzo dobrym stanie.

I teraz pytanie, czy oplaca sie zrobic remont ktory obejmowal by wymiane tlokow i piescieni, szlif zaworow, uszczelniacze zaworowe, szklanki, planowanie glowicy, nowe szpilki i wszystkie glowne uszczelki silnika + olej i wszystkie nowe plyny za 3000 zl i mam silnik prawie jak nowy czy szukac innego rozwiazania ?
Moj mechanik kupuje u niemcow tloki z pierscieniami. Uwaza, ze zamienniki w pl sa "z plasteliny" Daje mi gwarancje

mam pewne obawy po rozmowie na gg z jednym z uznanych forumowiczow... daltego chialbym znac Wasze zdanie.

pozdrawiam

mrozoo · Post autor: **mrozoo** » 08 sty 2010, 11:54

Jesli chodzi o tloki to twoj mechanior ma calkowita racje:) I wcale nie musisz nowych wkladac wystarcza uzywki od 1z, niepoprzypalane i niepokruszone i beda latac jak nowe i bedzie ooo wiele taniej...
Wg mnie wszystko zalezy od tego jak dlugo chcesz jeszcze jezdzic tym autem. Jak zrobisz taka kapitalke, to ten 1z prawdopodobnie przezyje ta bude

Moglbys sie pokusic o kupno kompletnego AFN'a[turbo,pompa,wtryski,wiazka] i wpakowania go do b4.. Musisz to wszystko przekalkukowac sobie.

januszbin · Post autor: **januszbin** » 08 sty 2010, 12:27

uważam,że za taką kasę znajdziesz 2 używane silniki w całkiem dobrym stanie....można byłoby się skusić na silnik AFN,zależy jaką masz przepływkę....

[ Dodano: 2010-01-08, 12:31 ]
nie czytałem tego co kolega wyżej napisał,.....ale jak widzisz nie tylko ja mam takie zdanie...nigdy nie bawiłbym się w remonty,chyba że wszystko zrobiłbym sam!

marko009 · Post autor: **marko009** » 08 sty 2010, 12:36

Ross pisze:3000 zl i mam silnik prawie jak nowy

no właśnie ,dobrze powiedziane prawie

Jeśli tak duży remont i patrząc na to jakie mamy niestety nowe części słabej jakości (za kilka miesięcy kolejny remont ) to myślę ,że lepiej pokusić się o drugi motorek tak jak mrozoo pisze a satysfakcja będzie duużo większa

Ja bym nie remontował 8-) Ale Ty zrób jak uważasz oczywiście

mrozoo · Post autor: **mrozoo** » 08 sty 2010, 13:25

chlopaki remont nie jes zly ale tylko wtedy gdy odstawiamy auto do naprawde dobrego znachora albo robimy sami i wtedy to wychodzi pol tej ceny.
Wiazka w AFN'ie jest prawie taka sama, zreszta w tej wiazce to tylko pare kabli na krzyz jest

marko009 · Post autor: **marko009** » 08 sty 2010, 13:38

mrozoo pisze:chlopaki remont nie jes zly

jasne ,że nie jest zły <ok> chodzi tylko o to ,że niestety te nasze części mają wiele do życzenia i przyznasz chyba że żadna wymieniona część nie wytrzyma tyle co oryginał

No chyba ,że kupisz w ASO to może trochę polatają ale aż boje się pomyśleć jakie wtedy byłyby koszty :shock:

MP · Post autor: MP » 08 sty 2010, 13:42

ja bym szukał kompletnego afn na swap (z pompa, turbina, kompem, przepływką)

lub jesli jeste zainteresowany modzeniem motoru i masz wszystko na wierzchu to wstawiaj AFN ale do tego, pompa 11, turbo ARL, szpryce 216, FMIC i ciesz się mocą

nie wsadziłbym 3k w remont 1Z

mrozoo · Post autor: **mrozoo** » 08 sty 2010, 14:32

marko009 pisze:
mrozoo pisze:chlopaki remont nie jes zly
jasne ,że nie jest zły <ok> chodzi tylko o to ,że niestety te nasze części mają wiele do życzenia i przyznasz chyba że żadna wymieniona część nie wytrzyma tyle co oryginał
No chyba ,że kupisz w ASO to może trochę polatają ale aż boje się pomyśleć jakie wtedy byłyby koszty :shock:

no co ty, myslisz ze tylko w ASO oryginal kupisz? Pamietaj ze jak bierzesz w ASO to musisz jeszcze ich pokazna prowizje zaplacic za to ze u nich kupujesz co wogole sie nie oplaca, a pierscienie, panewki tuleje kolbenschmidta to naprawde nie jest duzy koszt....

Vision · Post autor: **Vision** » 08 sty 2010, 18:27

Ross pisze:za 3000 zl i mam silnik prawie jak nowy czy szukac innego rozwiazania ?

ja bym szukał całego silnika a po taniości słupek min. AFN

hudy · Post autor: **hudy** » 08 sty 2010, 19:31

ja bym remontował bo przynajmniej wiesz co masz.druga sprawa to wydaje mi się że 3000zł to za duża kwota za remont, bo dobrze zrozumiałem ze tyle ma wyjść.coś mi się wydaje że ten mechanik chce cię nieźle skroić...ostatnio znajomy mechanik robił remont u kumpla w 1.6 td wiem silnik nie taki sam ale do tego co u ciebie jeszcze doszedł blok bo był pękniety i cena z robocizną wyszło niecałe 2000zł...a inny przykład sąsiada który kupił do volvo silnik bo stary mu padł.dał niecałe 2500zł za silnik z oryginalnym przebiegiem 130 000km i przejechał na nim 150 km

ktoś chyba od nowości oleju nie zmieniał silnik był tak zasyfiony że stanął.czyszczenie wyszło go niecałe 1000zł... także nigdy nie wiesz co kupisz...

[ Dodano: 2010-01-08, 19:35 ]
oj przepraszam nawet 1700zł wyszedł ten remont właśnie się dowiedziałem...

trepek · Post autor: **trepek** » 08 sty 2010, 19:45

Kupując "nowy" używany silnik kupujesz silnik wraz z jego historią. Nie zapominaj, że kupując u nas w kraju 20 letni samochód, każdy z nich ma teoretyczny przebieg w granicy 150-200 tys km. Tak samo z używanymi silnikami...

Masz dwie opcje (do wszystkich: wybaczcie ale przedstawiam tylko realia):
- pierwsza: spawasz, zaprawiasz, kitujesz, cementujesz, uzupełniasz braki i jedziesz na giełdę szukając naiwnego
- druga: remontujesz, osobiście szukając wśród ori używek te w najlepszym stanie i masz, za przeproszeniem, silnik nie do zaje.... zajechania, a czy pozostaniesz przy 1Z czy skompletujesz sobie coś innego, wybór należy do Ciebie

Jeśli buda jest dobra, zawiecha i inne elementy w nienagannym stanie, drobiazgowo wymieniane itp to naprawdę żal sprzedawać bo wiesz, co masz. Bo teraz masz do roboty tylko część silnika, reszta wiesz, że jest dobra.

BTW.
Nieźle Ci strzeliła uszczelka pod głowicą, że tłoki poszły. Co żeś, przegrzał silnik na samej wodzie a nie na płynie chłodniczym?
3000zł za remont. Hmm... ktoś chcę Cię naprawdę mocno skubnąć. Ja robiłem głowicę i może nie będę się wypowiadał ile dałem, aby Cię nie zdołować

denis44 · Post autor: **denis44** » 08 sty 2010, 21:18

robiłem praktycznie to sami kilka miechów temu z tymże tłoki dałem używki.... zapłaciłem za wszystko 1,7k.
Nie pakowałbym 3k w remont 1Z, to co ja zapłaciłem wydaje mi się już sporym wydatkiem biorąc pod uwagę wiek auta...

trepek · Post autor: **trepek** » 08 sty 2010, 22:13

A kupując "nowy" używany samochód mniej się płaci? Weźmy raczej podstawowe wymiany: olej, filtry, płyny, rozrząd, napinacz, może klocki, nowe opony lub nawet dwa komplety, coś z zawieszeniem i pomniejsze pierdułki, które wychodzą w trakcie. A i tak silnik jak wiadomo, nie będzie świeżo po remoncie.
Jeśli buda jest zdrowa i nie bita, reszta zadbana to warto zainwestować.

Ross · Post autor: **Ross** » 08 sty 2010, 22:55

Dzieki za tyle opinii.

AFN to kuszaca propozycja... ALE, 80% dystansu jakie pokonuje to odcinki po max 10km. Co roku mial bym klopot z turbina.... Zreszta nie wiadomo jaka ona by miala historie, nie wspominajac o innych podzespolach, za duza loteria. Nie mam tez tylu kontaktow zeby trafic dostac jakas perelke.

Co do mechanika to juz bylem umowiony na wymiane uszczelniaczy, szlifowanie zaworow, i planowanie glowicy, za cene 1100zl czyli raczej norma. Dwa dni przed wizyta szlg trafil silnik.

Wiem, ze gosc jest dobrym "magikiem" od TDI. Polecil mi go znajomy ktory ma A4 AFN oraz taksiarz ktory mnie wiozl w B4 mial przebieg 750 000 i chodzil pieknie. Przeszedl remont u tego mechaniora.

Cena jest taka duza, dlatego ze za 1800 zl gosc ma komplet tlokow z pierscieniami z niemiec. Mowil, ze mozna w PL kupic za 220zl za sztuke ale on tego nie montuje bo te tloki sa jak z plasteliny.

Chyba sie zdecyduje na remont, przy okazji bede mial nowe uszczelki szklanki, uszczelniacze zaworowe.... jest ryzyko ale i szansa, ze silnik bedzie jak zyleta ...

Nie chce sprzedawac tego auta, buda jest w bardzo dobrym stanie, zawieszenie tez, wnetrze niezniszczone, klima, elektryka...troche mojego rezania, no i nie lubie nowych aut.
Jedynie to moglbym ja wymienic na A6 2,5TDI 5 garów, ale nie oszukujmy sie teraz to same trupy.....
Moglbym sobie pozwolic na 5 razy drozsze auto ale uwielbiam ta B4, nie zamienie jej....

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 09 sty 2010, 00:01

Ross pisze:ale uwielbiam ta B4, nie zamienie jej....

i ja tak mam