[ABT/ABK] Spalanie stukowe podczas rozruchu i jazdy po nagrz
@czarekj
Testy z aparatem były w innym aucie, VW BUS/GARBUS, tam chłopaki zakładali te silniki i nie mieli jakiś problemów...
ABT nie posiada przepływomierza, posiada chyba tylko czujnik temperatury zasysanego powietrza w monowtrysku ale pewny nie jestem.
Założę o większej przepustowości dolot i zobaczymy co się stanie.
Mam tez elektroniczny wariator zapłonu w którym mogę stworzyć mapę zapłonu 3D i tym chce się pobawić, mogę mu go trochę wtedy opóźnić w wyższym zakresie obrotów.
Moze to coś zmieni.
Miałem kiedys VW Polo 1.3 silnik 3F na wielopunktowym wtrysku DIGIFANT gdzie stopien sprężania wynosił 11. Silnik nie posiadał czujnika spalania stukowego, później doprezylem go blokiem z 1.6 ABU do wartości co najmniej 12 i tez nie było problemu...
Oczywiście silnik silnikowi nie równy...
To 1.6 wtedy zasilane LPG wypluło na hamowni 88KM i 141,5Nm, to prawie tyle co ABT a może i więcej i miało bardzo ładną charakterystykę.
@karolas123
Log był robiony przy cofniętym zapłonie, tak aby nie stukało, był ustawiony około 0 stopni.
Testy z aparatem były w innym aucie, VW BUS/GARBUS, tam chłopaki zakładali te silniki i nie mieli jakiś problemów...
ABT nie posiada przepływomierza, posiada chyba tylko czujnik temperatury zasysanego powietrza w monowtrysku ale pewny nie jestem.
Założę o większej przepustowości dolot i zobaczymy co się stanie.
Mam tez elektroniczny wariator zapłonu w którym mogę stworzyć mapę zapłonu 3D i tym chce się pobawić, mogę mu go trochę wtedy opóźnić w wyższym zakresie obrotów.
Moze to coś zmieni.
Miałem kiedys VW Polo 1.3 silnik 3F na wielopunktowym wtrysku DIGIFANT gdzie stopien sprężania wynosił 11. Silnik nie posiadał czujnika spalania stukowego, później doprezylem go blokiem z 1.6 ABU do wartości co najmniej 12 i tez nie było problemu...
Oczywiście silnik silnikowi nie równy...
To 1.6 wtedy zasilane LPG wypluło na hamowni 88KM i 141,5Nm, to prawie tyle co ABT a może i więcej i miało bardzo ładną charakterystykę.
@karolas123
Log był robiony przy cofniętym zapłonie, tak aby nie stukało, był ustawiony około 0 stopni.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Nie wiem, czy to pomoże ale możesz zrobić mały test. Potrzebne są lampa do zapłonu i młoteczek 100-200 gramów. Uruchamiasz silnik zaczynasz rytmicznie pukać w okolice stukowca. I wtedy zobaczysz lampą czy sterownik w ogóle reaguje na te stuki. Przynajmniej jedno ogarniesz. Jak nie będzie odzewu to albo walnięty stukowiec albo źle jest dokręcony.
P.S. Z tego co pamiętam są tam dwa takie same otwory obok siebie i nigdy nie wiem, w który ma być wkręcony ten czujnik. A siła to chyba 20 Nm.
P.S. Z tego co pamiętam są tam dwa takie same otwory obok siebie i nigdy nie wiem, w który ma być wkręcony ten czujnik. A siła to chyba 20 Nm.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
tylko co koledze po stukowcu skoro komputer ecu i tak go nie obsluguje. mozna jedynie podlaczyc oscyloskop i patrzec kiedy cos rejestruje. Trzeba bylo by zibaczyc log z tym spalaniem stukowym. Ja jednak uwazam ze nie jest to problem mechaniczny bo mialem doczynienia z tym silnikiem mocno doprezonyn i problemu nie bylo. Ja na twoim miejscu zrobilbym log z kawalkiem tej sytuacji ze stukowym. Moze poprostu mieszanka ucieka w uboga.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Mam założony stożek, jest trochę osłonięty i ma poprowadzone powietrze z lampy.czarekj pisze:Sprawdzałeś termostat i regulator temperatury zasysanego powietrza? Może warto podawac do silnika tylko zimne powietrze.Teraz jak się zrobiło chłodniej to jak by się lekko poprawiło...
Kolektor w ABT ma płaszcz wodny, na przewodzie od nagrzewnicy jest rozgałęzienie.
A gdybym wywalił podgrzewanie kolektora ssącego woda ? Jakieś minusy może mieć to w zimę przy pracy na gazie ?
Kompletuje graty do kolejnej modyfikacji, już prawie wszystko mam a będzie:
Wydech:
Kolektor z ABK 4-2-1 wraz z 2 rurka i tłumikiem przelotowym zamiast katalizatora.
Dolot:
Kolektor ssący o większym przekroju z AAE po lekkiej obróbce.
Usunięty JEŻ z kolektora.
Monowtrysk z AAE o większej średnicy + obróbka poprawiająca przepływ powietrza.
Dolot o większej średnicy (obudowa wtrysku z orurowaniem) ok 70-75mm z AAE.
Jakiś sensowny dolot chłodnego powietrza do stożka. (niestety nie mam jak zmieścić puszki a myślałem o takiej od V6 2.6)
Wariator zapłonu.
Update: 20.08.2012
Wymieniłem kolektory i na trzonkach zaworów ssących było bardzo dużo nagaru
Tylko czemu aż tyle, 2 lata temu rozbierałem silnik i wymieniałem zawory, zrobiłem ok 30K przez ten okres, możne przez zły wałek rozrządu który miałem założony ?
Edit:
Znalazłem ciekawy artykuł:
http://pobocze.net/mechanika/vag-fsi-cz ... -wspaniale
U mnie zawsze jak ściągałem pokrywę z mono wtrysku to było dużo oleju na nim, pobiera przez dolot olej z odmy i osadza się na zaworach, ze jeżdżę na gazie - brak benzyny w mieszance i niema komu zmywać tej mgiełki olejowej i zapieka się na gorących zaworach W odmie mam już włożone 2 wygaszacze płomieni aby olej odseparować ale widzę to niewiele pomaga
Jakieś sugestie ?
Po zgaszeniu silnika, te chwilowe samozapłony to pewnie w wyniku rozgrzanego nagaru na ssących, może musiał bym go troszkę przegonic aby oczyścić ?
Na benzynie niema tych samozapłonów ponieważ po przekręceniu kluczykiem od razu odcinany jest zapłon i wtrysk a na gazie zawsze jeszcze zostaje trochę gazu w parowniku i przewodach.
Witam, temat jest o m.in. czujniku spalania stukowego, więc pytam kolegów, czy jest możliwy brak takiego czujnika w ABK.
Mój jest z grudnia 1992r. W miejscu czujnika jest przykręcony wkrętem M8 i zamalowany na niebiesko (jak plomba) cienki 0,5 mm2 przewód koloru zielonożóltego (jak masa bądź uziom w energetyce). Przewód wychodzi z rurki izolacyjnej która łączy się z innymi coraz grubszymi i wchodzą do kabiny.
Wszystko wygląda jakby było oryginalne.
Proszę o podpowiedź co można o tym sądzić.
pozdrawiam
Mój jest z grudnia 1992r. W miejscu czujnika jest przykręcony wkrętem M8 i zamalowany na niebiesko (jak plomba) cienki 0,5 mm2 przewód koloru zielonożóltego (jak masa bądź uziom w energetyce). Przewód wychodzi z rurki izolacyjnej która łączy się z innymi coraz grubszymi i wchodzą do kabiny.
Wszystko wygląda jakby było oryginalne.
Proszę o podpowiedź co można o tym sądzić.
pozdrawiam