[inne] regulator napięcia objawy
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Na początek posprawdzaj plusowe przewody pod maską. Te od akumulatora do alternatora i do rozrusznika. Może są gdzieś przytarte i robią zwarę do silnika. W dalszej kolejności posprawdzał bym przewody pod skrzynką bezpiecznikową. Ostatnio u teścia w golfie przy dużej wsuwce przy skrzynce bezpiecznikowej wystawały druciki z przewodu i w momencie ruszenia wszystkiego ręką dotykały do łapy trzymającej skrzynkę i strzelały iskry.
Ja z kolei dalem ostatnio troche d......y.
Przekladalem ostatnio ze starszego do nowszego auta altki bo w starym troche lozyska swiszczaly,i w tym nowszym zapomnialem dokrecic przewody(zalapalem tylko nakretka i ktos zadzwonil na tel. i zapomnialem dokrecic)
Efekt byl taki ze rozladowalo aku.Naladowalem na full aku prostownikiem i zaczolem robic pomiary napiecia;
Silnik zimny;
przy wyl. odbiornikach;14,44 vol
przy wl. dmuchawie na full i swiatlach 14,35 vol
no i tu nie ma problemu bo jest ksiazkowo, ale na cieplym po przejechani okolo 20 km juz sie cos sadzi
przy wyl. odbiornikach 13,77 vol
przy wl dmuchawy i swiatel 13.69 vol
Co ciekawe jak chwile postoi pracujac na wolnych obrotach przy wyl odbiornikach
oczywiscie rozgrzany po przejechaniu ok 20 km
to napiecie wzrasta do 14.02 na wyl.odbiornikach i do 13,92 na wl, odbiornikach
Wszystkie pomiary wykonywane na altku bo wiem ze na akumulatorze zawsze jakies spadki sa.
Zastanawiam sie czy przez to ze przez 2 dni jezdzilem z niedokreconymi przewodami w altku moglo mu w jakis powazny sposob zaszkodzic lub akumulatorowi oczywiscie a jesli dostal altek to raczej reg.napiecia czy moize wirnikowi tez sie dostalo?
Jesli ktos ma jakies pomysly bardzo prosze o podpowiedz.
[ Dodano: 2012-08-31, 18:26 ]
Acha zapomnialem dodac ze przy zwiekszani obrotow silnika nie ma zadnych skokow napiecia ,wszystko jest stabilne
Przekladalem ostatnio ze starszego do nowszego auta altki bo w starym troche lozyska swiszczaly,i w tym nowszym zapomnialem dokrecic przewody(zalapalem tylko nakretka i ktos zadzwonil na tel. i zapomnialem dokrecic)
Efekt byl taki ze rozladowalo aku.Naladowalem na full aku prostownikiem i zaczolem robic pomiary napiecia;
Silnik zimny;
przy wyl. odbiornikach;14,44 vol
przy wl. dmuchawie na full i swiatlach 14,35 vol
no i tu nie ma problemu bo jest ksiazkowo, ale na cieplym po przejechani okolo 20 km juz sie cos sadzi
przy wyl. odbiornikach 13,77 vol
przy wl dmuchawy i swiatel 13.69 vol
Co ciekawe jak chwile postoi pracujac na wolnych obrotach przy wyl odbiornikach
oczywiscie rozgrzany po przejechaniu ok 20 km
to napiecie wzrasta do 14.02 na wyl.odbiornikach i do 13,92 na wl, odbiornikach
Wszystkie pomiary wykonywane na altku bo wiem ze na akumulatorze zawsze jakies spadki sa.
Zastanawiam sie czy przez to ze przez 2 dni jezdzilem z niedokreconymi przewodami w altku moglo mu w jakis powazny sposob zaszkodzic lub akumulatorowi oczywiscie a jesli dostal altek to raczej reg.napiecia czy moize wirnikowi tez sie dostalo?
Jesli ktos ma jakies pomysly bardzo prosze o podpowiedz.
[ Dodano: 2012-08-31, 18:26 ]
Acha zapomnialem dodac ze przy zwiekszani obrotow silnika nie ma zadnych skokow napiecia ,wszystko jest stabilne
Domyslam sie ze aku rozladowal sie przez brak prawidlowego ladowania spowodowane luznym polaczeniem z altkiem,dziwi mnie fakt ze kontrolka ladowania sie nawet nie żarzyla,mozliwe ze dlatego ze jej tez nie dokrecilem dalej bym tak jezdzil gdyby nie fakt ze podczas jazdy zapalila mi sie kontrolka od abs .
Martwi mnie tylko to napiecie na cieplym silniku z wlaczonymi odbiornikami(światla,nawiew)
13,69 vol. to jednak troche za malo. Musze jeszcze sprawdzic z wlaczonym radiem i ogrzewaniem szyby bo to sa jednak urzadzenia z ktorymi sie jezdzi najczesciej.
Mam nadzieje ze jesli juz to dostal tylko reg.napiecia i ze wirnik jest ok.
Martwi mnie tylko to napiecie na cieplym silniku z wlaczonymi odbiornikami(światla,nawiew)
13,69 vol. to jednak troche za malo. Musze jeszcze sprawdzic z wlaczonym radiem i ogrzewaniem szyby bo to sa jednak urzadzenia z ktorymi sie jezdzi najczesciej.
Mam nadzieje ze jesli juz to dostal tylko reg.napiecia i ze wirnik jest ok.
miernika nie mam moze jakiegos wypasionego ,ale najtansza chinszczyzna to tez nie jest
bateryjka z miesiac temu wymieniona takze powinno byc ok
[ Dodano: 2012-09-01, 23:22 ]
Doszedlem juz ze wszystkim do ladu
zamienilem regulatory napiecia(w moim juz szczoteczki sie prawie skonczyly)
Podlaczylem kabel do altka i do bloku silnika poprowadzilem do kabiny ,podlaczylem miernik i w droge
Odpalilem wszystko: swiatla ,radio nawiew na maxa,ogrzewanie szyby i po rozgrzaniu silnika wyszlo 14.18 przy ponad 1000 obrotach(niezaleznie czy to bylo 2000 czy 3000 obrotow), przy 900 obrotach spadalo do 14.08.
Przy wylaczonych wszystkich odbiornikach bylo 14,26
Gdzies czytalem tu na forum ze mozna sie miernikiem pod zapalniczke podlanczac i sprawdzac , ale zapalniczka idzie od aku wiec odczyty juz sa ze stratami
takze ciesze sie ze udalo mi sie ten problem zalatwic
bateryjka z miesiac temu wymieniona takze powinno byc ok
[ Dodano: 2012-09-01, 23:22 ]
Doszedlem juz ze wszystkim do ladu
zamienilem regulatory napiecia(w moim juz szczoteczki sie prawie skonczyly)
Podlaczylem kabel do altka i do bloku silnika poprowadzilem do kabiny ,podlaczylem miernik i w droge
Odpalilem wszystko: swiatla ,radio nawiew na maxa,ogrzewanie szyby i po rozgrzaniu silnika wyszlo 14.18 przy ponad 1000 obrotach(niezaleznie czy to bylo 2000 czy 3000 obrotow), przy 900 obrotach spadalo do 14.08.
Przy wylaczonych wszystkich odbiornikach bylo 14,26
Gdzies czytalem tu na forum ze mozna sie miernikiem pod zapalniczke podlanczac i sprawdzac , ale zapalniczka idzie od aku wiec odczyty juz sa ze stratami
takze ciesze sie ze udalo mi sie ten problem zalatwic
Aby stwierdzić na pewno na ile procent mamy naładowany aku to należy zmierzyć gęstość elektrolitu i na podstawie tego parametru albo mamy już aku pełny albo ładujemy dalejeSPe pisze:18-20h ładowania niskim prądem 3,2-3,5A i aku naładował się na fest (nie mam miernika ale wskaźnik naładowania w prostowniku pokazywał 100% po około 18-20h).
Panowie innej metody nie ma !!! pomiar napięcia nic tu nie daje
Ja jak mój rozładowałem do zera to trzy doby ładowałem około 2 ampery co jakiś czas mierząc areometrem gęstość
mam małe pytanie do osób siedzących w temacie
bazowo audi coupe 2.2KV
włożony 2.5TDI
jest problem taki że co by nie robić na zacisku alternatora jest nieco ponad 14V natomiast na akumulatorze ledwo 13,3-13,4V
nie pomaga ani pociągnięcie masy przewodu dodatniego bezpośrednio do aku,
czy w autach wyposażanych w silniki 2.2 lub 2.3 były może inne regulatory które miały nieco większe napięcie?
pytam bo już któryś z kolei alternator wkładam i tak nie może być, wszystko ładnie i pięknie jak nie sąwłączone mocniejsze odbiorniki prądu.
jak są to nie ma czym kręcić szczególnie na gorącym silniku.
bazowo audi coupe 2.2KV
włożony 2.5TDI
jest problem taki że co by nie robić na zacisku alternatora jest nieco ponad 14V natomiast na akumulatorze ledwo 13,3-13,4V
nie pomaga ani pociągnięcie masy przewodu dodatniego bezpośrednio do aku,
czy w autach wyposażanych w silniki 2.2 lub 2.3 były może inne regulatory które miały nieco większe napięcie?
pytam bo już któryś z kolei alternator wkładam i tak nie może być, wszystko ładnie i pięknie jak nie sąwłączone mocniejsze odbiorniki prądu.
jak są to nie ma czym kręcić szczególnie na gorącym silniku.
Hilfe - kolejny niezrozumiały post - strata będzie na jednym z poniższych kabliarwam pisze:pociągnięcie masy przewodu dodatniego bezpośrednio do aku
1 na kablu masowym czyli od - aku do bloku silnika - w B3 są dwa takie kable
2 na kablu plusowym czyli od + aku to alternatora
3 na połączeniu alternatora z blokiem silnika - tu nie ma kabla bo wszystko się styka metal na metal ale i tam być może jest strata
Miernik w dłoń i mierzy tak długo aż znajdzie !!!
np wepnie miernik pomiędzy plus aku a śrubę w alternatorze i zobaczy wtedy jakie będzie napięcie - jak będzie 0.6V no to w tym kawałku masz stratę, jak będzie powiedzmy 0.02 V to ten kawałek jest dobry
Z masami tak samo !!!
Potem pomiar masa alternatora a blok silnika tam gdzie jest podłączona masa do aku
Miernik w dłoń i mierzy tak długo aż znajdzie !!! jak już znajdzie to tu napisze gdzie była strata
Regulator jak już kupować to tylko 14.4 V ! żaden inny ! firma Huco robi dobre regulatory - mają też regulatory 14.5V ale nie polecam bo mogą przeładowywać aku
Pozdry
chodzi mi o to że nawet jak mu osobnymi nawet kablami podasz napięcie na akumulator to nic to nie pomaga...
wcześniej myślałem że też problem jest w starych kablach nawet podawałem napięcie osobnymi kablami bezpśrednio biorąc prąd z zacisku alternatora i jego obudowy, ale to nie pomaga.
[ Dodano: 2013-01-03, 10:06 ]
ziemor, próbowałem jeszcze znaleźć nr-y tych regulatorów napięcia z huco ale niestety ani do audi ani VW nie mogę znaleźć, na napięcia 14,4V czy 14,5V
i jesli już znajduję z huco to dla alternatorów motorola lub valeo...
wcześniej myślałem że też problem jest w starych kablach nawet podawałem napięcie osobnymi kablami bezpśrednio biorąc prąd z zacisku alternatora i jego obudowy, ale to nie pomaga.
[ Dodano: 2013-01-03, 10:06 ]
ziemor, próbowałem jeszcze znaleźć nr-y tych regulatorów napięcia z huco ale niestety ani do audi ani VW nie mogę znaleźć, na napięcia 14,4V czy 14,5V
i jesli już znajduję z huco to dla alternatorów motorola lub valeo...
W przypadku struszek audi 80 problemem może byc nie tylko regulator napięcia czy też szczotki ale rownież stan mostka prostowniczego, czy też stan uzwojeń.
Jeżeli nie pomogła wymiana szczotkotrzymacza z regulatorem to trzeba:
- zmierzyć rezystancję wirnika - może byc zwarcie do masy lub miedzyzwojowe;
- zmierzyć oscyloskopem przebieg napięcia na wyjściu prostownika - alternator obciążony tylko obciażeniem rezystancyjnym - nie akumulator.
W przypadku napięcia ładowania na poziomie dolnej dopuszczalnej granicy - 13,8V żywot akumulatora oceniam na maks. dwa lata w tym tylko jedna zima.
W mostku prostowniczym lubi skorodować jedna lub więcej obudowa diod prostowniczych i zamiast trzech faz ładowanie jest zminiejszone bo ładuja tylko dwie.
Nie ma potrzeby montowania regulatora na 14,5 V - bo przeładowanie też jest niezdrowe dla aku.
Wystarczy sprawny regulator na 14V jak fabryka kazała, ale pod warunkiem że wszystko inne jest w odpowiedniej kondycji.
Jeżeli nie pomogła wymiana szczotkotrzymacza z regulatorem to trzeba:
- zmierzyć rezystancję wirnika - może byc zwarcie do masy lub miedzyzwojowe;
- zmierzyć oscyloskopem przebieg napięcia na wyjściu prostownika - alternator obciążony tylko obciażeniem rezystancyjnym - nie akumulator.
W przypadku napięcia ładowania na poziomie dolnej dopuszczalnej granicy - 13,8V żywot akumulatora oceniam na maks. dwa lata w tym tylko jedna zima.
W mostku prostowniczym lubi skorodować jedna lub więcej obudowa diod prostowniczych i zamiast trzech faz ładowanie jest zminiejszone bo ładuja tylko dwie.
Nie ma potrzeby montowania regulatora na 14,5 V - bo przeładowanie też jest niezdrowe dla aku.
Wystarczy sprawny regulator na 14V jak fabryka kazała, ale pod warunkiem że wszystko inne jest w odpowiedniej kondycji.