[ALL] plamy smaru i oleju na bialym lakierze

cyfron · Post autor: **cyfron** » 09 maja 2010, 01:31

Witam

Jestem posiadaczem 80-tki i niestety bialy lakier lubi sie brudzic, szczegolnie gdy sie go dotyka brudnymi od oleju/smaru rekami. Mam na karoseri troche sladow pracy mechanika w postaci ciezkozmywalnych plam. Czy mozecie mi poradzic czym to najlepiej usunac ? Probowalem tradycyjnego mycia szamponem samochodowym, probowalem takze benzyna ekstrakcyjna, lecz ciagle pozostaja czarne przebarwienia.

Z gory dziekuje za pomoc koledzy!

luk448 · Post autor: **luk448** » 09 maja 2010, 10:41

cyfron, sposobów jest dużo.Albo jakaś pasta lekkościerna powinna sobie poradzić,glinka,itp.Chcesz żeby auto było czyste i miało ładny kolor to musisz o nie dbać-to chyba najlepsza metoda.

ivaszko · Post autor: **ivaszko** » 09 maja 2010, 13:26

Pasta tempo albo plastmal powinny załatwić sprawę,możesz też użyć wosku koloryzującego.

matig · Post autor: **matig** » 09 maja 2010, 17:35

byle jak♦a pasta polerską to wyczyścisz ewentualnie ciepłą wodą z szamponem i gombka dobrze wymyć , ewentualnie rozpuszczalnikiem tylko nie nitro i niema bata zeby nie zeszło

mario132 · Post autor: **mario132** » 09 maja 2010, 20:44

według mnie pasta TEMPO i po sprawie

limal19 · Post autor: **limal19** » 09 maja 2010, 20:51

kolego tak jak ktorys kolega pisał pasta tempo powinna sobie poradzic a jak nie to jest troszke bardziej scierna pasta nazywa sie auto max ona z takim czyms napewno sobie poradzi ale wtedy radze ci zeby przeleciec caly całe auto tym srodkiem bo jak to zrobisz miejscami tam gdzie brod to bedzie roznica lakieru

maniek75 · Post autor: **maniek75** » 10 maja 2010, 23:33

mario132 pisze:według mnie pasta TEMPO i po sprawie

Dokładnie, tylko na wilgotnej szmatce i nie za mocno żeby lakieru za dużo nie zetrzeć.

limal19 · Post autor: **limal19** » 11 maja 2010, 21:42

pasta tempo teraz juz sie popsuła juz niejest to co kiedys ja proponuje własnie ten auto max a na białym lakierze akrylu ciezko cos zepsuc to nie metalik ze trzeba delikatnie sie znim obchodzic ,ale warunek jest jeden trzeba poleciec całe auto bo lakier w miejscu pastowanym bedzie sie roznic od tego niepastowanego :mrgreen:

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 11 maja 2010, 23:09

Tempo zrobilo sie teraz bardziej woskowym specywikiem niz pasta poleska. Najlepsze to takie jak kolego pisal, lub ja osobiscie stosuje do lakierow nowych, jak i starszych pasty G3 maja zakres granujacji od 0 do 10ciu, poniej wosk i auto jak z salonu :mrgreen:

olgierd · Post autor: **olgierd** » 18 paź 2011, 13:12

można spróbować z cifem

czyści wszystko (tylko jakąś miękką ścierką !)

Patrique · Post autor: **Patrique** » 18 paź 2011, 14:10

Pasta z woskiem shella i szuru... buru... szuru.... buru.... najlepiej ściereczką z mikrofibry. Z doświadczenia wiem, że usuwa zanieczyszczenia takie jak smoła czy asfalt.

bartez34 · Post autor: **bartez34** » 09 kwie 2012, 23:25

u mnie sprawę załatwia wspomniana tu już pasta tempo

matt1988 · Post autor: **matt1988** » 09 kwie 2012, 23:41

Jeszcze można użyć zmywacza do hamulców z bolla bezpieczny dla lakieru nie raz używałem

slawe1983 · Post autor: **slawe1983** » 10 kwie 2012, 19:16

A ja zaprowadził bym do takiego mechaniora i niech je doprowadzi do porządku skoro pobrudził. Co to za mechanik? Nie wie co to maty ochronne na błotniki i fotel, albo chociaż koc jakiś? Niech czyści. Jak można dotykać brudnymi od smarów rękoma białego lakieru :evil:

HoJoS · Post autor: **HoJoS** » 24 kwie 2012, 20:03

Polecam pasty lekkoscierne SONAX