Witam, mam problem z moim alarmem.
Przez przypadek zostawiłem niedomknięte drzwi w samochodzie i alarm "wył" do rozładowania akumulatora. Po ponownym podłączeniu naładowanego akumulatora alarm głupieje. Włącza się sam, syrena jakoś bardzo cicho działa, wręcz nie słychać jej.
Szukam kogoś kto może miał alarm tej firmy i wie gdzie szukać pomocy - lubelskie, mazowieckie, podkarpackie.
W Lublinie w Alcar powiedzieli, że nie mają sprzętu do tego.
Poniżej zdjęcia alarmu
[B4 AAZ] Alarm LaserLine
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
moim zdaniem, widok tasmowanych przewodow nie jest przyjemny i wlasciwie w takiej wiazce moze cos laczyc a jak sie tym przewodom zechce to nie bedzie laczyc,dubbler pisze:Włącza się sam
skoro alarm podawal sygnal na syrene nonstop, to bardzo mozliwe ze "koncowka mocy" padladubbler pisze:syrena jakoś bardzo cicho działa, wręcz nie słychać jej
Sytuacja wygląda tak:
drażniło mnie ciągłe miganie kierunkowskazów (bo syrena padła-możliwe że masz rację Szara80tkaTdi, że to końcówka mocy), więc wszystkie piny poszły na OFF i wyłączyłem go kluczem. Do momentu awarii wszystko było dobrze, na przewodach jest gumowa nasada zabezpieczająca.
-po ponownym włączeniu kluczem alarm blokuje wszystko (brak kontrolek po zapłonie) i zaczyna "pykać" jak kierunkowskazy (czyli się włącza). Pomaga wciśnięcie przycisku od uzbrojenia alarmu.
-po uzbrojeniu alarmu chwile jest dobrze po czym zaczyna być słychać spod maski "pykanie"
Alarm chyba pójdzie na złom, a w zamian pojawi się sterowanie centralnym z pilota.
drażniło mnie ciągłe miganie kierunkowskazów (bo syrena padła-możliwe że masz rację Szara80tkaTdi, że to końcówka mocy), więc wszystkie piny poszły na OFF i wyłączyłem go kluczem. Do momentu awarii wszystko było dobrze, na przewodach jest gumowa nasada zabezpieczająca.
-po ponownym włączeniu kluczem alarm blokuje wszystko (brak kontrolek po zapłonie) i zaczyna "pykać" jak kierunkowskazy (czyli się włącza). Pomaga wciśnięcie przycisku od uzbrojenia alarmu.
-po uzbrojeniu alarmu chwile jest dobrze po czym zaczyna być słychać spod maski "pykanie"
Alarm chyba pójdzie na złom, a w zamian pojawi się sterowanie centralnym z pilota.