[CABRIO] Dach manualny - problem

Miloslupsk · Post autor: **Miloslupsk** » 12 cze 2010, 22:41

Witam

Jako iż to mój pierwszy post, serdecznie wszystkich witam. Ostatnio za dosłownie "psie pieniądze" zakupiłem cabrio z 92 roku. Oczywiście autko wymaga wielu napraw, na które jestem gotowy zarówno finansowo jak i psychicznie

..heheh. Między innymi występuje problem z otwieraniem dachu.

Mianowicie: dach jak wspomniałem, jest manualny. Przód otwiera się gładko poprzez odciągnięcie dźwigni dachowej, jej obrócenie itd. Problem tkwi w tylnej klapie. Nie mogę za nic w świecie dojść jak to powinno działać

Nie wiem czy brakuje mi jakiegoś elementu czy coś może zostało zerwane. Otwieram tą klapę za pomocą imbusa (po lewej i po prawej stronie znajdują się przy cięgnach otwory, w których mieszam kluczem) Sposób ten działa lecz nie ukrywam, że mnie to irytuje. Czy mógłby ktoś mi podpowiedzieć jak takie otwieranie tego typu dachu wyglądać powinno ? (Niestety nie mam dostępu do podobnego auta aby porównać mechanizm itp). Za wszelkie rady, podpowiedzi a może nawet fotki, byłbym bardzo wdzięczny.. Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Bashek · Post autor: **Bashek** » 13 cze 2010, 12:15

Siemasz...Po odciągnięciu dzwigni nad przednią szybą powinieneś mieć " przycisk " obok zamku od drzwi...(nie wiem jak Ci dokładnie napisać gdzie się znajduje) po wciśnięciu jego klapa powinna się otworzyć.

Dziś lub jutro zrobię fotkę i zobaczysz gdzie dokładnie sie znajduje <ok> chyba ze ktoś mnie wyprzedzi :mrgreen:

Też mam mały problem z moim manualnym dachem....mianowicie gdy pociągnę dzwignie z przodu otwierającą dach szyby sie opuszczają o jakieś 10cm ( takie jest prawidłowe funkcjonowanie) lecz niekiedy coś jest nie tak...(nie dochodzi prąd lub coś sie zacina) Gdy pociągnę za dzwignię szyby sie nie przymykają , i wtedy również gdy wciskam ten guzik (odpowiedzialny od otwierania tylnej klapy) ona sie nie otwiera...

Wiecie może jaka może być tego przyczyna :?: Czy jest możliwość bym naprawił to sam, czy będę musiał odstawić autko do elekromechanika

:?:

siwusek216 · Post autor: **siwusek216** » 13 cze 2010, 14:39

Bashek pisze:Siemasz...Po odciągnięciu dzwigni nad przednią szybą powinieneś mieć " przycisk " obok zamku od drzwi...(nie wiem jak Ci dokładnie napisać gdzie się znajduje) po wciśnięciu jego klapa powinna się otworzyć

Troche niejasno to napisałeś.. Przycisk otwierania dachu znajduje się na wykroju drzwi kierowcy obok rygla zamka, warunkiem zadziałania jest włączony zapłon i zaciagniety hamulec ręczny. Na pocieszenie dodam ze bardzo często ów mechanizm nie działa.

Miloslupsk · Post autor: **Miloslupsk** » 13 cze 2010, 15:39

Bashek pisze: Na pocieszenie dodam ze bardzo często ów mechanizm nie działa.

Czyli zostaje jedynie metoda imbusa ? Jeżeli tak to może ktoś próbował zamontować w tych otworach coś na styl dźwigienki (stałej- wspawanego w te otwory czegoś na wzór klucza imbusowego, nie przeszkadzającego konstrukcji dachowej w trakcie składania i nie wypadającego z rąk podczas próby przekręcania) tak aby za każdym razem nie biegać z imbusem ? Hmmm.. chyba trzeba będzie odwiedzić jakiegoś znajomego ślusarza.. Może coś podpowie..

P.S: U mnie szyby się nie opuszczają po odciągnięciu tej dźwigni z przodu..wygląda na to, że mam całkowity syfilis w mechaniźmie otwierania dachu :cry:

Bashek · Post autor: **Bashek** » 13 cze 2010, 16:06

Miloslupsk pisze:
Czyli zostaje jedynie metoda imbusa ? Jeżeli tak to może ktoś próbował zamontować w tych otworach coś na styl dźwigienki:

Ja u Siebie mam chyba zamontowane orginalnie takie jakby dwa haczyki, które gdy unosi sie do góry klapa się otwiera....A co do przymykania się szyb i zacinania się tego całego mechnizmu od dachu to ma więcej osób takie problemy :?: To jest ogólna wada dachu czy to tylko wyjątkowe sytuacje :?:

Miloslupsk · Post autor: **Miloslupsk** » 13 cze 2010, 16:35

Bardzo Cię proszę - cyknij zdjęcie tych dwóch haczyków i wrzuć tutaj (fotki samych haczyków jak i tego w jaki sposób umiejscowione są z resztą konstrukcji dachu). Muszę zrobić coś na ten styl. Poza tym znalazłem ten przycisk i za wszelkie wskazówki bardzo dziękuję. U mnie na tą chwile nie trzyma ręczny (praktycznie nic) i łudzę się, że może przez to ten przycisk na chwilę obecną nie działa. Niemniej gdyby okazało się, że to nie wina ręcznego to gdzie szukać problemu, tak aby to naprawić ? Czy "zwykły elektromechanik" poradzi sobie z problemem ?

P.S: UŻyłem siły pięści i teraz szyby mi się opuszczają gdy odciągam przednią dźwignię <rotfl>

Bashek · Post autor: **Bashek** » 13 cze 2010, 16:52

Jutro wrzucę fotki

Też mam problemy z tym dachem...raz sie otworzy a raz sie zatnie....strasznie to drażni :evil: Myślałem też o odstawieniu autka do elektromechanika ale na razie nie mogę bo potrzebuje auta...A co do ręcznego to jest sprawny w Twoim przypadku ponieważ bez zaciągniętego ręcznego szyby też by się nie uchylały. Wyciągnij może ten guzik i spróbuj na nowo przylutować kable. Też miałem z tym problem gdy kupiłem auto i gdy zlutowałem było wszystko ok aż do teraz gdy znów się zacina i nie mam pojęcia dlaczego....

siwusek216 · Post autor: **siwusek216** » 13 cze 2010, 17:01

Miloslupsk pisze:. U mnie na tą chwile nie trzyma ręczny (praktycznie nic)

Działanie hamulca ręcznego niema nic wspólnego ze sterownikiem który bierze impuls od wyłącznika zalanczajacego kontrolkę zaciągniętego hamulca na desce. Podstawa to działający centralny w bagażniku, nie uszkodzona instalacja tylnej klapy no i oczywiście zaciagniety ręczny +zapłon. W audi niestety sterownik nawet pomimo manualnego otwierania jest dość skomplikowaną i czułą instytucją w wielu przypadkach działający tylko w trybie awaryjnym (otwieranie na imbus).

Miloslupsk · Post autor: **Miloslupsk** » 13 cze 2010, 19:08

Wyciągnąłem ten przycisk i <osohozi> żaden kabel do niego nie był dolutowany. Urwane kable odnalazłem i będę próbował lutować.

EDIT:

DZIAŁAAAAAA

Wielkie pokłony i podziękowania za pomoc, kieruję w Waszą stronę <bravo>

Bashek · Post autor: **Bashek** » 14 cze 2010, 10:33

Działa za każdy razem :?: Nie zacina się jak u mnie :?: Też w końcu będę musiał odstawić autko do elektromechanika

Miloslupsk · Post autor: **Miloslupsk** » 14 cze 2010, 15:43

Działa za każdym razem. Zrobiłem ze 30 prób. Naprawiłem to sam według Waszych wskazówek za co z góry dziękuję.

EDIT: Kawałki zaśniedziałych i urwanych przewodów odciąłem i dolutowałem kable modelarskie, które trafiły również bezpośrednio do blaszek włącznika.

jolero · Post autor: **jolero** » 20 lis 2015, 22:17

Witam, przepraszam za odkop ale posiadam taki sam problem ponieważ, przycisk wyciągam i nie ma żadnych kabelków, oraz kable wychodzące z zamków również zostały odcięte... Nie wiem po co to ktoś zrobił, co mu to dało i w jakim celu... Mam pytanie ma ktoś może rysunek instalacji tych zamków ? Pomogły by mi w odbudowie . Z góry dzięki