[B4 1,9 TDI 1Z] Odpowietrzenie układu chłodzenia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 47
- Rejestracja: 28 sty 2008, 13:15
- Lokalizacja: Kielce
Reaktywuję temat, o ile wcześniej wymieniłem czujnik temp. i wszystko fajnie działało tak teraz są cuda tego typu, że jak rozpoczynam jazdę to wszystko jest ok, silnik zagrzeje się, osiągnie swoja temp i po jakiś 5 minutach drastycznie skacze temp w górę (~100 stopni Celsjusza) i wywala mi płyn korkiem, z nawiewów zaczyna wiać zimnym powietrzem. Zastanawiam się co może być przyczyną bo zmarnowałem już duże ilości płynu i w zasadzie nie mam żadnych rezultatów. Wymieniłem termostat (Wahler), korek, czujnik temp i wciąż mam z tym problemy. Stawiałem na uszczelkę pod głowicą ale gdyby tak było to pewnie wyganiałby płyn na zimnym silniku a u mnie dzieje się tak jak już się zagrzeje silnik. Ciekawym zjawiskiem jest to, że strasznie się grzeje podczas szybszej jazdy, jak jadę wolniej (koło 60-70 km/h) to wszystko jest w porządku. Może mi ktoś pomóc z tym fantem? Bo już zaczynam głupieć o co chodzi z tym :-|
-
- Forum Audi 80
- Posty: 31
- Rejestracja: 04 kwie 2008, 08:37
- Kontakt:
Mam ten sam problem. kupiłem drugi termostat i dalej to samo. Zegar pokazuje 100 C przy szybszej jeździe. aha nagrzewnica nie grzeje cały czas dmucha zimnym powietrzem. odkręcałem węże idące do nagrzewnicy i ten przy głowicy i po odpaleni silnika pompa pompuje wodę więc ok. termostat nie chce puścić wody. wąż u dołu chłodnicy zimny a ten górny gorący. Jeszcze jedno. po wyłączeniu silnika odpiąłem gruby wąż idący z głowicy i wody nie było. doszedłem do wniosku że układ chyba się nie odpowietrzyła a na czujnik bucha para wodna i stąd 100Crmaslysz pisze:Reaktywuję temat, o ile wcześniej wymieniłem czujnik temp. i wszystko fajnie działało tak teraz są cuda tego typu, że jak rozpoczynam jazdę to wszystko jest ok, silnik zagrzeje się, osiągnie swoja temp i po jakiś 5 minutach drastycznie skacze temp w górę (~100 stopni Celsjusza) i wywala mi płyn korkiem, z nawiewów zaczyna wiać zimnym powietrzem. Zastanawiam się co może być przyczyną bo zmarnowałem już duże ilości płynu i w zasadzie nie mam żadnych rezultatów. Wymieniłem termostat (Wahler), korek, czujnik temp i wciąż mam z tym problemy. Stawiałem na uszczelkę pod głowicą ale gdyby tak było to pewnie wyganiałby płyn na zimnym silniku a u mnie dzieje się tak jak już się zagrzeje silnik. Ciekawym zjawiskiem jest to, że strasznie się grzeje podczas szybszej jazdy, jak jadę wolniej (koło 60-70 km/h) to wszystko jest w porządku. Może mi ktoś pomóc z tym fantem? Bo już zaczynam głupieć o co chodzi z tym :-|
U mnie chłopaki było tak, że zaczął się pewnego dnia w zimę grzać samochód po wyjechaniu z miasta (pod 100 stopni podchodziło), dolny wąż był zimny, z tym że u mnie normalnie leciało gorące powietrze z nawiewu.
Zmieniłem termostat, odpowietrzałem wiele razy (i na różne sposoby), a jak wyjechałem, to znów się zapowietrzał i tak w kółko; gdy wrzucałem na luz, to temperatura spadała do tych 87-90 st., gdy tylko zacząłem jechać, od razu podskakiwała.
Na koniec dnia wieczorem (piatek) rozerwało mi wąż od układu chłodzenia (były twarde jak kamień), a w weekend miałem wyjazd trochę dalej. Ledwo naciągnąłem wąż, wywaliłem termostat (sprawdzałem oba - stary i nowy - i oba działały bez zarzutu - gotowałem w garnku wody, oba się otwierały), by się nie grzał silnik i pojechałem (polecam jazdę przy -10 stopni bez ogrzewania, gdy z nawiewów leci cały czas lodowate powietrze :lol: ).
Po powrocie podczas jazdy po mieście auto zaczęło mi kopcić jak po******, myślałem, że coś gdzieś się pali, no ale było już jasne, że poszła uszczelka pod głowicą.
Po zdjęciu głowicy okazało się, że uszczelka poszła przy 4 cylindrze - było pęknięcie i woda lała się do środka cylindra, przy okazji zapowietrzając spalinami układ chłodzenia.
Wraz z pomocą kolegi zrobiliśmy to sami, wszystko złożyliśmy i jest spokój. Ciężko trochę było odpowietrzyć, ale w końcu przestała kopcić po około 15-20 minutach po odpaleniu. Teraz ładnie trzyma ~90 stopni w trasie i zero wycieków, czy spod węży (bo i takie miałem problemy), czy spod korka.
Także podejrzewam, że może to być uszczelka pod głowicą, gdzieś jakiś lekki przedmuch.
U siebie nie miałem w sumie żadnych wskazań na to, żeby to była uszczelka, aż w końcu się wysrała na dobre
Zmieniłem termostat, odpowietrzałem wiele razy (i na różne sposoby), a jak wyjechałem, to znów się zapowietrzał i tak w kółko; gdy wrzucałem na luz, to temperatura spadała do tych 87-90 st., gdy tylko zacząłem jechać, od razu podskakiwała.
Na koniec dnia wieczorem (piatek) rozerwało mi wąż od układu chłodzenia (były twarde jak kamień), a w weekend miałem wyjazd trochę dalej. Ledwo naciągnąłem wąż, wywaliłem termostat (sprawdzałem oba - stary i nowy - i oba działały bez zarzutu - gotowałem w garnku wody, oba się otwierały), by się nie grzał silnik i pojechałem (polecam jazdę przy -10 stopni bez ogrzewania, gdy z nawiewów leci cały czas lodowate powietrze :lol: ).
Po powrocie podczas jazdy po mieście auto zaczęło mi kopcić jak po******, myślałem, że coś gdzieś się pali, no ale było już jasne, że poszła uszczelka pod głowicą.
Po zdjęciu głowicy okazało się, że uszczelka poszła przy 4 cylindrze - było pęknięcie i woda lała się do środka cylindra, przy okazji zapowietrzając spalinami układ chłodzenia.
Wraz z pomocą kolegi zrobiliśmy to sami, wszystko złożyliśmy i jest spokój. Ciężko trochę było odpowietrzyć, ale w końcu przestała kopcić po około 15-20 minutach po odpaleniu. Teraz ładnie trzyma ~90 stopni w trasie i zero wycieków, czy spod węży (bo i takie miałem problemy), czy spod korka.
Także podejrzewam, że może to być uszczelka pod głowicą, gdzieś jakiś lekki przedmuch.
U siebie nie miałem w sumie żadnych wskazań na to, żeby to była uszczelka, aż w końcu się wysrała na dobre
Witam Panów ja mam podobny problem.. wczesniej mialem silnik aaz i z ogrzewaniem i temperatura nie mialem zadnych problemow... teraz zrobilem mtdi wsadzilem silnik ahu.. no ale to miejsza o to... problem jest taki ze z załozonym termostatem temperatura rosnie nawet do 120 stopni a termostat jakby nie otwiera góra chlodnicy jest gorąca tylko w jednym rogu.. reszta zimna calkowicie i waz dolny tez... odpowietrznik jest tylko jeden na wezu ktory idzie do nagrzewnicy... wiec wyjelem termostat calkowicie zalalem uklad plynem odpowietrzylem przed chlodnice dalem karton no i wiadomo bez termostatu temperatury nie osiagnie ale chlodnica nagrzewa sie cala i wszystkie weze... ogrzewanie slabe ale jest...wiec gdzie jest problem ?? termostat sprawdzalem stary nowy nawet kupilem jeszcze 2 inne i wszystko z nimi jest dobrze.. a do ukladu z termostatem jak i bez wchodzi mi tyle samo plynu... to chyba nie uszczelka pod glowica ? bo skoro zapowietrzalo by uklad z termostatem to bez termostatu tez powinno zapowietrzac ? czy nie ?
odpowiem krotko i na temat jesli termostat i inne czujnik sa ok to istnieja tylko dwie mozliwosci grzania sie silnika i wyrzucania plynu
1. uszczelka pod glowica
2. peknieta glowica przez ktora plyn dostaje sie do cylindrow lub tez spaliny do ukladu chlodzenia podobny objaw bedzie z uszczelka pod glowica ;0
aha i jeszcze nie zapominac o sprawdzeniu pompy wodnej ktora rowniez moze ulec uszkodzeniu
pozdr
1. uszczelka pod glowica
2. peknieta glowica przez ktora plyn dostaje sie do cylindrow lub tez spaliny do ukladu chlodzenia podobny objaw bedzie z uszczelka pod glowica ;0
aha i jeszcze nie zapominac o sprawdzeniu pompy wodnej ktora rowniez moze ulec uszkodzeniu
pozdr
panowiem mam podobny problem zmienialem wczoraj termostat i kiedy juz go zalozylem zaczolem odpowietrzac czyli zalalem plynem uklad i odpailem, najpierw silnik sie grzal do 100 stopni potem se uspokoil i zaczelo grzac gorace powietrze z nawiewow i wszystkie weze gorace. jezdzilem nim troche bylo ok pozniej odstawilem auto na kilka gozin i klapa dolny waz zimny reszta goraca a z nawiwow leci chlodne powietrze co robic zeby bylo ok??
po wymianie i zalaniu czekalem moze 10 min zeby dolny waz byl goracy a teraz przejade 20 km i nic
[ Dodano: 2012-02-04, 14:04 ]
i znowu problem z tym ukladem chlodenia:( problem poleega na tym ze strasznie mi puchna przewody cieczy, w srodku zimne powietrze, gorna rura ciepla dolna zimna
odpowietrzalem juz 2 razy czekalem az sie wlaczy wentylator wszystko ok ale jak chwile pojezdze to rury napuchna i dolna caly czas zimna prosze o pomoc.
[ Dodano: 2012-02-04, 14:04 ]
i znowu problem z tym ukladem chlodenia:( problem poleega na tym ze strasznie mi puchna przewody cieczy, w srodku zimne powietrze, gorna rura ciepla dolna zimna
odpowietrzalem juz 2 razy czekalem az sie wlaczy wentylator wszystko ok ale jak chwile pojezdze to rury napuchna i dolna caly czas zimna prosze o pomoc.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 38
- Rejestracja: 04 sie 2011, 22:27
- Lokalizacja: Krzeszowice