Jednak teraz myśląc z kalkulatorem przed oczami dochodzę do wniosku, że zostaję przy obecnym rozwiązaniu, tylko stoczę dystanse z 25mm na 17mm, czyli o 8mm. Pół cala szerszy rant to w przybliżeniu 12mm bardziej wystająca krawędź rantu felgi. Przy dystansie 17mm będę miał zaledwie 4mm bardziej wystającą krawędź rantu niż teraz, ale opona będzie mocniej naciągnięta. Na tył będę przez to musiał dodać dystans 5mm i jeszcze wypchnąć nadkola o milimetr, czy tam dwa.
No i właśnie się zorientowałem, że to był błąd kupując ranty na felgę 3.25, jednak powinienem kupić 3.75 i po prostu mocniej wyciągnąć tylne błotniki

będzie za mała różnica w offsecie pomiędzy przodem a tyłem, więc i tak nie będę zadowolony. Tragedia... Dla mojego oka dobrze jest dopiero gdy jest różnica w offsecie 5mm pomiędzy przodem a tyłem (przód o 5mm węziej na stronę). Zatem jeszcze 12mm szerzej na stronę z tyłu przy rancie 3.75" byłoby strzałem w dziesiątkę (którego niestety się bałem).
Ostatecznie mogę zostać przy szerokości 9" z przodu, ale nie da mi to spokoju, że będą leżeć ranty 2.75", a z przodu zaledwie 2.25"

eeeeeech, tak to jest jak się w głowie ubzdura perfekcyjny setup.