[B4 1.9 TDI+] 80 laserrot sedan by Murdzi
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Jak będzie kasa. Ostatnio coś zaczęło mi dziwnie hałasować jak hamuję z przodu, muszę wjechać na diagnostykę. Poza tym będę musiał również wymienić pasek od alternatora, bo strasznie mi zaczyna piszczeć. Jak to ogarnę, to wtedy muszę kupić nową dmuchawę, bo aktualna gdzieś robi zwarcie i cały czas pali mi bezpieczniki i w dodatku strasznie śmierdzi spalenizną jak włączę na wyższe obroty. Także jak widać jest sporo wydatków, a ringi też swoje niestety kosztują.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Chodzi mi o całokształt - prowadzenie, komfort, wielkość, dźwięk, osiągi, wygląd. No po prostu ideał jak dla mnie. A8 nie ma dobrych silników diesela, a benzyna odpada już na starcie jak dla mnie. Poza tym, jestem jeszcze studentem, więc ciężko byłoby kupić dobre A8 a co dopiero utrzymać. A A6 idzie już w rozsądnych cenach dostać. I jest rozsądna jeżeli chodzi o części i serwis. Chyba, że dostanę jakieś ciekawe A4 albo uda mi się od ojca odkupić.
Murdzi, no to skoro już idziesz w komfort i dźwięk to po co a4 ? z tyłu to auto w ogóle nie jest komfortowe a dźwięku to ono fajnego też raczej nie ma,chyba że chodzi Ci o te nowsze a4 . Poza tym skoro jesteś studentem to pomyśl o kosztach robienia zawieszenia.. Mój ojciec już 2 razy wymieniał zawieszenie w passacie b5 i ostro bije to po kieszeni.. Jak już się uparłeś na to C4 to szukaj,ale ciekawej opcji a nie golasa
Ciekawe liczby :mrgreen: Jednak bardziej interesuje mnie ile to niutków miało; może się orientujesz :?:Murdzi pisze:W Weekend jeździłem A6 C4 2.5 TDI R5 zmodzoną na 170km... I się chyba zakochałem...
Odnośnie A6 C4 są to naprawde super auta przestronne, wygodne i mało awaryjne. Utrzymanie takiego AEL'a napewno nie będzie tak małe jak w przypadku B4 1Z, ale tragedii nie będzie Jednak tak jak kolega Karol już powiedział. Znalezienie auta w stanie wartym zakupu w normalnych pieniądzach jest niesamowicie ciężkie. Nie myl z zadbanymi egzemplarzami, bo takich raczej ludzie od tak nie sptrzedają Jak jest coś dobrego to max 2 dni i ogłoszenie nieaktualne.
Jeżeli chodzi o A6 C4 to nie ma jeszcze 20 letniego :lol:Marcin_89 pisze:Jak się oczekuje nówki od 20-letniego klamota, to się potem kupuje forumowe i inne laleczki za 8-10 tys., w których i tak trzeba dokładać kasę
Ile niutków ma to nie mam pojęcia, ale postaram się dowiedzieć. Nie idę w dźwięk, jak już to w komfort. Chodzi mi po prostu o przepaść w całokształcie jeżeli chodzi o B4 a C4. Ja na prawdę sporo jeżdżę, zależy mi na tym, by samochód był oszczędny, ale bez przesady, pół litra na sto to nie jest duża różnica (tak na prawdę to trudna do zmierzenia nawet). Niech sobie pali autko 6,5, w zeszłym roku latałem A4 w automacie, która potrafiła wciągnąć 8 litrów i jakoś 12tkm zrobiłem. Zawsze jest coś za coś, za darmo jechać nie będzie. A ja po prostu zaczynam rozglądać się za czymś nowszym, ewentualnie wyższej klasy, żeby się przyjemniej jeździło. I błagam Was, niech mi nikt nie pisze, że B4 to najlepszy samochód na świecie (chociaż nie powiem, kiedyś to było moje marzenie) i że nic lepszego nie kupie, nic lepszego nie ma etc., bo założę się, że przynajmniej połowa z nas nie jeździ B4 bo ją kocha, a dlatego, że nie stać nas niestety na nic lepszego. Niestety, taka jest prawda. No, chyba, że mi ktoś z właścicieli bezdaszników odpowie, że ma w garażu jeszcze CLSa albo B6 w TDI i dla żony Polówkę, syn Golfa a on tak dla siebie na niedziele kupił auto marzeń z dzieciństwa.
Podsumowując, żeby nie było - uwielbiam Audi i chciałbym przy tej marce zostać, ale ja ciągle dążę do nowszego a nie starszego i zwyczajnie powoli rozglądam się za czymś "lepszym" (pojęcie względne, dlatego w cudzysłowie, bo zaraz się zacznie dyskusja"), czyli w moim mniemaniu B5 (Audi lub VW) albo C4 bądź Sharan.
Podsumowując, żeby nie było - uwielbiam Audi i chciałbym przy tej marce zostać, ale ja ciągle dążę do nowszego a nie starszego i zwyczajnie powoli rozglądam się za czymś "lepszym" (pojęcie względne, dlatego w cudzysłowie, bo zaraz się zacznie dyskusja"), czyli w moim mniemaniu B5 (Audi lub VW) albo C4 bądź Sharan.