Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
zamierzam zmienić świece w swoim zetorze, powiedzcie mi czy te co znalazłem bedą dobre:
http://m.allegro.pl/przedmiot,swiece-za ... start_item

Luki_DG pisze:Z tego co pamiętam w podgrzewaczu są inne świece niż w silniku 1,6/1,9D są mniejsze i mają inny gwint,

A miałeś je w ręku ??? bo ja miałem i jeżeli chodzi o ori podgrzewacz na przewodzie od nagrzewnicy to są to identyczne świece jak w 1,9 d ,td ,to wiem na 100% ,jeżeli oczywiście końcówki świec w podgrzewaczu są na przykręcane do nich oczka a nie na kapturki na wcisk

alarec pisze:Witam
zamierzam zmienić świece w swoim zetorze, powiedzcie mi czy te co znalazłem bedą dobre:
http://m.allegro.pl/przedmiot,swiece-za ... start_item

jeśli to beru to tak b.ędą dobre <ok>

Koledzy podepne się pod temat. wiadomo przyszły mrozy, wsiadam rano do auta świece grzeją ok. 7 sekund poczym kręce i auto nie zapala od strzała jak zawsze ino po jakichś 3-4 sekundach a w czasie kręcenia zapala się kontrolka świec żarowych. świece zmieniałem w tamtmy roku. cóż to może się dziac ?

Mlody13 pisze:wsiadam rano do auta świece grzeją ok. 7 sekund poczym kręce i auto nie zapala od strzała jak zawsze ino po jakichś 3-4 sekundach a w czasie kręcenia zapala się kontrolka świec żarowych. świece zmieniałem w tamtmy roku. cóż to może się dziac ?

A mogą być wszystkie spalone np. bo to że świeci kontrolka nie znaczy że świece są dobre a że masz bezpośredni wtrysk to odpali i bez świec tyle że trzeba pokręcić trochę dłużej,także żaróweczka z kabelkiem w dłoń i sprawdzamy świeczki

a jak świece dobre to wypada sprawdzić bezpiecznik, kolejna sprawa to kąt wtrysku bo jak będzie zły to nawet mimo grzania świec może dłużej kręcić i jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, a mianowicie świece grzejemy tylko jeden raz :!: a nie dwa, trzy, itp. gdyż taki zabieg potrafi błyskawicznie zakończyć ich żywot :!:

także dla nadgorliwych krótka instrukcja grzania świec, czyli jeżeli od razu nie odpali to są dwie możliwości:

1. kręcimy od razu nie czekając aż świece zaczną grzać (podczas kręcenia rozrusznikiem są wyłączane)
2. czekamy ok. 20s aż wystygną świece i ponownie włączamy zapłon i czekamy aż się nagrzeją

kolego uki xx dzięki za porade ale instrukcje obsługi świec żarowych dobrze znam(od zawsze jeżdże dieslem i to i owo usłyszałem) kąt wtrysku raczej dobry bo gdy nie grzeje świecy to zapala ok. świece przez rok też raczej się ne wypaliły ale ojak wróce z pracy to jeszcze sprawdze. i koledzy jeszcze jedna mała uwaga kiedś auto przed zapalenim też zapalało kontrolke od świec wtedy mogłem kręci do bólu i nie odpalał a było to lato i mechanik stwierdził że one jakby pokazywały jakiś błąd(przepływka bosch 92r.) wtedy pomogło przelutowanie jakichś zimnych lutów ale nie pamiętam dokładnie co i jak bo dawno to było

Mlody13 pisze:kiedś auto przed zapalenim też zapalało kontrolke od świec wtedy mogłem kręci do bólu i nie odpalał a było to lato i mechanik stwierdził że one jakby pokazywały jakiś błąd(przepływka bosch 92r.)

Mrugająca kontrolka świec ,zazwyczaj oznacza błąd związany z dawką paliwa ,czyli nastawnikiem .No i po podpieciu kabelka też mruga

[ Dodano: 2010-10-14, 16:20 ]

Mlody13 pisze:świece przez rok też raczej się ne wypaliły

A tego nigdy nie można być pewnym tyle jest podróbek że niektóre nie wytrzymują pierwszego grzania

A u mnie też zagadka kontrolka świec ani się nie pali anie nie mruga ani nic (w ogóle jeszcze jej nie widziałem) świece czarne jak węgiel. Przy wyjęciu świec i włączeniu zapłony (oczywiście z założonym kapturkiem na świecy) nie nagrzewają się ba trzymałem je w dłoniach :lol: a i teraz jak są mini mrozy kręci i kręci ale zapalić mu ciężko. Spr. jeszcze świece sposobem do aku i przynajmniej wykluczę jedną rzecz

edit;zdjęcia świec

skoti pisze:A u mnie też zagadka kontrolka świec ani się nie pali anie nie mruga ani nic (w ogóle jeszcze jej nie widziałem) świece czarne jak węgiel. Przy wyjęciu świec i włączeniu zapłony (oczywiście z założonym kapturkiem na świecy) nie nagrzewają się ba trzymałem je w dłoniach :lol: a i teraz jak są mini mrozy kręci i kręci ale zapalić mu ciężko. Spr. jeszcze świece sposobem do aku i przynajmniej wykluczę jedną żecz

Sprawdż bezpiecznik świec i przekażnik

skoti pisze:A u mnie też zagadka kontrolka świec ani się nie pali anie nie mruga ani nic (w ogóle jeszcze jej nie widziałem) świece czarne jak węgiel. Przy wyjęciu świec i włączeniu zapłony (oczywiście z założonym kapturkiem na świecy) nie nagrzewają się ba trzymałem je w dłoniach :lol: a i teraz jak są mini mrozy kręci i kręci ale zapalić mu ciężko. Spr. jeszcze świece sposobem do aku i przynajmniej wykluczę jedną żecz

ty jakiś niepoważny?? :shock: jakby była któraś dobra to w sekundzie byłbyś poparzony :shock: aha i jak nie miały masy to kapturki nic nie dały chociaż założone mam nadzieję że sprawdziłeś dobrze te świece tak jak trzeba bo z opisu wynika że kapturki na świecach miałeś a świece w dłoni

Witam, podepnę się pod temat.
Czy długi czas grzania świec - ok.10sec świadczy o złym stanie świec. I kolejne pytanie, czy jeżeli jedna, dwie, czy trzy a nawet cztery świece są spalone to jest to w jakiś sposób sygnalizowane przez kontrolkę? W starym zwykłym 1.9D chyba nie gasła wtedy (albo jak mi się kabel od świec przepalił - już nie pamiętam). Co do czasu to wydaje mi się to za dużo i obawiam się, że jak przyjdą prawdzie mrozy to może już być problem. Dodam, że silnik zapala bez żadnego problemu, ale troszeczkę przytelepie na starcie - leciutko.

Najpierw je miałem w kombinerkach ale po chwili chwyciłem je w dłonie bo były zimne , czyli dałem dupy ale sprawdzę je jeszcze raz.
Myślimy i mówimy o tym samym przekaźniku
http://allegro.pl/przekaznik-swiec-zaro ... 64879.html

kojak85 pisze:Czy długi czas grzania świec - ok.10sec świadczy o złym stanie świec.

Czas grzania świec nie ma nic wspólnego z ich stanem

kojak85 pisze:I kolejne pytanie, czy jeżeli jedna, dwie, czy trzy a nawet cztery świece są spalone to jest to w jakiś sposób sygnalizowane przez kontrolkę?

Nie jest to sygnalizowane przez kontrolkę ,mozesz mieć wszystkie spalone a kontrolka i tak bedzie świecić bo informuje ona o sprawności zasilania grzania świec a nie o ich grzaniu .W twoim 1,9 D nawet jak kontrolka zgasnie to świece grzeją nadal ,w tdi jest inaczej i tyle ile świeci kontrolka tyle grzeją świece

MUNIOR pisze:tyle ile świeci kontrolka tyle grzeją świece

No u mnie nie.Sprawdziłem to któregoś razu ,że dopiero po chwili od zgaśnięcia kontrolki słychać jak przekaźnik się rozłącza.