


ale nie wspominałeś że ten dach tak bardzo zmasakrowany jest ;/ mówiłem ci że najmniejsze przecięcie i już będzie Ci ciekło

pozdro
Ja też jestem ciekawy, bo chciałbym uzyskać taki sam efekt u mniekolczat pisze:o ile go zglebiles z przodu?
ja to znam z definicji "kladzenia sie kół" terminu uzywanego w betach i mesiach...karmelitto pisze:jak na maxa przekrecisz kierownice to kolo jest pod katem
no to na pewno nie haczy o blotnikkolczat pisze:ja to znam z definicji "kladzenia sie kół" terminu uzywanego w betach i mesiach...karmelitto pisze:jak na maxa przekrecisz kierownice to kolo jest pod katem
caly zamysl negatywu to to zeby przy bardzo niskim zawieszeniu kolo nie bylo zaraz pod blotnikiem bo przy wiekszej dziurze kolo amortyzujac sie uderzylo by w blotnik, a przy zastosowanym negatywie bedzie sie chowac w blotnik... ale ogolnie tak w sumie tez masz racje bo przy skrecie tez kolo sie wlasnie kladzie z tego samego wzgledu, zeby nie zachaczylo o blotnik w razie dziury...