Deskorolka

sagem · Post autor: **sagem** » 20 kwie 2011, 22:00

Kolczat, dajesz fotki ile jest do matki ziemi, zobaczymy czy na zlot nie trzeba bedzie lawety łatwić <ok>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 20 kwie 2011, 22:07

kyjo, skad ja Ci wezme tak duze wiertlo? cyba tylko jebitne do betonu ;p
chyba wole jednak to na prawie zrobic niz uszkadzac wahacze...
kostke dostalem od sasiada za to ze ja mu wezme z placu bo balaganila przed wejsciem ;p
...co do gwintu to ustawiony jest na 19mm przed koncem, wiem ze na kompletnej glebie nie dam rady jezdzic na zimowkach, wiec zostawilem sobie pole do zjechania w dol... zdjecia beda jak to bedzie wygaldac, moze jutro jakies tam z prac, ale watpie bo jak sie wkurze to mi moze telefon spasc na sciane... :mrgreen:

kyjo · Post autor: **kyjo** » 20 kwie 2011, 22:09

normalnym choćby 8mm wystarczy. nawiercisz kilka dziur i wybijesz reszte :mrgreen:

jaco124 · Post autor: **jaco124** » 20 kwie 2011, 22:12

Lucazzz pisze:duzo dałes za ta kostke na podjazd?? <rotfl2>

u niego droge remontuja bo cala rozkopana to pewnie i chodniki tez robia to taczkami kostke przywiózł :mrgreen:

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 20 kwie 2011, 22:14

Kolczat, nie możesz wywalić starych tulei z wahaczy ? Weź jakiś stary płaski śrubokręt, naostrz go tak żeby był jaknajostrzejszy i ponacinaj jej gumową część dookoła, potem wypchnij to i weź piłkę z brzeszczotem, przełoż przez tuleję i przepiłuj jej metalową część. Piłuj ostrożnie tak by jaknajmniej zadrapać wahacz. Po przepiłowaniu tym samym śrubokrętem bez wysiłku wywalasz tuleję i po krzyku <ok>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 20 kwie 2011, 22:20

targalem brzeszczotem na maksa az go zlamalem, niekiedy tuleje sa tak zapieczone ze duzo domowych sposobow polega... uwierzcie ze duzo rzeczy kombinowalem w koncu w garazu spedzilem prawie szychte ;p

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 20 kwie 2011, 22:23

To co Ty za brzeszczot miałeś ? :shock:
Ty próbowałeś piłować brzeszczotem bez oprawy ? Jak tak to nic dziwnego, weź brzeszczot z oprawą, przełoż go przez tuleje i wtedy załóż w oprawie i porządnie naciągnij, pójdzie piłowanie raz dwa

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 20 kwie 2011, 22:24

wole dac 30pln i miec zrobione jak nalezy

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 20 kwie 2011, 22:26

Idziesz na łatwiznę

Moim sposobem nic nie uszkodzisz a pozbyłbyś się starej tulei bez żadnego problemu <ok>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 20 kwie 2011, 22:35

wlasciwie to z problemem, czasowym... a chce wyjechac przed swietami z garazu bo pogoda zacheca...

MIODEK · Post autor: **MIODEK** » 20 kwie 2011, 22:38

jaco124 pisze:
Lucazzz pisze:duzo dałes za ta kostke na podjazd?? <rotfl2>
u niego droge remontuja bo cala rozkopana to pewnie i chodniki tez robia to taczkami kostke przywiózł :mrgreen:

A później będzie gadanie że Euro 2012 nie wyszło :roll:

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 20 kwie 2011, 22:42

Pogoda jest wspaniała, to fakt. Skoro Ci się spieszy to inna sprawa, ja sam nie wyjadę moim Audi prędzej jak pod koniec kwietnia :roll:

szuan · Post autor: **szuan** » 21 kwie 2011, 09:25

na brzeszczot sie nie naciska, to jak z kobietą - delikutaśnie <ok>

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 21 kwie 2011, 15:05

ja też raz kupiłem brzeszczot co nie chciał ciąć tylko zęby się sypały

a tuleje w wahaczach to tak jak ktoś już pisał rozwiercić, naciąć, młotkiem wybić, wypolerować i nowe wciskać patentową rurą z prętem gwintowanym w środku. Roboty max 2 godz. z przerwami

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 21 kwie 2011, 21:24

no panowie wszyscy piszecie o prostych przypadkach tuleji ktore byly zmieniane okolo 4 lat wstecz... ja niestety mialem ori tuleje byly mega zapieczone, jednak pomoc kumpla zrobila swoje i poliruetany wpadly w ich miejsce, i bez uzycia specjalnych sciagcza a za pomoca dloni, przejecahlem sie kawalek od domu bo mam mega rozbieznosc i jeszcze te blaszki na tarczach mi tarly wiec je teraz poodginalem przy piwie, a po wypiciu nie jezdze, nie zaleznie od ilosci... gwint na swoim miejscu, auto wyraznie spadlu na dol o czym moze swiadczyc komentarz mojego ojca: "wez se odjedz z tego kanalu bo desek nie przecisniesz pod silnikiem" :mrgreen:
na zimowkach wiekszych srednicowo blotnik wchodzi ladnie w nadkole, jednak na 17" bedzie wiecej miejsca w blotniku wiec moze sie zejdzie jeszcze nizej, bo pocos pozstawilem te 19mm na gwincie :mrgreen: