dzięki za potwierdzenie mojej tezy
pozdrawiam
[B4 1Z] Grzanie świec - dziwne zachowanie
nie chce zakładać nowego tematu dlatego piszę tutaj, Sprawa wygląda następująco, gdy na zewnątrz zrobi się chłodno moja babcia zaczyna grzać świece i wygląda to tak lampka sygnalizująca grzanie zapala się na sekundę po czym znowu się włącza i świeci jakieś 4 sekundy po czym gaśnie jeżeli próbuje odpalić zaraz po zgaśnięciu lampki to muszę się sporo nakręcić jeżeli po zgaszeniu lampki odczekam aż usłyszę takie charakterystyczne pyknięcie (pewnie w przekaźniku) to auto ładnie odpala. Jeżeli odłączę niebieski czujnik to świece grzeją cały czas i kontrolka cały czas się pali. zmieniłem czujnik niebieski na inny i sytuacja się powtarza, nie jest to dla mnie uciążliwe bo mogę sobie dłużej poczekać i auto odpali ale może ktoś zna przyczynę mojego problemu???
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Do tego momentu masz normalnie ,ale to :roll:zupens pisze:Sprawa wygląda następująco, gdy na zewnątrz zrobi się chłodno moja babcia zaczyna grzać świece i wygląda to tak lampka sygnalizująca grzanie zapala się na sekundę
normalne już nie jest .Tdi powinien odpalać (i zdecydowana większość to robi )bez grzania świec ,fabryka tak to wymyśliła że świece w ogóle nie grzeją powyżej 5stopni i silnik powinien odpalić bez najmniejszych problemów .Poniżej 5 stopni swiece grzeją już chwilę ale też nie długo ,jakieś 2 sekundy .zupens pisze:po czym znowu się włącza i świeci jakieś 4 sekundy po czym gaśnie jeżeli próbuje odpalić zaraz po zgaśnięciu lampki to muszę się sporo nakręcić jeżeli po zgaszeniu lampki odczekam aż usłyszę takie charakterystyczne pyknięcie (pewnie w przekaźniku) to auto ładnie odpala.
Według mnie masz niesprawny czujnik temperatury ,mimo że go wymieniłeś .Najlepiej podłaczyć vaga i zerknąć jaką temp.pokazuje czujnik ,na właczonym zapłonie powinna być zbliżona do temp.otoczeniazupens pisze:może ktoś zna przyczynę mojego problemu???