[B2 1.8 GT] Alternator - podłączenie
[B2 1.8 GT] Alternator - podłączenie
Witam!
Niedawno kupiłem audi 80 b2 1.8 gt.. szybko okazało się że nie ładuje akumulatora (wogóle nie świeci się kontrolka ładowania).
Problem wg. mnie tkwi w podłączeniu alternatora. Odchodzą od niego trzy kabelki. Dwa grube, są razem w oprawce i schodzą gdzieś w głąb komory silnika. Jest także ten trzeci (cienki niebieski, krótki zakończony płaską blaszką z otworem) który nie jest nigdzie podłączony. Na początku myślałem że odkręciła się nakrętka trzymająca go, więc przykręciłem go na alternatorze 5cm wyżej do wystającej śrubki. Po tym kontrolka się zapaliła(po przekręceniu stacyjki), ale do tego zaczęła mrygać jeszcze jedna kontrolka chyba olej. Po włączeniu silnika nic się nie zmieniło(kontrolka aku pali się ciągle, a druga mryga), wiec uznałem że to nie może być dobre rozwiązanie .
Więc moje pytanie brzmi, jak to powinno być podłączone (gdzie)?
Niedawno kupiłem audi 80 b2 1.8 gt.. szybko okazało się że nie ładuje akumulatora (wogóle nie świeci się kontrolka ładowania).
Problem wg. mnie tkwi w podłączeniu alternatora. Odchodzą od niego trzy kabelki. Dwa grube, są razem w oprawce i schodzą gdzieś w głąb komory silnika. Jest także ten trzeci (cienki niebieski, krótki zakończony płaską blaszką z otworem) który nie jest nigdzie podłączony. Na początku myślałem że odkręciła się nakrętka trzymająca go, więc przykręciłem go na alternatorze 5cm wyżej do wystającej śrubki. Po tym kontrolka się zapaliła(po przekręceniu stacyjki), ale do tego zaczęła mrygać jeszcze jedna kontrolka chyba olej. Po włączeniu silnika nic się nie zmieniło(kontrolka aku pali się ciągle, a druga mryga), wiec uznałem że to nie może być dobre rozwiązanie .
Więc moje pytanie brzmi, jak to powinno być podłączone (gdzie)?
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Kolego Kwietniu, dzięki wielkie pomogłeś mi;] Zmyliło mnie zakończenie kabelka niebieskiego tym kółkiem, zamieniłem tą końcówkę na taką nakładaną na tą płaską blaszkę wychodzącą z tyłu alternatora i chodzi jak ta lala;].
I teraz kolejne pytania!
Kontrolki palą mi się takie przy przekręceniu o I stopień kluczyka: to smarowanie chyba co się zawsze paliło, aku i jeszcze mryga kontrolka od chyba oleju (na dole dwie falowane linie w które jest opuszczony jakby termometr). Po zapaleniu silnika wszystkie gasną. Czy to jest prawidłowe?
Pozdrawiam! i jeszcze raz dzięki ;]
I teraz kolejne pytania!
Kontrolki palą mi się takie przy przekręceniu o I stopień kluczyka: to smarowanie chyba co się zawsze paliło, aku i jeszcze mryga kontrolka od chyba oleju (na dole dwie falowane linie w które jest opuszczony jakby termometr). Po zapaleniu silnika wszystkie gasną. Czy to jest prawidłowe?
Pozdrawiam! i jeszcze raz dzięki ;]
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Te falowane linie z termometrem to kontrolka cieczy chłodzącej. Jak gaśnie po odpaleniu silnika to znaczy że jest dobrze
Widzę, że masz B2, czy masz wskaźnik temperatury cieczy, czy nie ? Jak nie masz go w postaci zegara to powinna być dodatkowo niebieska kontrolka z takim termometrem i falowanymi liniami która gaśnie gdy silnik osiągnie temperaturę roboczą.
Widzę, że masz B2, czy masz wskaźnik temperatury cieczy, czy nie ? Jak nie masz go w postaci zegara to powinna być dodatkowo niebieska kontrolka z takim termometrem i falowanymi liniami która gaśnie gdy silnik osiągnie temperaturę roboczą.
Ładowanie jest w miare, około 13,5V. Nie mam tego wskaźnika, jedyne co to temp. silnika i poziom paliwa po środku. Od kiedy mam ten samochód widziałem tylko te 3 kontrolki - aku, smarowanie i temp. cieczy roboczej ale nie w kolorze niebieskim. Głowy nie dam ale jak rozbierałem zegary i patrzyłem na ten plastik z wzorkami kontrolek to zdaje się że coś takiego było.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Miałem tam ze 3 luki na żarówki, jak będe miał troche czasu i inwencji to znowu porozbieram i sprawdzę to. Na razie działa i jeździ więc jest ok, muszę teraz naprawić podświetlenie tablicy, zrobić światła długie i pozycyjne z przodu bo nie mam.. Są tylko mijania ;/.
Jeszcze takie małe pytanie na koniec, trochę wykraczające poza temat. Na zimnym silniku obroty mam 1,5tys. Po rozgrzaniu do 80-90 spada do 0.6-0.4 i oscyluje w tych granicach, oczywiście wpada w niezłe wibracje.. To raczej za mało? Jakie są prawidłowe obroty, i czy zwykłe podkręcenie przepustnicy wystarczy? (Dodam że przy normalnej jeździe po mieście pali ~11l/100km)
Pozdrawiam!
Jeszcze takie małe pytanie na koniec, trochę wykraczające poza temat. Na zimnym silniku obroty mam 1,5tys. Po rozgrzaniu do 80-90 spada do 0.6-0.4 i oscyluje w tych granicach, oczywiście wpada w niezłe wibracje.. To raczej za mało? Jakie są prawidłowe obroty, i czy zwykłe podkręcenie przepustnicy wystarczy? (Dodam że przy normalnej jeździe po mieście pali ~11l/100km)
Pozdrawiam!
na rozgrzanym silniku powinien mieć ok 900 obr/min a na zimnym ( jak chodzi na ssaniu) to deczko więcej niż 1000--- więc jest coś nie tak...
co do podświetlania zegarów to jest one realizowane przezi żaróweczki ( 2 chyba rozmiar T5) zlokalizowane po bokach zegarów zrzucisz górną pokrywkę i będziesz je widzieć, chodz mi się bardziej wydaje że to będzie wina przełącznika bo nie masz też innych świateł- posprawdzaj wszystkie styki....
co do podświetlania zegarów to jest one realizowane przezi żaróweczki ( 2 chyba rozmiar T5) zlokalizowane po bokach zegarów zrzucisz górną pokrywkę i będziesz je widzieć, chodz mi się bardziej wydaje że to będzie wina przełącznika bo nie masz też innych świateł- posprawdzaj wszystkie styki....