[B3 1.6 diesel] Brak kontolek ładowania i płynu hamulcowego
[B3 1.6 diesel] Brak kontolek ładowania i płynu hamulcowego
Witam, problem jak wyżej.
Przy włączonym zapłonie brakuje mi obu wyżej wymienionych kontrolek, dodatkowo przez ~2 sekundy po odpaleniu miga kontrolka od płynu chłodniczego.
Ma to miejsce gdzieś od tygodnia - dwóch. Brat jeździł ostatnio autem i mówił, że raz się paliły te kontrolki, a raz nie. No ale dziś już się nie zaświeciły.
Przy odpalonym silniku ładowanie na akumulatorze 12.5-12.6 V, więc za mało, po dodaniu gazu bez zmian.
Wyjęliśmy z kolegą alternator (mam go niecały rok, stary był wymieniony na ten po kompletnej regeneracji) i najprawdopodobniej była urwana końcówa niebieskiego przewodu (przy wyjęciu został konektor z kawałkiem przewodu). Dosztukowaliśmy kawałek troszkę grubszego przewodu.
Wyjąłem regulator napięcia ale szczotki wyglądały całkiem dobrze, równomiernie się zużywają.
Złożyliśmy całość, przekręciłem kluczyk i dupa, dalej nie ma obu kontrolek. Nadal brak ładowania przy odpalonym silniku.
Gdzie szukać przyczyny?
[ Dodano: 2011-06-02, 18:01 ]
Samo się naprawiło, chyba gdzieś nie miałem styku dobrego, bo kontrolki same z siebie znów zaczęły świecić na mieście.
Przez jakiś czas jeszcze będą pod obserwacją.
Przy włączonym zapłonie brakuje mi obu wyżej wymienionych kontrolek, dodatkowo przez ~2 sekundy po odpaleniu miga kontrolka od płynu chłodniczego.
Ma to miejsce gdzieś od tygodnia - dwóch. Brat jeździł ostatnio autem i mówił, że raz się paliły te kontrolki, a raz nie. No ale dziś już się nie zaświeciły.
Przy odpalonym silniku ładowanie na akumulatorze 12.5-12.6 V, więc za mało, po dodaniu gazu bez zmian.
Wyjęliśmy z kolegą alternator (mam go niecały rok, stary był wymieniony na ten po kompletnej regeneracji) i najprawdopodobniej była urwana końcówa niebieskiego przewodu (przy wyjęciu został konektor z kawałkiem przewodu). Dosztukowaliśmy kawałek troszkę grubszego przewodu.
Wyjąłem regulator napięcia ale szczotki wyglądały całkiem dobrze, równomiernie się zużywają.
Złożyliśmy całość, przekręciłem kluczyk i dupa, dalej nie ma obu kontrolek. Nadal brak ładowania przy odpalonym silniku.
Gdzie szukać przyczyny?
[ Dodano: 2011-06-02, 18:01 ]
Samo się naprawiło, chyba gdzieś nie miałem styku dobrego, bo kontrolki same z siebie znów zaczęły świecić na mieście.
Przez jakiś czas jeszcze będą pod obserwacją.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Teraz znów mi zniknęły i zdechł aku.
Jutro jak znajdę chwilę czasu, to pobadam tą płytę licznika, masę.
Z kablami chyba wszystko jest ok, bo wczoraj po założeniu alternatora, gdy już były kontrolki, to kolega trochę pomachał tym kabelkiem niebieskim w różne strony, no ale kontrolka nie zniknęła, więc styk chyba jest.
Jutro jak znajdę chwilę czasu, to pobadam tą płytę licznika, masę.
Z kablami chyba wszystko jest ok, bo wczoraj po założeniu alternatora, gdy już były kontrolki, to kolega trochę pomachał tym kabelkiem niebieskim w różne strony, no ale kontrolka nie zniknęła, więc styk chyba jest.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
A ja uważam że to jednak wina płyty głównej licznika. Ma jakieś mikropęknięcie ścieżki którego nie widać, a które skutecznie uniemożliwia działanie wymienionych przez Ciebie kontrolek, przez to nie wzbudza Ci się alternator, lub słabo ładuje i wydoiło Ci aku. Miałem takie same objawy, tylko że troche inaczej się zaczęły, bo najpierw nie znikała kontrolka ładowania po odpaleniu, znikała dopiero po lekkim przegazowaniu, potem zaczęły się jaja ze znikającymi kontrolkami.
Marcin_89 ja mialem dokladnie to samo w swojej b3 co Ty , tyle ze mialem 1.8 na gazniku , u mnie nie ladowalo poki nie depnelem powyzej 3 tys obrotow wtedy zaczynalo ladowac, a przyczyna byla banalna poniewaz za silnikiem przy podszybiu znalazlem jakis kabelek ktory byl rozlaczony 1-pinowy podajrze z tego co pamietam i po zlaczeniu go spowrotem problem minal i ladowalo odrazu po odpaleniu silnika . pozdro
Pytanie mam - dostałem cały alternator z 1.6 benzynki, to zdjęcie:
Chodzi mi o ten element zaznaczony na czerwono, idzie on do wtyczki "D", jak zresztą widać.
W moim alternatorze nie ma tego elementu, mam pociągnięty zielony kabelek z wiązki z wtyczką pod te "D".
Jutro chcę spróbować go podłączyć do siebie - jak połączyć obie te rzeczy? Zdemontować ten element i wetknąć kabelek z mojej wiązki?
Chodzi mi o ten element zaznaczony na czerwono, idzie on do wtyczki "D", jak zresztą widać.
W moim alternatorze nie ma tego elementu, mam pociągnięty zielony kabelek z wiązki z wtyczką pod te "D".
Jutro chcę spróbować go podłączyć do siebie - jak połączyć obie te rzeczy? Zdemontować ten element i wetknąć kabelek z mojej wiązki?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Wiem, że to jest ten kondensator zakłóceniowy, i on ma wtyczkę w D (zaznaczone na czerwono D), a u mnie w tym miejscu był wetknięty zielony kabelek.
Narazie zielony kabelek wisi, a kondensator jest na swoim miejscu. Kontrolka jest, więc winny był alternator, tylko nie wiem co się w nim spieprzyło przez 30 tys. km, cały był po regeneracji :evil:
Narazie zielony kabelek wisi, a kondensator jest na swoim miejscu. Kontrolka jest, więc winny był alternator, tylko nie wiem co się w nim spieprzyło przez 30 tys. km, cały był po regeneracji :evil:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Chyba ten kabelek który ci został powinien być podłączony do złącza "W". Zobacz jak oznaczone jest w twoim starym alternatorze.
To jest podłączenie ze stojana ale przed diodami do obrotomierza i układu kontroli ciśnienia oleju.
EDIT
Tego styku W niema w alternatorach od benzyn. Ale można się wpiąć na "dziko".
To jest podłączenie ze stojana ale przed diodami do obrotomierza i układu kontroli ciśnienia oleju.
EDIT
Tego styku W niema w alternatorach od benzyn. Ale można się wpiąć na "dziko".
Ostatnio zmieniony 24 cze 2011, 12:27 przez Audi 80 Polska, łącznie zmieniany 1 raz.
Styk W to miejsce do podłączenie kabelka zielonego (nie jestem do końca pewny koloru, ale na 99%) i ten kabelek to sygnał na obrotomierza, którego pewnie nie masz, ale jeśli kabel nie jest podpięty, to po przekroczeniu około 2200obr powinna zacząć mrugać kontrolka oleju, bo ona jest powiązana przez przekaźnik nr 314 z tym niebieskim kabelkiem podpiętym pod styk W.
Kabel niebieski to wzbudzenie i to się przykręca na śrubke tą mała widoczną na zdjeciu u Ciebie.
Kabel niebieski to wzbudzenie i to się przykręca na śrubke tą mała widoczną na zdjeciu u Ciebie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
aldi pisze:Bo mi się wydaje że będzie inaczej napisał spiczi, czyli odczyt z czujnika wyższego ciśnienia nie będzie brany pod uwagę przy wyświetlaniu kontrolki. A teraz latasz tylko na czujniku 0,3bar.
Jak ja miałem alternator bez styku W (z audi 80 b2)- kabel wisiał , to po odpaleniu i dodaniu gazu na ponad ~2200obr zapalała się kontrolka oleju i brzęczyk. Musiałem wyjąć przekaźnik nr 314 żeby był spokój, ale nie jest to dobre wyjście na dłuższą mete, bo można zajechać silnik. Ten drugi czujnik ciśnienia oleju jest tylko na 0,3atm.