[2.3 NG] ZGASŁ i...

Gibon84 · Post autor: **Gibon84** » 09 sty 2011, 12:22

Witam wszystkich chętnych mi pomóc

Wczoraj po zrobieniu około setki kilometrów autko na wolnych obrotach chodząc na LPG nagle mi zgasło bez jakich kolwiek wcześniejszych objawów. Kręciłem i kręciłem próbując na benzynie go odpalić i nic. Załapał na chwile pochodził, przejechałem jakieś 300 metrów i znowu to samo. Zgasł. Co się mogło stać ??

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 09 sty 2011, 12:36

Gibon84 pisze:Co się mogło stać ??

Stać to się mogło z milion rzeczy. Zakładam że PB i LPG są w zbiorniku. Jeśli nie pali ani na tym ani na tym to problem raczej nie leży w zasilaniu, prędzej w układzie WN. W pierwszej kolejności sprawdź czy jest iskra.

Gibon84 · Post autor: **Gibon84** » 09 sty 2011, 13:33

Wróciłem właśnie z auta i gnój odpalił

Zagrzałem go aż się chłodnica włączyła i na gazie jak i benzynie chodzi pięknie jak przed tym incydentem

Za nim go uruchomiłem sprawdziłem stan oleju bo powiem szczerze, że się zapomniałem i był bardzo niski poziom. Dolałem mu trochę. I uruchomiłem dopiero. I teraz rodzi się takie pytanie, bo podszedł do mnie wszystko wiedzący sąsiad, spec od wszystkiego, złota rączka z największej próby

i mi podsuną taki pomysł, że przyczyną mógł być właśnie niski stan oleju. Podobno jest tam jakiś czujnik czy coś i po tym jak zrobiłem tą trasę olej był rozrzucony i czujnik go nie wykrywał i gasił silnik. Dlatego po czasie jak olej spłyną znów mi odpalił, olej ponownie został rozrzucony i gasił ponownie silnik.

Jest coś takiego możliwe ??
Bo autko dziś odpaliło i chodzi ponownie pięknie.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 09 sty 2011, 13:43

W A4 wiem że są czujniki poziomu oleju montowane w miskach olejowych ale czy w A80 to nie wiem. Po za tym nie wiem czy te czujniki mogą "unieruchomić" silnik czy jedynie wskazują niski stan oleju. Myślę że chyba jednak nie skoro brzęczek niskiego ciśnienia oleju nie wyłączy ci silnika a jest to ważniejsza kontrolka niż czujnik poziomu oleju.

bloku · Post autor: **bloku** » 09 sty 2011, 13:49

Czujnik jest na bloku silnika mocowany. I niski stan oleju przy mechanicznym wtrysku nie ma wpływu.

Co do całej sytuacji...czy nie miałeś wcześniej strzału gazu...? Sprawdź czujnik halla czy się nie przegrzewa. Przy utrzymywaniu wysokich obrotów często lubił się gotować.

Gibon84 · Post autor: **Gibon84** » 09 sty 2011, 13:54

Audi 90 nie 80

Myślałem, że problem został rozwiązany, a tu się okazuje, że nie. Do pracy mam 40 km mam nadzieje, że jutro obejdzie się bez przygód

Nie strzału nie miałem.

W takim razie jak teraz chodzi normalnie to pewnie można wykluczyć kolejne prawdopodobne przyczyny ?

Czujnik HALLA też mi kolega takie coś podsuną, że albo ten właśnie czujnik albo cewka.

Masakra a tak ładnie długo bez awarii chodził :evil:

bloku · Post autor: **bloku** » 09 sty 2011, 13:59

Czujniki Halla w silnikach NG/NF/AAR to norma... Niestety są takie same jak przy R4 a tu jednak ma ciężej i cieplej... Jak się okaże że jednak to jego wina to uzbieraj na ori bo podróbki długo nie pochodzą. Zobacz jeszcze jak wygląda węglik w kopułce i jaki jest zapach. Jeśli poczujesz spaleniznę to już możesz kupować nową - ja polecam Ruiville (u mnie siedzi i nie ma lekko a póki co jest cacy)

Sprawdzałeś jeszcze sam zapłon, czy jest dobrze ustawiony?

Gibon84 · Post autor: **Gibon84** » 09 sty 2011, 18:32

Wróciłem właśnie z trochę dalszej podróży i wszystko chodzi ok. Silnik zagrzany, chłodnica uruchomiona, autko dostało ode mnie porządnego kopa i dalej wszystko ok. Więc wygląda na to, że brak tego oleju stanowił problem... Za pasażera miałem na wszelki wypadek mechanika i powiedział, że wszystko chodzi jak w zegarku i nie widzi w niczym problemu

i że faktycznie bardzo niski poziom oleju mógł być przyczyną.
Więc wygląda to na awarie z Archiwum X

Jak się powtórzy awaria i dojdę do przyczyny od raz się tu zjawie i napisze...

Dzięki za pomoc pozdrawiam

bloku · Post autor: **bloku** » 09 sty 2011, 18:35

Musiałby być bardzo ale to bardzo niski stan oleju aby nie było smarowania i pod wpływem temperatury tłok się nadymał i powoli zacierał w cylindrze... Jest to jakaś opcja.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 09 sty 2011, 19:45

bloku pisze:Musiałby być bardzo ale to bardzo niski stan oleju aby nie było smarowania i pod wpływem temperatury tłok się nadymał i powoli zacierał w cylindrze... Jest to jakaś opcja.

No ale wtedy silnik byłby raczej już do wymiany.

troll oslo · Post autor: **troll oslo** » 09 sty 2011, 19:55

niezle teorje odnosnie oleju ,poziomu,i gasniecia z tego powodu silnika..
zainwestuj w nowy halla a nie bedzie wiecej niespodzianek poziom oleju niema absolutnie nic z tym wspolnego zbyt niski poziom i stary olej uslyszysz po pieknym klekocie szklanek no chyba ze mimo lampki ostrzegawczej o niskim poziomie oleju tydziez o braku jego cisnienia bedziesz jechal dalej to tak silnik stanie ale juz nie odpal

a sasiad zlota raczka to....

bloku · Post autor: **bloku** » 09 sty 2011, 20:19

Labiel pisze:
bloku pisze:Musiałby być bardzo ale to bardzo niski stan oleju aby nie było smarowania i pod wpływem temperatury tłok się nadymał i powoli zacierał w cylindrze... Jest to jakaś opcja.
No ale wtedy silnik byłby raczej już do wymiany.

Jak się zatrze to jest do remontu a jak się zaciera to jeszcze nie - wtedy tylko pierścienie i ewentualnie cylindry.

kepasus · Post autor: **kepasus** » 12 sty 2011, 00:55

ogolnie powiem tak... jezeli ma BC to moze i ma ten moduł diagnostyki silnika co sie na wyswietlaczu "ok" wyswietla po przekreceniu kluczyka. Ja uważam ze brak oleju mogł być problemem. Moj kolega mial podobny problem z Golfem III gdzie mial malo płynu chłodniczego i oleju. nagle samochod zgasł choc krecil to nie odpalał. sprawdził olej i płyn. dolał i nagle samochod ożył

silnik w golfie 1.6 i rocznik 1992 wiec watpie zeby tam był taki czujnik a w 90tce nie...

Gibon84 · Post autor: **Gibon84** » 12 sty 2011, 15:53

Powiem tak: Autko zgasło i nie było szans je odpalić postało trochę i odpaliło, czyli wygląda na to, że olej spłyną więc odpalił, przejechałem te 300 metrów i znowu to samo bo wiadomo co ponownie z olejem się stało.
W każdym razie autko chodzi po dolaniu oleju i ten problem nie występuje już <ok> więc może faktycznie wina stała po stronie braku oleju. Są rzeczy, które się nawet "fizjologom" nie śnią hehe

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 12 sty 2011, 15:56

Gibon84 pisze:więc może faktycznie wina stała po stronie braku oleju.

Być może ale nie będzie to raczej sprawa czujników.