[1.8S NE KEIHIN I ] Zbyt długie palenie auta

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 15 gru 2010, 21:08

ok dzięki teraz sprawdzałem ten siłownik i zdjąłem wężyk od elektromagnesu i zaciągnołem powietrze i siłownik się rusza tzn, pracuje; dorobiłem nowe wtyczki do elektromagnesu no i wyregulowałem tak te śrubke od przyśpieszonego biegu jałowego tak że jak jest zimny i chodzi już bez ssania to te śrubke tak wykręciłem żeby auto trzymało jakieś tam oborty 700, a śrubką od regulacji biegu jałowego wkręciłem ją; podniosły się obroty i wtedy śrubka od przyśpieszonego biegu odchyliła się od zderzaka i teraz na ciepłym nie dotyka mi prawie wcale zderzaka. Ale pojechałem na test zobaczyć czy wszystko ok; hamuje dość ostro i silnik gaśnie; odpalam jade hamuje ostro i gaśnie?? porażka!! Co to koledzy znaczy??A przed tą regulacją jak zdejmowałem obudowe filtra powietrza to wąż co idzie do odmy z obudowy filtra był zamarznięty i lud w nim był; czy to normalne??HELP

Boom · Post autor: **Boom** » 15 gru 2010, 21:14

Mam to samo!
Ostre hamowanie i gaśnie. A mam ten sam silnik !!
HELP !

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 15 gru 2010, 21:17

Czy tą śrubką się coś reguluje??? Zielona strzałka. A jeszcze dodam bo już wszysko chce wiedzieć na tema tego gaźnika; jak silnik pracuje i wyciagne ssanie na full to mam rowne 3000 tyś obrotów; rozginać to V dolne od przepustnicy czy zostawić???

Boom · Post autor: **Boom** » 15 gru 2010, 21:26

Ja jak wyciągne ssanie na full to mam 1200 obr. (jak stoi w grażu pod blokiem, tam jest zawsze 16 stopni w lecie i w zimie)
Jak postoi na zimnie cały dzien pod pracą ( dzisiaj -10 ) to na full ssaniu ma 1800 obr.

Afdi87 · Post autor: **Afdi87** » 15 gru 2010, 21:31

Boom pisze: Ja jak wyciągne ssanie na full to mam 1200 obr

:shock: ja na pierwszym ząbku mam tyle... Coś to niemożliwe raczej jest...

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 15 gru 2010, 21:37

a co z tym zamarznietym wezem od odmy???

jerry84 · Post autor: **jerry84** » 15 gru 2010, 21:40

davidpolska, a nie szarpie Ci silnikiem na wolnych obrotach? Jeśli gaśnie przy hamowaniu to sprawdź dokładnie ten przewód ciśnieniowy który idzie od serwa do kolektora. Najczęściej pęka ten mały gumowy łącznik który zaznaczyłem na czerwono:

A to co zaznaczyłeś na zielono to zawieszenie iglicy zaworu pływaka.

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 15 gru 2010, 21:47

Na wolnych mi nie szarpie; wymieniałłem zawór ten co idzie od serwa i łączy się z węzem na 4 cylinder; nie dało sie go wymienić więc obciołem węża od serwa i polączyłem opaskami ten zawór i jest ok; chamulce mam ok; ale jak rusze tego węza co wchodzi do serwa to słychać syczenie na wejściu węża przy serwie.To zawieszenie iglicy się reguluje czy coś??

jerry84 · Post autor: **jerry84** » 15 gru 2010, 21:50

No właśnie, jeśli słychać syczenie to znaczy, że jest nieszczelny i to on jest przyczyną gaśnięcia przy hamowaniu. zawieszenia się nie reguluje.

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 15 gru 2010, 21:53

a czy tego węza z serwa się wyciąga czy jak???da rade to jakoś uszczelnić??

jerry84 · Post autor: **jerry84** » 15 gru 2010, 22:06

hmm... mam dwie książki do naprawy audi 80, ale żadna nie opisuje jak to zdjąć i czy jest to w ogóle możliwe. Mam w piwnicy wyjęte serwo z poprzedniego autka więc będę mógł trochę przy nim pogrzebać, ale to dopiero jutro wieczorem. No chyba, że do tego czasu sam coś wymyślisz, ja niestety wcześniej nie dam rady.