
Szykuje się właśnie do zestawienia wszystkich kosztów i złożeniu jakiegoś przyzwoitego "manuala" dla zainteresowanych takimi zmianami. Może jakaś prezentacja albo filmik hehe
To muszę przyznać ci rację. Prawie 1,5 roku jeżdżę na LPG w tym motorze i ma bardzo stałe i myślę dosyć przyzwoite spalanie jak na budę w A4 która lekka nie jest. U mnie przy jeździe 60% krótkie trasy, 40% miasto pali w granicach 10-10,5l (a czasem też lubię depnąć, no i dziadkowe przyśpieszanie to nie dla mnie). Przy normalnej jeździe 11l raczej nie przekraczam (przy jeździe po mieście). Mój najlepszy wynik na trasie to 446km na jednym zbiorniku (37,5l) co daje wynik w granicach 8,4-8,5l/100km z czego około 80km zrobiłem przebijając się dwa razy przez Łódź i stojąc w korkach. Więc pewnie gdyby to było 100% spokojnej jazdy na trasie to wynik byłby jeszcze lepszy <ok>Lukaszbroz pisze:ADR miasto 11l gazu, średnio 9,2 l gazu na blosie :mrgreen:
Jakieś szczegóły?Lukaszbroz pisze:- zasilanie full elektryka zapłon sterowany komputerowo możliwość ingerencji w mapy
Jak ty zrobiłeś tą wolną odmę, bo trochę nie dziamię. Odma wychodzi z bloku i wchodzi w układ dolotowy przed przepustnicą - w tym miejscu wystarczy ją odpiąć, zaślepić otwór wejścia odmy w układ dolotowy co by nie łapał lewego powietrza, a samą odmę przedłużyć gdzieś pod karoserię. Można też zastosować CTO - ja z tego zrezygnowałem, bynajmniej na razie bo nie mam sensownego miejsca na upchnięcie CTO pod maską, a nie chce latać z wężami od odmy po całej komże silnika.Lukaszbroz pisze:Hmm co do wolnej odmy to trochę dziwnie auto się zachowuje a mianowicie gaśnie na wolnych. Podejrzewam że gdybym odczepił odmę i na króćcu wejściowym dolotu dał mały filtr tak aby powietrze omijało przepływomierz auto przestałoby gasnąć.... po zatkaniu całkowicie tego otworu zalewa silnik
Może nie tak do końca, bo jeśli silnik jest zdrowy to odmą nie powinno iść zbyt dużo gazów. Po za tym gazy te są raczej ubogie w tlen. Odcinając dopływ odmy zastępujemy te mało użyteczne gazy które umieszczane są tam ze względów na pseudo ekologie czystym tlenem. No i dalej tak jak ty mówisz, czyli silnik po przez info z przepływomierza o większej ilości tlenu może dobrać większą dawkę paliwa. Ale to że dawka niby powinna być większa nie oznacza że spala więcej (przynajmniej w moim przypadku) a wręcz przeciwnie bo wcześniej zdarzało mi się dochodzić ze spalaniem do 11l a teraz nie przekraczam 10,5 przy takim samym stylu jazdy, a zazwyczaj mieszczę się w 10l - ostatnio było 9,5l.Lukaszbroz pisze:Być może u Ciebie wzbogacenie mieszanki nie wpływa tak bardzo na bieg jałowy jak u mnie.
Powietrze które płyneło przez odme kiedyś, teraz musi przepłynąć przez przepływomierz fałszujać tak jakby przeplot masy powietrza komp podaje wieksza dawke i prawdopowobnie stad czuc wiekszą dynamikę auta.....