Deskorolka

dydo85 · Post autor: **dydo85** » 01 paź 2011, 15:16

pamietam go z czasu jak sozcewice zakładalismy :mrgreen: jak jechalismy do śiwstaków to pamietam tylko to ze droge w końcu masz zrobiona i to ze nie umiałes sie piwa napic na S1 <rotfl2>

diRkGTI · Post autor: **diRkGTI** » 01 paź 2011, 15:55

Good work man, it looks perfect...

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 01 paź 2011, 20:04

Yeahh :!: To jest to :!:

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 01 paź 2011, 21:00

Kolczat kolego najlepszy

jak chcesz mieć tak dopieszczone auto jak harry to musisz na jeszcze jeden etat sie zatrudnić

KORU · Post autor: **KORU** » 01 paź 2011, 21:34

Wygląda całkiem ładnie jednak niepotrzebnie sie napinasz z wyglądem auta. Cos jak kobieta nosząca niewygodne szpilki. Dla urody wolą cierpieć. :lol:

Tak wygladało Cabrio PRZED operacją. Mocno twardy zawias jest ?

eSPe · Post autor: **eSPe** » 02 paź 2011, 02:10

duo pisze:
eSPe pisze:
Kolczat pisze:cabrio Atlasa czy Harrego gdzie wszystko jest idealnie spasowane
ATLAS pisze:Cabrio masz czadowe i kropka.
A ile w nie serca włożyłeś to już sam najlepiej wiesz...
Co to za kółko "wzajemnej adoracji".
Ślinicie się tu dziewczyny do siebie że aż mi z monitora z tyłu kapie.
<rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>

dydo85 pisze:teraz to w końcu wygląda <ok>

Good work man, it looks perfect...

beeeedżygaał. :mrgreen: :mrgreen:

A tak serio. Przytoczę co moja aDusia powiedziała - "Rany - toć mu tam wszystko obciera". <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>

Wg mnie (i Dusi) to co widziałem w maju było lepsze.

KORU pisze:Wygląda całkiem ładnie

Wyglądało. Teraz powiem tak - wg mnie średnio. Ideału nie można już poprawić.

KORU pisze:jednak niepotrzebnie sie napinasz z wyglądem auta.

Popieram. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

KORU pisze: Tak wygladało Cabrio PRZED operacją.

I wg mnie było lepiej. Ale to tylko skromna moja i mojej małżonki opinia (którą wiadomo każdy ma swoją).

PS. Małżonka kazała pozdrowić.

quick · Post autor: **quick** » 02 paź 2011, 07:55

Kolczat, zatankuj to pełna to będzie jeszcze niżej

W Warszawie ciężko jeździ się z glebą, masa nierówności i trzeba jeździć zygzakiem a moja droga do pracy nie należy do przyjemnych. Ostatnio wracając z pracy w godzinach szczytu jechała karetka na sygnale i musiałem wjechać na krawężnik i niestety obtarłem ranty

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 02 paź 2011, 08:31

quick pisze:Ostatnio wracając z pracy w godzinach szczytu jechała karetka na sygnale i musiałem wjechać na krawężnik i niestety obtarłem ranty

ehhhh

Pod małym kątem pewnie wjeżdżałeś

gornik · Post autor: **gornik** » 02 paź 2011, 09:33

Dla mnie teraz jest git, wcześniej z tyłu była lekka koza.
Dobra robota Kolczat, nie można tak było od razu? :mrgreen:

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 02 paź 2011, 09:45

gornik, niestety nie moglem wczesniej bo jezdzilem do pracy tym samochodem w cztery osoby, ale na dzis dzien cabriolet ma murzyna do czarnej roboty ;]

quick, poki co nie stac mnie zatankowac auto do pelna, pozatym nie mam takiej potrzeby bo nie wyjezdzam dalej niz poza moja wies ;]

eSPe, pozdrow Ade rownierz, kazdy wiadomo ma swoj gust, jednak teraz wszystko laczy sie w calosc, linia biegnie od rantu przez skosny naciag wprost w pionowa linie blotnika i dalej po karoserii zataczajac idealna linie nadwozia, z przodu gdyby byla opona ktora zastosowal Szuan, czyli 185/35 tez moglby byc ideal jednak wtedy musial bym go puscic jeszcze nizej, a wczoraj juz przetarlem oslona kolektora, wiec jest coraz bardziej rozowo :mrgreen:

goldi j51, pracuje nad drugim etatem :mrgreen:

Niki20, dzieki ;]

diRkGTI, yeah, for me too

!StaSiu · Post autor: **!StaSiu** » 02 paź 2011, 10:21

Kolczat jest ogień teraz

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 02 paź 2011, 10:28

!StaSiu, dzieki, wpadasz na Kozubnik dzisiaj? o ile wogole bedzie...

KORU, zapomnialem Ci odpisac... jest sztywniej niz wczesniej, jednak zostal z centymetr amortyzacji samochodu z tylu, z przodu jest moze 5mm amortyzacji bo konczy sie ona na laczeniu blotnika z opona, stad obcieranie... generalizujac jezdzi sie jeszcze bardziej przyjemnie niz wczesniej, starajac sie nie przekraczac 60km/h :mrgreen: