[b3 2.0E] dziwne zachowanie auta .........
[b3 2.0E] dziwne zachowanie auta .........
co moze byc powodem tego, ze gdy skrece kierownica do oporu jak auto jedzie, zaczyna podskakiwac cos pukac w nim. na luzie gdy skrece kierownica do oporu zaczyna cos trzec i silnik cos zatrzymuje, spadaja mu obroty. o co chodzi?
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Po pierwsze bardziej sprecyzuj temat
Po drugie witaj w klubie osób które miały ten sam problem :mrgreen:
Twój pierwszy problem jest najprawdopodobniej związany z "popsutym" już przegubem zewnętrznym.
Czy te trzaski są tylko i wyłącznie jeśli skręcasz do oporu w którąś konkretnie stronę?
U mnie ostatnimi czasy się dzieje podobnie. Jednak tylko gdy skręcam do oporu w prawo.
Co do drugiej sprawy to jak ja "dobiję" kierą do końca to słychać jak pompa wspomagania daje wyraźny opór. Obroty potrafią wtedy minimalnie zejść poniżej 800obr/min, ale po chwili wszystko wraca do normy, bo wtedy popuszczam maksymalny skręt kierownicy .
Gdzieś ktoś pisał, że ma to związek z oporem jaki stawia maglownica.
Tutaj znalazłem taki temat: https://audi80.pl/b4-1z-avant-blokow ... t34342.htm
:idea: Poszukaj jeszcze szukajką, bo tych tematów było wiele i może znajdziesz coś podobnego.
Po drugie witaj w klubie osób które miały ten sam problem :mrgreen:
Twój pierwszy problem jest najprawdopodobniej związany z "popsutym" już przegubem zewnętrznym.
Czy te trzaski są tylko i wyłącznie jeśli skręcasz do oporu w którąś konkretnie stronę?
U mnie ostatnimi czasy się dzieje podobnie. Jednak tylko gdy skręcam do oporu w prawo.
Co do drugiej sprawy to jak ja "dobiję" kierą do końca to słychać jak pompa wspomagania daje wyraźny opór. Obroty potrafią wtedy minimalnie zejść poniżej 800obr/min, ale po chwili wszystko wraca do normy, bo wtedy popuszczam maksymalny skręt kierownicy .
Gdzieś ktoś pisał, że ma to związek z oporem jaki stawia maglownica.
Tutaj znalazłem taki temat: https://audi80.pl/b4-1z-avant-blokow ... t34342.htm
:idea: Poszukaj jeszcze szukajką, bo tych tematów było wiele i może znajdziesz coś podobnego.
gdy jade, jak skrecam i w prawo i w lewo do oporu to puka cos stuka odczucie jakby kolo jajo bylo(oczywiscie nie jest) auto podskauje, w prawo o wiele mocnie. jak prosto lub skret nie do oporu nic takiego nie wystepuje brak roznego rodzajow dzwieku i podskokow . dziekuje za odpowiedz
p.s temat nie wiedzialam jak go sprecyzowac dlatego tak wyszedl
p.s temat nie wiedzialam jak go sprecyzowac dlatego tak wyszedl
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
Objaw podskakiwania może też towarzyszyć wyrobionymi sworzniami wahacza, bądz tak jak Patryk wspomniał przegub zewnętrzny kończy żywot.annijawy pisze:gdy jade, jak skrecam i w prawo i w lewo do oporu to puka cos stuka odczucie jakby kolo jajo bylo(oczywiscie nie jest) auto podskauje, w prawo o wiele mocnie. jak prosto
Najlepiej zrób tak :
-najpierw skręć kołami (do końca) w lewo i z przodu auta za kołem zobacz czy osłona przegubu jest cała
- analogicznie zrób z drugą stroną tylko kierownicą skręć w prawo
Jeżeli z którejś strony gumowa (taka harmonijka) osłona jest uszkodzona to najprawdopodobniej ten przegub powoduje stukot
przeguby posprawdzalam z kazdej strony, ta gume. nie jest uszkodzona-popekana, moze moje bystre oko czegos nie spostrzeglo najprawdopodbnie to przyczyna sworzenia wahacza tak powiedzieli podczas wymiany kol. dziekuje wam za odpowiedzi pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 09 lut 2011, 11:04 przez anniXXX (usunięte), łącznie zmieniany 1 raz.
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ja mam teraz założony chyba nie odpowiedni sworzeń wahacza (tzn. zamienione strony). W trakcie maksymalnego skrętu koło powinno się nieco pochylać w danym kierunku to jest chyba tzw. ujemny promień zataczania czy jakoś tak, a u mnie to koło się w ogóle nie pochyla. Przez co opona bardzo rwie. Patrzyłem ostatnio w skodzie fabii z 2002 (tam zawieszenie jest podobnie rozwiązane jak w 80-tce), i to koło prawie, że się kładzie na asfalcie
[ Dodano: 2011-01-26, 13:17 ]
Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi <ok>
Porównajcie koła podczas skrętu w obu samochodach.
http://www.autocity.com/img/actualidad/ ... 768_47.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... 081201.jpg
[ Dodano: 2011-01-26, 13:19 ]
Wiem, że to dość skrajne porównanie, no ale chodzi tylko o te koła.
Widziałem ostatnio B4 w której koła były pochylone tak jak w tym mercu.
[ Dodano: 2011-01-26, 13:17 ]
Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi <ok>
Porównajcie koła podczas skrętu w obu samochodach.
http://www.autocity.com/img/actualidad/ ... 768_47.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... 081201.jpg
[ Dodano: 2011-01-26, 13:19 ]
Wiem, że to dość skrajne porównanie, no ale chodzi tylko o te koła.
Widziałem ostatnio B4 w której koła były pochylone tak jak w tym mercu.