80 B3 1.8E] problem z obrotami
80 B3 1.8E] problem z obrotami
Witam wszystkich, mam taki problem, tego typu, że odpala normalnie, bez problemu, i np gdy jade, pierwszy bieg, drugi, i tam 3, 4 ... i dam na luz to spada np do 400 obrotów i już akumulator się zaświeci czasem na chwile i albo się podniesie blisko 1000 albo lekko poniżej to oke, albo zgaśnie, ale tak jest czasem, bo zawsze spada do 1000 obr/min. Ale jest tak tylko, jak dam na luz gdy jadę, albo np się zatrzymuję, co jest odpowiedzialne za to aby obroty zawsze gdy jadę i daję na luz, zatrzymywały się na 1000, lub 900 obr/min a nie spadały tak nisko albo czasem aż tak nisko że gaśnie. Proszę o podpowiedzieć co to może być, silnik to 1.8E oznaczenie DZ, moc 112KM. Dziękuję wszystkim
Ale obrotów nie ma co regulować, bo hm jak pisałem wyżej, one przeważnie są wporządku około 1000 obr/min, tylko gdy wcisne pedał gazu do 2 tys, nawet ponad albo mniej, to puszcze i nie spadnie do 1000 tylko czasem niżej, i chwile potem do 1000 obr/min albo az tak nisko ze czerwona kontrolka akumulatora i zgaśnie albo prawie zgaśnie. Jesteś pewny że silnika krokowego nie ma to Audi?, a nieszczelności hm wszystko jest dobrze skręcone i podociskane, a obroty wiem, że można tam regulować, ale nawet po regulacji jest jak w/w opisane dolegliwości
http://www.ffp.fi/index.php?mid=2&pid=105
no sam zobacz, ta klapka odpowiada za obroty. W tych silnikach czesto są takie falowania obrotów, cieżko jest to ustawić bo mało kto to ogarnia.
no sam zobacz, ta klapka odpowiada za obroty. W tych silnikach czesto są takie falowania obrotów, cieżko jest to ustawić bo mało kto to ogarnia.
Nie, lpg nie mam, szkoda mi silnika ...
właśnie teraz, byłem, i wyciągnąłem to
http://www.ffp.fi/index.php?mid=2&pid=94
niby rozruch zimnego silnika, i odpaliłem, i daje gazu itd, przejechałem się, i obroty jak spadają do 900, 1000 to się trzymają, a hmm nic nie zrobiłem, tam tylko styki przeczyściłem, nic pozatym, i jeszcze tam inne czujniki tam powyciągałem i odziwo trzyma obroty, nie wiem czy to szczęście chwilowe, ale zawsze gdy tak dałem gazu 2 tys, 3 tys, itd i puściłem to spadał prawie do 400 albo nizej i gasł albo sie podnosił do tego mniej wiecej 1000 obr/min i trzymał a teraz odrazu spada do 1000 i trzyma nizej nie leci
właśnie teraz, byłem, i wyciągnąłem to
http://www.ffp.fi/index.php?mid=2&pid=94
niby rozruch zimnego silnika, i odpaliłem, i daje gazu itd, przejechałem się, i obroty jak spadają do 900, 1000 to się trzymają, a hmm nic nie zrobiłem, tam tylko styki przeczyściłem, nic pozatym, i jeszcze tam inne czujniki tam powyciągałem i odziwo trzyma obroty, nie wiem czy to szczęście chwilowe, ale zawsze gdy tak dałem gazu 2 tys, 3 tys, itd i puściłem to spadał prawie do 400 albo nizej i gasł albo sie podnosił do tego mniej wiecej 1000 obr/min i trzymał a teraz odrazu spada do 1000 i trzyma nizej nie leci
Wtryskiwacz rozruchowy - jak masz zimny silnik to podaje dodatkową dawke paliwa przy odpalaniu jak jest zepsuty to leje paliwo cały czas i wtedy może Ci zalewać auto. Żeby zobaczyć czy działa na zimnym silniku wykręć go i niech ktoś odpali Ci auto powinna polecieć z niego mgiełka.Mamber pisze:właśnie teraz, byłem, i wyciągnąłem to
GerB3 pisze:Wtryskiwacz rozruchowy - jak masz zimny silnik to podaje dodatkową dawke paliwa przy odpalaniu jak jest zepsuty to leje paliwo cały czas i wtedy może Ci zalewać auto. Żeby zobaczyć czy działa na zimnym silniku wykręć go i niech ktoś odpali Ci auto powinna polecieć z niego mgiełka.Mamber pisze:właśnie teraz, byłem, i wyciągnąłem to
tzn auta mi nie zalewa, ale fakt faktem, nie mam tego syczenia, bo kiedyś miałem, pisałem nawet temat o tym, bo jak jest zimny to musze krecic itd chwile, i pozniej gazu chwila i trzyma obroty, ale musi byc naprawde zimno, a kiedys pamietam było takie syczenie i raz na zapłon drugi raz, i przekreciłem i palił na dotyk i trzymał obroty, i wiem ze paliwa bylo podawane na wtrysk, i to chyba to to robi, myslałem ze to przekaznik pod maska, bo jak taki jeden od pompy rozebralem i stykne palcami to slysze to syczenie, ale jak jest na zaplonie to juz nie, i nie wiem czy przekaznik czy ten czujnik co linka w/w pokazałem, ale obroty juz trzyma, nie wiem co było przyczyna, nie wiem czy to na chwile czy dłuzej
To najważniejsze.Mamber pisze:ale obroty juz trzyma
http://www.k-jet.org/articles/informati ... in-detail/
Tu masz wszystko o tym wtrysku niestety po angielsku, dla mnie ten silnik DZ to najlepszy silnik w audi 80, ojciec miał taki i potrafił dużo auto zawstydzić na światłach. Dobrze ze nie masz gazu bo wtedy ten wtrysk przestaje praktycznie działac i auto musi na samym gazie chodzić.