[B3 1.6TD] chłodnica - ułamany króciec
[B3 1.6TD] chłodnica - ułamany króciec
Witam. Zna ktos moze patent na ułamany krociec w chłodnicy wody? Niefortunnie zlamal mi sie krociec idący do zbiornika wyrownawczego Spawanie niestety nic nie dalo, ciasno jest wokół niego. Moze cos wkrecic? A moze ktos posiada na zbyciu dobra uzywana chlodnice do 1.6TD? nie moge jeszcze dawac ogloszen Czy od innych silnikow podpasuje? czy koniecznie od TD zeby nie bylo problemow z przegrzewaniem sie w upalne dni
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Masz szczęście że to ten mały króciec. Można by spróbować z jakąś małą tulejką którą musiałbyś włożyć w środek, najlepiej by było ją wkręcić. Potem jakiś klej i może to będzie trzymać.
Starszemu ciekło kiedyś na tym całym łączeniu które jest wokół chłodnicy. Rozebrał to, dał tam specjalny klej którego używa przy montażu centralnego ogrzewania, złożył i nic nie leci do dzisiaj. Więc jeśli nie uda ci się odratować samego króćca to można byłoby spróbować dostać za parę groszy sam plastikowy boczek chłodnicy i zrobić taką rzeźbę. Ale tu nie ma gwarancji sukcesu.
Starszemu ciekło kiedyś na tym całym łączeniu które jest wokół chłodnicy. Rozebrał to, dał tam specjalny klej którego używa przy montażu centralnego ogrzewania, złożył i nic nie leci do dzisiaj. Więc jeśli nie uda ci się odratować samego króćca to można byłoby spróbować dostać za parę groszy sam plastikowy boczek chłodnicy i zrobić taką rzeźbę. Ale tu nie ma gwarancji sukcesu.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Miałem to samo, co Ty masz. I wiesz co Ci powiem? Żałuję, że od razu nie kupiłem nowej chłodnicy. Jak sobie policzę ile płynu mi wyciekło, ile to klei przeróżnych, dziwnych mocowań. Jedne nawet dobre były i trzymały się ale... co ori to ori.
Ewentualnie kup sam boczek do chłodnicy.
Ja wkręciłem w to miejsce lekko przerobiony odpowietrznik samochodowy.
Ewentualnie kup sam boczek do chłodnicy.
Ja wkręciłem w to miejsce lekko przerobiony odpowietrznik samochodowy.
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Bardzo dobrze zrobiłeś że kupiłeś nową, przerabiałem i ja ten mały króciec: tulejowanie, klejenie, spawanie plastiku - szkoda kasy na płyn i szkoda nerwów. A potem jak strzeli w trasie najmniej dogodnym momencie i żadnej gwarancji. Tylko zakup nowej chłodnicy, moze byc nawet zamiennik daje gwarancje.marcin85 pisze:nabyłem inna chłodnice
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Na czas dojechania na giełdę i zrobienia kilku kółek po niejLabiel pisze:Tak na marginesie dodam tylko że są talenci którzy szpachlą łatają też dziury w układzie wydechowym I o dziwno na jakiś czas rozwiązuje to problem. :mrgreen:marcin85 pisze:Ale patent ze szpachlą bardzo mi sie podoba wiec moze spróbuję go na mojej starej chlodnicy
- elektronic
- Forum Audi 80
- Posty: 530
- Rejestracja: 22 mar 2009, 21:03
- Imię: Wiesław
- Lokalizacja: Turek
percevalle pisze:Bardzo dobrze zrobiłeś że kupiłeś nową, przerabiałem i ja ten mały króciec: tulejowanie, klejenie, spawanie plastiku - szkoda kasy na płyn i szkoda nerwów. A potem jak strzeli w trasie najmniej dogodnym momencie i żadnej gwarancji. Tylko zakup nowej chłodnicy, moze byc nawet zamiennik daje gwarancje.marcin85 pisze:nabyłem inna chłodnice
I słusznie. Ja miałem tak samo tyle że mam benzynke. Policzyć uciekający płyn, jakieś kleje i czas potrzebny na demontaż i montaż oraz zalewanie płynem za każdym razem x iluśkrotne wykonywanie tych czynności = mniej niż nowa chłodnica bodaj i zamiennik. Ja znalazłem na alledrogo za 80 czy 90 zł już z wysyłką. Do Diesla może być troche droższe, ale nie musi (nigdy nie miałem diesla to nie mam odniesienia). I maz spokój na przynajmniej 10 lat (tak myśle).
- elektronic
- Forum Audi 80
- Posty: 530
- Rejestracja: 22 mar 2009, 21:03
- Imię: Wiesław
- Lokalizacja: Turek
Mam ten sam problem.....
Kleilem wszystkim co wymyslilem.
Nowa do Audi 80 B4 2.3 E kosztuje ponad 250 zl plus wysylka 20-30 i jeszcze to wyjmować to mi sie nie chce.
Ostatnio zaczalem kleić to poxiliną i nawet nie jest zle....
Ale pomsle wlasnie nad zakupem tego plastiku z góry i jakos to poskladac w calosc....
Tylko czy wtedy na zlączeniu przeciekac nie bedzie....
Kleilem wszystkim co wymyslilem.
Nowa do Audi 80 B4 2.3 E kosztuje ponad 250 zl plus wysylka 20-30 i jeszcze to wyjmować to mi sie nie chce.
Ostatnio zaczalem kleić to poxiliną i nawet nie jest zle....
Ale pomsle wlasnie nad zakupem tego plastiku z góry i jakos to poskladac w calosc....
Tylko czy wtedy na zlączeniu przeciekac nie bedzie....
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
żywicą nie próbowalem.
za to jakimiś klejami w stylu uszczelki taki gumowy czerwony klej.
poxilina najlepsza wg mnie.
żywicą bym sobie sprobowal jeszcze ale to trzyma mniej wiecej....
takie ciapanie doslownie.... bo poxilina to sie naklei i gdzies przy zlaczeniu przeciek lekki to znowu nakleić warstwe i ok.
nie chce mi sie 300 zl dawac. i roboty pelno a teraz zima....
wlożylem plastikową rurke trochę mniejsza w środek i klejem kropelka zeby trzymalo i weza zalozylem , za opaske i zlapalem taką gumą zeby nie wyskoczyla do tylu bo tak sie dzialo i caly plyn uciekal....
Nibytrzyma teraz
za to jakimiś klejami w stylu uszczelki taki gumowy czerwony klej.
poxilina najlepsza wg mnie.
żywicą bym sobie sprobowal jeszcze ale to trzyma mniej wiecej....
takie ciapanie doslownie.... bo poxilina to sie naklei i gdzies przy zlaczeniu przeciek lekki to znowu nakleić warstwe i ok.
nie chce mi sie 300 zl dawac. i roboty pelno a teraz zima....
wlożylem plastikową rurke trochę mniejsza w środek i klejem kropelka zeby trzymalo i weza zalozylem , za opaske i zlapalem taką gumą zeby nie wyskoczyla do tylu bo tak sie dzialo i caly plyn uciekal....
Nibytrzyma teraz
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Kupić używaną chłodnicę, nawet i po wypadku, byleby miała plastikowy bok, który Cię interesuje, dobry. Podmienić plastikowy bok i tyle. Policz sobie ile już wydałeś na kleje. Używaną chłodnicę po przejściach kupisz za flaszkę, dwie.
Ja tak zrobiłem i żałuję, że wcześniej na ten pomysł nie wpadłem, bo w sumie groszowa sprawa a na kleje i inne cuda poszło w moim przypadku ponad 40zł, jedne rozwiązania trzymały lepiej, drugie gorzej ale każde puszczało po pewnym czasie...
Ja tak zrobiłem i żałuję, że wcześniej na ten pomysł nie wpadłem, bo w sumie groszowa sprawa a na kleje i inne cuda poszło w moim przypadku ponad 40zł, jedne rozwiązania trzymały lepiej, drugie gorzej ale każde puszczało po pewnym czasie...