Forum Audi 80 Klub Polska

ciekaw jestem skąd sie biora mity że jak jakiś wiekszy przebieg to albo pół-syntetyk albo minerał.
ja w każdym swoim aucie jeżdżę na syntetyku i nic sie nie dzieje.
jesli są wycieki to je usuwam i jeżdżę na syntetyku, jesli tylko Silnik nie połyka Ci sporych iości oleju, i nie ma wycieków, to lej syntetyk.
na tańsze oleje szkoda pieniędzy. bo to co dopłacisz do oleju przy kasie zwróci ci się w spalaniu nie mówiąc już o ochronie, silnika, jak i poprawie kultury pracy.
szczególnie widoczne w pięcio i sześcio cylindrowych silnikach gdzie mamy więcej punktów tarcia

Hm. Macie racje. Przypomniałem sobie że był jeden wyciek który pominałem przy turbo. Jest to waż w stalowym oplocie idący od turbiny w doł do miski olejowej. Pominąłem ten fakt bo wąż idzie chyba przez trawers i trzeba by odkręcic dolną belke zawieszenia (nie wiem jak sie to nazywa fachowo). Widać wyciekający olej w miejscu w którym wąż jest zaciskany. Czy jakis zakład może dorobić taki wąż od reki? Żeby nie unieruchamiać samochodu na dłuższy czas? Pamiętam też że w dolocie powietrza do turbo były śladowe ilości oleju. Czy to świadczy o konieczności jego regeneracji czy mogą być inne przyczyny dostawania się tam oleju? DOstałem kiedyś wskazówke żeby sprawdzić luzy na ośce turbiny. Wszystko jest ok- sztywno zero luzów. Jesli chodzi o prace silnika po remoncie glowicy nie zauważylem jakiś niepokojących znaków. Odpala od kopa, turbina ładnie sie wkręca, silnik pracuje rowno na zimnym i ciepłym. Odpala bez problemu na mrozach bez ssania przy pierwszym podgrzaniu świec. Jedynie ten ubywający olej...

Znalazłem ten przewód na allegro:
http://allegro.pl/przewod-oleju-olejowy ... 83761.html

Cps takiego tylko do 1.6td. Myslicie ze bedzie pasowal z 1.9?
Wydaje mi sie że w 1.6 ma inny kształt, musze to sprawdzić...

Skoro ubywa Ci tyle oleju, a jak miałeś zdjętą głowice i zalałeś naftą i nafta też przeleciała więc wszystko wskazuje na pierścienie. Sprawdź ciśnienie na cylindrach to będziesz wiedział konkretnie.

No właśnie to chciałem wiedzieć, bo słyszałem opinie ze nafta przeleci tak czy inaczej to tylko kwestia czasu. U mnie potrzebowała na to ok 4-5h. Natomiast niektórzy mechanicy mówili że jak nie przeleciała od razu to żebym się nie przejmował, żeby składac i jeżdzić. Miałem w planach wymiane pierścieni ale troche mnie to przeraziło bo trzeba wszystko rozbierać a potem wszystko w to samo miejsce poskładać. Nigdy tego nei robiłem. Natomiast z tego co sie orientuje koszt pierścieni nie jest taki duży- ok 120zl. Czy rozbieranie góry silnika jest konieczne przy wymianie pierścieni? Czy można to zrobić od dołu?

musisz koniecznie głowice zdjąć.
może i z początku to strasznie wygląda, ale te silniki są nie tylko proste w budowie i naprawie, ale taka wymiana jest łatwa, jeśli nigdy tego nie robiłeś to szczególnie uważaj przy zakładaniu pierścieni aby przy ich rozchylaniu nie rozłamać ich i przy składaniu kiedy będziesz kładł głowicę na bloku żeby nigdzie nie stuknąć, i przerysować przylgni głowicy.
potem jak będziesz miał wkręcone szpilki od głowicy wszystkie zoctaw sobie jeden obrót luzu i pchnij ją w stronę koła zanachowego. ochronie cię to potem od problemów z prowadzeniem paska rozrządu przy braku luzu, nakole pasowym pompy wtryskowej.
niby jakiś 1-2mm ale potrafi zrobić krecią robotę.

w 80 b4 1.9 Tdi przeszedłem z minerału na pól syntetyk i zero wycieków ani żadnych problemów.
juz 3 wymiana poł syntetyka przebieg 346tys i nic sie nie dzieje.
w a4 b5 1.9Tdi 96 r po sprowadzeniu wlałem odrazu pełen syntetyk 5w40 i tak samo żadnych problemów choć 300tys prawie, a ile jest naprawdę tego nie wie nikt Te mity o rozszczelnieniu sa bardzo nieprawdziwe