Forum Audi 80 Klub Polska

Marketing dźwignią handlu Muszę jakoś pozycjonować temat aby ludzie widzieli, że RH'y są na sprzedaż

A tak poważnie to faktycznie lekki spam ale to był przypływ emocji z rana, że już piątek

quick, schowaj alusy do szafy i wyciągnij na przełomie marca/kwietnia,
wtedy pójdą jak świeże bułeczki przy dobrej cenie bo koło jest ciekawe tylko
wąskie.

Taki spam to już szczyt wszystkiego 8-)

K##wa! W tym kraju nie ma świętości! Złodzieje, złodzieje i jeszcze raz złodzieje! Dzisiaj o mało nie zostałbym pozbawiony RH Phoenixów! Miałem szczęście w nieszczęściu. Ok. 15 poszedłem do garażu, ponieważ chciałem pojechać samochodem na myjnię. Schodzę.. patrzę.. i widzę, że moja koła są wystawione przed wjazdem i jakiś facet chodzi i coś robi.. Zapytałem się go dlaczego koła są wystawione z garażu. Powiedział, że przyjechał z firmy wulkanizacyjnej, ponieważ dostali zlecenie na ten adres i to miejsce postojowe aby podjechać, odebrać koła i poddać wulkanizacji. Powiedziałem mu, że nic podobnego. Nie składałem żadnego zamówienia. On w szoku... Ja w szoku. Odstawiliśmy koła na miejsce...... i powiedział, że wyjaśni tę sprawę u siebie w firmie. Dałem mu swój numer telefonu i miał skontaktować się ze mną jego kierownik. Zapytałem się go z którego jest warsztatu wulkanizacyjnego. Nie podał nazwy tylko gdzie się znajduje. Wcześniej napomknął, że jest tam nowy, więc jego tłumaczenie gdzie ten wulkanizator się znajduje nie było precyzyjne, jednak zrozumiałem gdzie to może być i nie potrzebnie go na to naprowadziłem bo mi przytaknął. Po powrocie z myjni poszedłem tam wyjaśnić sytuację (okazało się, że jest tam dwóch wulkanizatorów). Wszyscy zrobili wielkie oczy.. Koniec końców oczywiście nikt się ze mną nie skontaktował. Kur##.. człowiek trzyma auto w garażu z ochroną, monitoringiem pinami na wszystkie drzwi, szlabanem i na ch## to wszystko?! A na koniec miesiąca jeszcze płaci za to!

Żałuję, że nie pojechałem z nim od razu do tej FIRMY. Niestety, byłem tak zaskoczony tym zdarzeniem, że nie przyszło mi to do głowy. Do tego jeszcze przeżywałem fakt, że miałem szczęście, że akurat poszedłem do garażu bo gdyby nie to to nie wiedziałbym gdzie szukać kół bo ochrona budynku o niczym nie wiedziała!

ja pierdziu co za tragedia...

Nie czaje ? To masz jakiś wspólny garaż czy co ? :roll:

No garaż pod budynkiem mieszkalnym.. Parędziesiąt miejsc postojowych.

I tak trzymasz koła to odważny jesteś.

Ale czy ten koleś rzeczywiście tam pracuje czy Cię okłamał ? Na Twoim miejscu nie gadałbym z facetem tylko zadzwonił na policję żeby to wyjaśnić.

o ku**a jaka akcja Ja to bym chyba za jakąś pałę złapał i po plecach ch**a :mrgreen:

Na Twoim miejscu nie gadałbym z facetem tylko zadzwonił na policję żeby to wyjaśnić.

Dziwię się tylko dlaczego tego nie zrobił :roll:

Piotrek nie chce byc zlozliwy bo zdarzenie rzeczywiscie niecodziennie szokujace, sam bym sie zastanawial ocochosi ale zrobil cie wg swojego wlasnego planu tak jak chcial :mrgreen:
Pomysl, normalne ze ci podal adres jakiejs wulkanizacji i ze na miejscu sie okazalo ze oni :shock: to tez sie nie dziwie, dales troche ciala bo trzeba bylo odrazu po miasiaczki dzwonic.
Abstarchujac od tematu to niezly numer :lol:

Słonik pisze:Piotrek nie chce byc zlozliwy bo zdarzenie rzeczywiscie niecodziennie szokujace, sam bym sie zastanawial ocochosi ale zrobil cie wg swojego wlasnego planu tak jak chcial :mrgreen:
Pomysl, normalne ze ci podal adres jakiejs wulkanizacji i ze na miejscu sie okazalo ze oni :shock: to tez sie nie dziwie, dales troche ciala bo trzeba bylo odrazu po miasiaczki dzwonic.
Abstarchujac od tematu to niezly numer :lol:

Zanim by milicja przyjechała to by uciekł, jakby zdążyli to by powiedział, że pomyłka,
albo tylko przestawiał te koła itp. Grunt, że koła ma bo wiara w stróżów prawa to dla
naiwnych moim zdaniem, jeszcze by Piotrka oskarżyli, że przetrzymywał typa co jego
koła dotknął :mrgreen:

MIODEK pisze:Dziwię się tylko dlaczego tego nie zrobił

Teraz też się dziwię, jednak w momencie kiedy taka sytuacja ma miejsce to człowiek myśli zupełnie inaczej. Poza tym, facet niestety wzbudził moje zaufanie. Powiedział, że wcześniej pracował w innej firmie wulkanizacyjnej i koledzy zrobili koledze żart.. Zadzwonili do nich i złożyli zamówienie aby zabrali koła w celu wulkanizacji itp. Ci zabrali. Kolega myślał, że koła skradziono i zgłosił sprawę na policję. A potem trzeba było odkręcać sprawę.

Po ochłonięciu zastanawiam się czy to nie była jakaś akcja ochrony. Ok. 2 tygodnie temu dostałem za wycieraczką kartkę w celu aktualizacji danych.. czyli wpisanie numeru postojowego auta, marki auta oraz numeru telefonu. Tylko ja miałem taką kartę za wycieraczką. Kartę oczywiście wypełniłem i zaniosłem do ochrony a Ci powiedzieli mi, że to w celu aktualizacji danych bo administracja sobie tego zażyczyła. Łącząc fakty.. zastanawiam się czy ta cała sytuacja z aktualizacją danych i wulkanizacją to nie powiązane akcje. Tworząc teorię spiskową może faktycznie jest jakaś lewa firma wulkanizacyjna, która dostaje cynki od ochroniarzy w których to budynkach stoją alufelgi luzem. "Firma" podjeżdża, zabiera koła, naprawia (czy ch## wie co) a potem kontaktuje się z właścicielem (mając numer z tej kartki aktualizacyjnej), że usługa wykonana i można koła odebrać tylko trzeba zapłacić.. No i zaczyna się jazda.

Cóż, nauczka dla mnie, że w takich sytuacjach trzeba napierd###ć a nie gadać. Przestroga na przyszłość dla mnie i dla innych tutaj.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz nic nie mogę zrobić. Chciałem iść dzisiaj do ochrony aby zapytać się czy mają nagranie z tego dnia i godziny. Jeżeli okaże się, że tak to pewnie powiedzą, że mogą wydać tylko na życzenie policji a policja nie kiwnie palcem bo kół nie skradziono, więc po co nagranie.. Myślałem też aby w poniedziałek zgłosić sprawę w administracji no ale też to trochę bezcelowe bo nic nie skradziono. Ew. mogę im zrobić awanturę, że jest ochrona i monitoring a ktoś obcy chodzi po garażu i wynosi cudzą własność. Mogę też zapytać się o te kartki aktualizacyjne..

Ty sie nie zastanawiaj tylko dzwon na paly to raz a dwa jak im wszystko opiwiesz to nagranie z monitoringu i dym w ochonie i adminiastracji co to k@#%a ma byc :!:
Przeciez taka ochrona jak tam siedzi sie obija to powinna chociaz kolesia wylegitymowac co on tu chce cz cokolwiek, nie wierez ze go nawet nie zauwazyli, jesli tak to bym ich odrazu zrownal z ziemia słownie