Audi Cabriolet 2.6 V6
Ta wulkanizacja co podałeś to ja jej nie polecam. Mieści się w takim większym kiosku i ogólnie jakoś średnio się znają. Byłem ze swoimi felgami u nich to raz że powiedzieli że tylko 2 są krzywe (były 3 krzywe) a dwa że starali się wytworzyć atmosfere nie wiem jakiej roboty w celu wyciągnięcia szmalcu. Cabrio fajne i koniecznie jak się obrobisz z pisaniem pracy (wiem co to za męka jak się pracuje sam to teraz przerabiam) to wpadaj na spoty stołeczne. <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 364
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 11:05
- Lokalizacja: Chełm
Poprzedni link był do zegarów przed liftowych. U nas są polifotwe. Tu masz link konkretny do tego https://audi80.pl/b4-1z-rezanie-doda ... t14586.htm. Mieszane uczucia mam do tych ringów na zegarach dodatkowych, ale nie są złe na pewno.
Tunel musisz zdjąć, ale prosta sprawa to jest.
Tunel musisz zdjąć, ale prosta sprawa to jest.
Ok, dzięki wszystkim za pomoc. Dzisiaj mam nadzieję zamontować wszystkie ringi. Może będzie jakaś fotka
Odebrałem auto z lakierni. Póki co jestem zadowolony z efektu. Poza tym wreszcie te tylne listwy wyglądają tak jak powinny. A co ważne (to może się przydać kolczatowi, który też chce je wymienić), nie widać różnicy między starymi a nowymi. Przynajmniej w tych warunkach atmosferycznych. Czekam teraz na słońce aby zobaczyć jak to wygląda.
Dodatkowo zajęto się rantami pod spodem (wzdłuż auta), które były w trzech miejscach wgniecione a w jednym z miejsc podobno aż lekko w podłogę poszło.. Cóż, widać, że auto kiedyś najechało ze zbyt dużą prędkością na "leżącego". Koszt naprawy 450zł.. Jakoś muszę to przeboleć.
Aż boję się podliczać ile wydaję na samochód.. Boli ale jest potem frajda 8-)
Odebrałem auto z lakierni. Póki co jestem zadowolony z efektu. Poza tym wreszcie te tylne listwy wyglądają tak jak powinny. A co ważne (to może się przydać kolczatowi, który też chce je wymienić), nie widać różnicy między starymi a nowymi. Przynajmniej w tych warunkach atmosferycznych. Czekam teraz na słońce aby zobaczyć jak to wygląda.
Dodatkowo zajęto się rantami pod spodem (wzdłuż auta), które były w trzech miejscach wgniecione a w jednym z miejsc podobno aż lekko w podłogę poszło.. Cóż, widać, że auto kiedyś najechało ze zbyt dużą prędkością na "leżącego". Koszt naprawy 450zł.. Jakoś muszę to przeboleć.
Aż boję się podliczać ile wydaję na samochód.. Boli ale jest potem frajda 8-)
http://www.autospecial.com.pl Na stronie napisane, że autoryzowany salon Audi i VW.
Jak to rozsypały? W jaki sposób? Wszystkie 6 to wymiany?
Jak to rozsypały? W jaki sposób? Wszystkie 6 to wymiany?
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
no to ja sobie podjade do tutejszego salonu VW i zapytam jak sprawa stoi tutaj... ale licze na 600pln do wydania, oszczedze na oponach, a za reszte kupie pare gratow... z tego co pamietam rok temu jak szuaklem cabrio to jeden wlasciciel mowil mi ze wszystkie listwy wymienil na nowe bo odstawaly i dal 600pln w aso, wtedy sie dziwilem czemu tak duzo i czemu w aso ;p hehe teraz juz wiem ;]
O ja pier##le.. Nigdy nie byłem uzdolniony manualnie ale założenie dużych ringów nie jest łatwe.. najtrudniejsze jest to, że jak z jednej strony się złapie to po przeciwnej odstaje.. i tak się lata paluchami po całym liczniku.. Zacząłem ok. 21.30 a skończyłem przed 23. Odpuściłem sobie na 2 godziny bo .... mnie strzelał. Zrobiłem trzy rinki, dwa małe, jeden duży. Teraz mam zamiar walczyć już w domu z ostatnim.. Rant w ostatnim lekko się odkształcił, więc zabawa może trochę potrwać..
Co do dodatkowych zegarów to nie dotykałem się tego bo zabrakło czasu. Próbowałem też wsadzić obramówki w podszybie ale nie daje rady.. nie mam pomysłu jak powinno to siedzieć a chyba nikt tego wcześniej z forum nie montował.
Co do dodatkowych zegarów to nie dotykałem się tego bo zabrakło czasu. Próbowałem też wsadzić obramówki w podszybie ale nie daje rady.. nie mam pomysłu jak powinno to siedzieć a chyba nikt tego wcześniej z forum nie montował.