Witam
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jakie powinno być minimalne napięcie na cienkim kabelku który jest umieszczony na wsuwce na automacie rozrusznika? Ponieważ jest tam ciężki dostęp to zmierzyłem w skrzynce bezpieczników i podczas kręcenia mam 10,9V. Zastanawiam się czy to aby nie wina tego, że niekiedy bendiks nie zazębia i nie kręci mi wtedy rozrsusznik. Dopiero parokrotne przekręcanie kluczykiem wbije bendiks i rozrusznik kręci. Wymieniłem już automat rozrusznika, szczotko-trzymacz, wyczyściłem masę od aku do silnika, wymieniłem akumulator. Po wymianie akumulatora zacięcia zdarzają się rzadko, ale są.
[B4 1.9 tdi 1Z] Napięcie na audtomacie rozrusznika
-
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:45
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 74
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:45
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
ta blaszka to pin ze stacyjki i moze bedzie z 0,1 do 0,2V roznicy, no ale mniej wiecej okolo 11V, dieslowy rozrusznik ma wiekszy pobor pradu od benzynowego,
proponuje poki gra nie szukac "dziury" w calym
acha, tydzien temu mialem u siebie cos podobnego ze niechcial mi krecic, tak jak powinien, no ale mysle sobie ze przeciez tak zdnia na dzien nie mogl pasc, wiec go wyjmuje i kreci bezsposrednio na aku ale jakos wolniej, ogladam go dokladniej a tu jedna z tych dwoch duzych nakretek byla luzniejsza, nie ta co jest nia przykrecony gruby przewod bezporednio z aku a ta druga co jest nia przykrecony przewod co idzie z elektromagnesu na komutator, dokrecilem i gra, wystarczyla poluzowana nakretka na rozruszniku, slaby styk i te okolo 400Amper nie moglo swobodnie plynac na rozrusznik
jezeli juz uwazasz ze jest cos z nim nie tak i chcesz go wyjac, to potrzebujesz klucz 16plaski/oczkowy, musisz zdjec dwie oslony pod silnikiem i od skrzyni, jedna srube masz od dolu a druga masz od gory, musisz wyjac akumulator i wykorzystac ten otwor w podstawie akumulatora, od gory te srube mozna wrazie co grzechota jechac, dolna tylko plaskim
proponuje poki gra nie szukac "dziury" w calym
acha, tydzien temu mialem u siebie cos podobnego ze niechcial mi krecic, tak jak powinien, no ale mysle sobie ze przeciez tak zdnia na dzien nie mogl pasc, wiec go wyjmuje i kreci bezsposrednio na aku ale jakos wolniej, ogladam go dokladniej a tu jedna z tych dwoch duzych nakretek byla luzniejsza, nie ta co jest nia przykrecony gruby przewod bezporednio z aku a ta druga co jest nia przykrecony przewod co idzie z elektromagnesu na komutator, dokrecilem i gra, wystarczyla poluzowana nakretka na rozruszniku, slaby styk i te okolo 400Amper nie moglo swobodnie plynac na rozrusznik
jezeli juz uwazasz ze jest cos z nim nie tak i chcesz go wyjac, to potrzebujesz klucz 16plaski/oczkowy, musisz zdjec dwie oslony pod silnikiem i od skrzyni, jedna srube masz od dolu a druga masz od gory, musisz wyjac akumulator i wykorzystac ten otwor w podstawie akumulatora, od gory te srube mozna wrazie co grzechota jechac, dolna tylko plaskim