Forum Audi 80 Klub Polska

no właśnie wulkanizator powiedział że bez problemu można jeździć i nic się nie stanie. a że estetycznie nie wygląda to wina tylko metody naprawy (klejenie na gorąco czy jakoś tak). a szkoda mi tej oponki jak i drugiej na ośce bo są w bardzo dobrym stanie (jeśli chodzi o bieżnik, mają coś pewnie powyżej 5-6mm, dokładnie nie sprawdzałem), a cena nowej oponki mnie powaliła prawie 200zł jedna, a znaleźć jedną identyczną i na dodatek używaną w tym samym rozmiarze i podobnym stanie to ciężko. no nic pojadę jeszcze do jednego może dwóch wulkanizatorów i skonsultuje problem. może nawet zdejmie się oponę i zobaczy od środka jak to wygląda. może to tylko powierzchowne zadrapanie opony i było naprawiane tak aby się wilgoć nie zbierała itp. a felgi miałem po lecie odnawiać i szykować na kolejny sezon, ponieważ teraz nie mam czasu i mam ważniejsze sprawy na głowie.
a może ktoś ma w dobrym stanie oponkę GOODYEAR DURAGRIP 195/65/15?

EDIT
na allegro znalezione są takie same oponki kontakt nawiązany czekam na odpowiedz od ludzi. i pewnie oponka będzie wymieniana.

Ja bym na tym jezdzil wedlug mnie jedynie pozostala wada estetyczna i nic zlego nie powinno sie dziac.

A co sadzicie o balonie na boku opony? Czy moze strzelic w nieoczekiwanym momencie? Bo niestety na jednej oponie wylazl mi z boku balon a opony zal wyrzucac bo ma 7mm bieznika.

Fighter001, ja bym na Twoim miejscu wyrzucił i to jak najprędzej taką oponę.

nie ma sensu naprawiać

Jak wylazl balon to bicie bedzie miala ,jak ci nie wystrzeli to itak ja wywalisz bo cie to bicie do rozpaczy bedzie doprowadzalo

[quote="piotrek 250279"]Jak wylazl balon to bicie bedzie miala ,jak ci nie wystrzeli to itak ja wywalisz bo cie to bicie do rozpaczy bedzie doprowadzalo[/quote] Popieram to stwierdzenie. Ja też tak miałem z oponami bieżnikowanymi. W jednej oponie prawi zerwał się metalowy kord opony i zaczynało bić przy 80km/h. Było to nie do zniesienia. Szybsza jazda nie była w ogóle możliwa.

Dodano: 2010-04-04, 19:53
Osobiście kupiłbym jakieś dwie używane opony. Przezorny zawsze zabezpieczony. Auto to kupa rozpędzonego żelastwa i nie można lekceważyć pewnych spraw.

Bicia nie ma i to nawet na przodzie balon jest zboku oczywiscie nie jakis tam ogromny ale zalozylem na tyl jezdzilem tak tamten sezon i nic a opony nie sa jakies bieznikowane tylko michelin i maja 7mm bieznika dlatego mi szkoda kupowac nowe.

opony kupiłem nowe, założyłem od razu na felgi stalowe. a alufelgi na sprzedaż.
tak jak przypuszczałem, uszkodzenie wzmocnione od środka jakąś łata było.