[80 B4 1.9TDI 1Z] Odpala na chwile
odpalilem dziś z rana na wymienionych świecach tego czujnika cieczy chłodzącej na razie nie ruszalem. Pochodził trochę na wolonych obrotach więc zacząłem sprawdzać na postoju jak wchodzi na wyższe obroty wszysto wyglądało dobrze po czym wróciłem na wolne obroty lecz teraz wolne obroty były trochę za wysokie i praca silnika była nie równa, pochodził tak z minutę i sam zgasł i aby odpalic znów trzeba chechlac aby odpalila.teraz zauważyłem ze w przewodzie od filtru paliwa lecą pęcherzyki powietrza do pompy a na powrocie idzie taka niby piana
bo masz pęknięty wężyk paliwowy między filtrem a pompą lub między pompą a filtrem (powrotny) albo któraś opaska za luźno lub niedokręcony filtr paliwa i nie ma się co dziwić że gaśnie bo na samym powietrzu bez paliwa chodził nie będzie <ok>
załóż przeźroczysty wężyk przed filtrem to będziesz wiedział czy powietrze ciągnie od filtr czy między filtrem z zbiornikiem jak będzie dziurawy wężyk na zasilaniu to nigdzie nie będzie wycieków a powietrze będzie ciągnął, na 90% masz pęknięty/dziurawy wężyk między filtrem a pompą
załóż przeźroczysty wężyk przed filtrem to będziesz wiedział czy powietrze ciągnie od filtr czy między filtrem z zbiornikiem jak będzie dziurawy wężyk na zasilaniu to nigdzie nie będzie wycieków a powietrze będzie ciągnął, na 90% masz pęknięty/dziurawy wężyk między filtrem a pompą
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Filtr paliwa zalałeś ropką podczas wymiany? Powietrze może łapać na gumowych przewodach między filtrem a pompą, na ich opaskach bądź na przewodach miedzianych między bakiem a filtrem paliwa - to też sprawdź wjeżdżając na kanał, przewody idą po prawej stronie samochodu.
Gasnąć może również jak elektrozaworek w pompie nie dostanie prądu, blokuje dopływ paliwa i tyle. A czy przed zgaśnięciem silnik zaczyna się dusić? Czy gaśnie tak jakbyś kluczyk przekręcił?
Gasnąć może również jak elektrozaworek w pompie nie dostanie prądu, blokuje dopływ paliwa i tyle. A czy przed zgaśnięciem silnik zaczyna się dusić? Czy gaśnie tak jakbyś kluczyk przekręcił?
tak zalałem firtr przy wymianie. Gasnie tak jakbym wyłaczył z kluczyka odrazu. Nie ma adnego szarpania to jest na postoja a jak jest podczas jazdy to nie wiem.musze to sprawdzic
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 12:25 przez syku84, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Ja odpuszczam ,obawiam się że nie jesteśmy ci w stanie pomóc bo masz problem nie tylko z autem ale i z...no właśnie domyśl sięsyku84 pisze:nie wazne czy grzały czy nie ja mam problem z odpalaniem a nie ze swiecami czy grzeja czy nie. trudno sie nie domyslic ze gdzies powietrze łapie. jaka moze byc przyczyna ze gasnie po tym jak troche pochodzi. czy to jakis czujnik czy wina moze lezy po jakies czesci mechanicznej?
o tej dziurce na przewodzie ze zbiornika do filtru paliwa to wiem i bierze z tamtad paliwo ale tak jezdziłem duzo wczesniej i w niczym to nie przeszkadzało i nie gasł mi chwile po tym jak pochodził. Babelki nie przeszkadzały wiec o takie rzeczy nie pytam. po prostu chce sie dowiedziec czemu auto moze gasna w taki sposob jak z kluczyka czy to ten czujnik w pompie wtryskowej?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:45
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Podepnij kompa i zobacz jaki błąd wyskoczył. Może to nastawnik. Ja miałem uszkodzony nastawnik to podczas jazdy silnik gasł tak jak bym kluczyk przekręcił po czym redukcja na niższy bieg i niekiedy zaskoczył a niekiedy nie. Jadąc wolno to silnik zgasł i nie chciał odpalić. Dopiero po jakimś czasie palił.
kolega jest strasznie uparty, szuka dziury w całym i woli wymienić pół silnika a pękniętego wężyka mu się nie chce :roll:syku84 pisze:teraz zauważyłem ze w przewodzie od filtru paliwa lecą pęcherzyki powietrza do pompy a na powrocie idzie taka niby piana
wcześniej wężyk nie miał dziurki (z fabryki wyjeżdżają samochody bez dziurki w wężyku paliwowym), potem zrobiła się mała i szło więcej paliwa jak powietrza, a teraz jest duża i idzie więcej powietrza jak paliwa więc jakby miał na tym pracować to chyba byłoby perpetuum mobile <ok>syku84 pisze:ale tak jezdziłem duzo wczesniej i w niczym to nie przeszkadzało i nie gasł mi chwile po tym jak pochodził