[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
a ja już mam dość :evil: <buu> <zyga> <mur> <mur> <mur> wymieniam,nasłuchuję,przerabiam,kombinuje,we 2 a nawet 3 sprawdzamy zawieszenie ,patent Cinka nie zdał egzaminu i wiecie co??????? dałem luz już z tym zawieszeniem z przodu :evil: :evil: a niech się dzieje co chce jak coś się urwie to wtedy robię :evil: już mam DOŚĆ :evil: poddaję się <buu> <buu> nie wiem może jestem jakiś przeczulony na te stuki ale czasem mi się wydaje że samochód się rozpada sprawdziłem i wymieniłem już wszystko co możliwe i dalej coś mi tam puka z przodu <buu> może przyjdzie kiedyś taki czas że w końcu znajdę przyczynę tego pukania :mrgreen: pozdro dla wszystkich walczących z pukaniem :mrgreen:
najlepsze jest moje cabrio
2lata temu zrobiłem cały zawias
poczym auto stało nie jezdziło
w czerwcu auto wreszcie zaczeło jezdzic i do dzis zrobiłem 700km i zawias jest do roboty nap....... jak niewiem co podejzewam ze przesto ze stało bez silnika gumy zrzesiały i sie rozpadło heheheh
w poniedziałek wywale wszystko i zapodam mój zestaw meyle +poduszki amortyzatora lemforder
2lata temu zrobiłem cały zawias
poczym auto stało nie jezdziło
w czerwcu auto wreszcie zaczeło jezdzic i do dzis zrobiłem 700km i zawias jest do roboty nap....... jak niewiem co podejzewam ze przesto ze stało bez silnika gumy zrzesiały i sie rozpadło heheheh
w poniedziałek wywale wszystko i zapodam mój zestaw meyle +poduszki amortyzatora lemforder
zaglądam u czasem bo tez wymieniłem wszystko w zawiasie i nie jest idealnie.
na kostce czuję na kierze że gdzies jest bezpośredni kontakt elementów stalowych w miejscach ruchomych, byłem na diagnostyce gdzie wytrzepali auto i nic nie znaleźli
potem podnośli auto do góry i breszką też nic nie znalazł potem podnosili za sanki i przy opuszczaniu zauważyli że sanki podnoszą się minimalnie i opuszczają...ale poduchy sanek też wymieniałem( żałuję trochę że nie poleciałen na lemforderze tylko zastosowałem FEBI ale jak coś to powinny chyba się szybciej zużyć a nie mieć luz od nowości)....diagnosta stwierdził, że coś jest nie tak z nimi i chyba są źle założone. Wróciłem do warsztatu i podpytałem w innych, to mi powiedziano, że nie da się tego źle zmontować... i tak jeżdżę i mnie to drażni, na dodatek tylko ja to ślyszę i czuję w aucie, może dlatego,że po wyminie wszystkiego(reszta jest na lemforderach lub ori) spodziewałem się idealnego zawieszenia, a tak żyje ze świadomością, zę jest to nie możliwe w tym modelu bo nawet jak chcę zapłacić w warsztatach i na stacji diagnostycznej to nie ma komu bo każdy wzrusza ramionami :roll:
na kostce czuję na kierze że gdzies jest bezpośredni kontakt elementów stalowych w miejscach ruchomych, byłem na diagnostyce gdzie wytrzepali auto i nic nie znaleźli
potem podnośli auto do góry i breszką też nic nie znalazł potem podnosili za sanki i przy opuszczaniu zauważyli że sanki podnoszą się minimalnie i opuszczają...ale poduchy sanek też wymieniałem( żałuję trochę że nie poleciałen na lemforderze tylko zastosowałem FEBI ale jak coś to powinny chyba się szybciej zużyć a nie mieć luz od nowości)....diagnosta stwierdził, że coś jest nie tak z nimi i chyba są źle założone. Wróciłem do warsztatu i podpytałem w innych, to mi powiedziano, że nie da się tego źle zmontować... i tak jeżdżę i mnie to drażni, na dodatek tylko ja to ślyszę i czuję w aucie, może dlatego,że po wyminie wszystkiego(reszta jest na lemforderach lub ori) spodziewałem się idealnego zawieszenia, a tak żyje ze świadomością, zę jest to nie możliwe w tym modelu bo nawet jak chcę zapłacić w warsztatach i na stacji diagnostycznej to nie ma komu bo każdy wzrusza ramionami :roll:
no ale jak to się robi żeby źle zrobić, skoro kołnierz opiera się o sanki od dołu a nikt nie utrudnia sobie opuszczając sanki żeby wsadzić je od góry, potem śruba i dokręcanie? mógłbyś pomósc mi to zrozumieć bo nawet nie wiem co powiedzieć w warsztacie?skoti pisze:Da się i ja tak w dwóch audi zrobiłem :cry:Rychu82 pisze: Wróciłem do warsztatu i podpytałem w innych, to mi powiedziano, że nie da się tego źle zmontować... i tak jeżdżę i mnie to drażni,
co do przekładni to też ją sprawdzałem w punkcie regenerującym , to pan poszarpał i powiedział, że jak zwykle w A80, zaprosił mnie do swojego warsztatu i pokazał na półce 3 od A4 i 3 od A6 i powiedział że miał tylko 2 przypadki kiedy rozbierał od B4 i stwierdził że od modelu B4 audi zrezygnowało z zalanej przekładni bo się nie psuła
jak kołnierz ma być od dołu to żeby źle założyć to trzeba opuszczać sanki a chyba nikt specjalnie nie doda sobie roboty żeby źle zrobić, ale ponoć któreś tuleje są właśnie wkładane od góry tylko które?tomek1982 pisze:pewnie ze sie da zle zalozyc bez problemu jaki to problem odwrotnie tuleje wcisnąćskoti pisze:Da się i ja tak w dwóch audi zrobiłem :cry:Rychu82 pisze: Wróciłem do warsztatu i podpytałem w innych, to mi powiedziano, że nie da się tego źle zmontować... i tak jeżdżę i mnie to drażni,