Cześć,
Sorry że dubluje, ale kurde świętą idą, mechanicy czasu nie mają, nie robią jutro... a tu problem nieziemski
Otóż, auto grzało mi się, włączała się kontrolka temperatury, postanowiłem wymienić termostat. Z download wziąłem instrukcje, trochę się nagimnastykowałem ale wymienione.
Zalałem płynem, poczekałem aż spłynie, dolałem znowu do max i po chwili zapaliłem silnik. Pochodził dłuższą chwilę i znowu kontrolka temperatury... sprawdziłem które węże są ciepłe/zimne. Ciepły był górny, dolny zimny, woda w zbiorniku zimna. Myślę sobie, zaryzykuje , poczekałem chwilę silnik pochodził. Zaczęła się nagrzewać chłodnica, kiedy zrobiła się gorąca włączył się wentylator, w międzyczasie sprawdziłem iż wolny wąż był ciepły, woda w zbiorniczku cały czas lodowata... Nadmuch z nagrzewnicy ledwo letni. Ma ktoś jakieś pomysły co mam jeszcze zrobić ? jakiś bąbel powietrza ? tylko jak go dopaść ...
[B4 ABT] problem z chłodnicą
art_, też podobnie mi się działo po wymianie termostatu tylko że ja nie odpowietrzałem tym korkiem co ma się nim odpowietrzać bo niestety już go wcześniej troszkę przerobiłem i nie chciałem już go ruszać bo on strasznie wrażliwy jest na odkręcanie :roll: i zrobiłem tak. Po włączeniu wentylatorów zgasiłem silnik poczekałem aż troszkę ostygnie i jak brakowało płynu do min. to dolałem i znowu zapaliłem a korek zbiornika miałem odkręcony. Wentylatory się włączały więc się tym nie przejmowałem potem zrobiłem paręnaście kilometrów no lekko zakręconym korku powietrze samo się wygnało grzeje jak trzeba.
Gorzej jak by ci się wentylatory nie chciały włączyć.
Gorzej jak by ci się wentylatory nie chciały włączyć.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 450
- Rejestracja: 13 paź 2009, 20:29
- Lokalizacja: Strzyżów