[B3 1,6 TD SB]wymiana oleju z mineralnego na syntetyk
[B3 1,6 TD SB]wymiana oleju z mineralnego na syntetyk
Witam,a więc jak w temacie,chcę wymienić olej w swojej niuni na syntetyk lub pół-syntetyk.
pytanko brzmi tak;czy mogę wlać taki olej jak pisałem wyżej i czy muszę przed zalaniem oleju wypłukać silnik z pozostałości po oleju mineralnym.Mam teraz zalany elf turbo-diesel 15w40.
Z góry dzięki za odpowiedź.
pytanko brzmi tak;czy mogę wlać taki olej jak pisałem wyżej i czy muszę przed zalaniem oleju wypłukać silnik z pozostałości po oleju mineralnym.Mam teraz zalany elf turbo-diesel 15w40.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Silnik jest ok,ma nalatane już 300 kapci ale daje rady,apetytu na olej aż takiego niema myślę że mieści się w normie.Chociaż nie miałem jak tego sprawdzić bo od kupna nalatałem nią może ze dwa i pół,trzy kapcie ale oleju prawie nie ubyło śladowe ilości troszkę turbinka,troszkę z pod uszczelki.Olej myślę wlać jakiegoś Castrolka czy coś podobnego i myślę w miarę dobrego
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Ja bym pozostał przy minerale, ale dedykowanym do Turbo Diesli. Sam latam na oleju Orlen Diesel 2, a ostatnio na oleju Turdus SHPD i takimi olejami silnik zalewany był od kiedy auto jest w rodzinie a więc ponad 14 lat i nie wystąpiła nigdy żadna awaria, wszystko jest OK. Mówią że do Turbo D co najmniej półsyntetyk, ale jednak skoro istnieją dedykowane do Turbo D oleje mineralne to dlaczego by ich nie stosować ? Kolejna sprawa to taka, że półsyntetyk albo syntetyk może Ci nieźle narozrabiać po przejściu z minerała, bo mogą zacząć się wycieki :evil:
Widzę że zdania podzielone na temat oleju,też słyszałem o tym że zalanie silnika syntetykiem po mineralnym może narobić bałaganu,dlatego moje pytanie do fachowców z forum bo mechy na swoich warsztacikach za wiele nie wiedzą.No ale do lipca muszę polatać na tym co mam.W lipcu urlop i do roboty;uszczelka pod głowicą,rozrząd kompletny,wszelkiego rodzaju uszczelki i uszczelniacze,no i czeka mnie jeszcze wymiana nagrzewnicy bo moja nieszczelna.dobrze że na tym forum znalazłem porządny opis jak to zrobić duży plus za to dla autora jak i dla forum.
Moje zdanie jest takie - przejście z oleju mineralnego na półsyntetyczny w żadnym wypadku nie jest szkodliwe dla silnika, a wręcz przeciwnie. Jeśli pojawią się jakieś wycieki to w miejscach gdzie i tak za niedługi czas zaczął by się sączyć olej. Ja szacuję przebieg oryginalny mojego silnika na jakieś 400 tys. Jak go kupiłem jeździł na mineralnym lotosie lało się spod miski olejowej i dekla zaworów, wymieniłem te uszczelki i zalałem półsyntetyk Castrola i o wyciekach zapomniałem - nie wypłukało mi żądnego syfu z silnika itp. (choć słyszałem o takich historiach ale raczej nie w audi).
To nie asy polskiej motoryzacji 125/126/Polonez czy też stare niemieckie Fiesty/Escorty - lać 10/40 i cieszyć się jazdą - ewentualnie wymienić jakąś uszczelkę i śmigać dalej.
To nie asy polskiej motoryzacji 125/126/Polonez czy też stare niemieckie Fiesty/Escorty - lać 10/40 i cieszyć się jazdą - ewentualnie wymienić jakąś uszczelkę i śmigać dalej.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Masz racje trepek,ma się zepsuć to i tak się zepsuje w końcu auto ma swoje latka i kilosów też ma nalatane,po całym zabiegu wszystko się okaże.Postanowiłem będzie półsyntetyk jakiej firmy jeszcze nie wiem,jaki polecacie :?:trepek pisze:Nawet jakby nie ryzykował to i tak warto zmienić. Jak coś się ma zepsuć to i tak się zepsuje niezależnie od tego, czy zaleje się inny olej czy silnik umyje.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Kiedyś latałem na Motulu 6100 Senergie. Teraz zalewam Lotos Diesel Semisyntetic 10W-40 http://allegro.pl/lotos-diesel-t-contro ... 10491.html
Żeby było śmieszniej to Lotos jest największym producentem bazy olejowej w tej części Europy a np. taki Mobil1 miesza swoje oleje w fabrykach Lotosa czyli prościej pisząc, producentem Mobila1 jest Lotos ( i jeszcze kilku innych marek).
Jeśli miałbym co doradzać to napiszę tak: albo wlewać coś droższego jak Millers, Motul, Valvoline Maxlife albo lotosa. Najważniejsze, by dbać o stan oleju, terminowość wymian i dobry filterek.
Żeby było śmieszniej to Lotos jest największym producentem bazy olejowej w tej części Europy a np. taki Mobil1 miesza swoje oleje w fabrykach Lotosa czyli prościej pisząc, producentem Mobila1 jest Lotos ( i jeszcze kilku innych marek).
Jeśli miałbym co doradzać to napiszę tak: albo wlewać coś droższego jak Millers, Motul, Valvoline Maxlife albo lotosa. Najważniejsze, by dbać o stan oleju, terminowość wymian i dobry filterek.